eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFaktura za EE w garazu - odpowiedzialnosc zbiorowa ?! › Re: Faktura za EE w garazu - odpowiedzialnosc zbiorowa ?! [dluuugie]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!ne
    wsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl
    !smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Faktura za EE w garazu - odpowiedzialnosc zbiorowa ?! [dluuugie]
    Date: Wed, 9 Jul 2003 11:27:43 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 186
    Message-ID: <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    References: <bebnio$llh$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <M...@n...tpi.pl>
    <bee04m$fcg$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <P...@k...portezjan.zabrze.pl>
    <befqq5$bp0$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa202.zabrze.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1057742594 19049 217.97.78.202 (9 Jul 2003 09:23:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Jul 2003 09:23:14 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <befqq5$bp0$1@atlantis.news.tpi.pl>
    X-X-Sender: N...@n...tpi.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:154287
    [ ukryj nagłówki ]

    On Wed, 9 Jul 2003, bAnan wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    [...]

    :)
    [...]
    >+ mam cos udowadniac osobie, ktorej nie znam? co ja z policji jestem? ;-)

    Nie, zgodziłeś się na korzystanie ze wspólnego licznika :)

    >+ btw. klient podobno sie z tym wcale nie kryje - stad zreszta wiem, uwazam
    >+ jednak ze to po prostu nie moja sprawa ile kto zuzyl EE i nie poczuwam sie
    >+ do obowiazku wiedziec cokolwiek na ten temat - zaznaczam: mowa o duzej
    >+ spoldzielni mieszkaniowej

    Bez znaczenia, IMHO. Być może coś wyszarpiesz, bo każdy kto
    popatrzy na wartosci uzna twoje opisy za prawdopodobne.
    Ale *od kogoś* będą chcieli ściągnąć, i jeśli *wszyscy* zaprzeczą
    że to nie oni skasowali 1MWh - to pewnie zaczną szukać haka :[

    >+ Jestem wlascicielem i uzytkownikiem jednego z 4 garazow i nic ponadto,

    Na jakichś warunkach go wynająłeś !!
    I albo ze sp-nia albo z ZE podpisałeś w umowie co i jak będzie
    z prądem. Co podpisałeś ? ;)

    >+ wlasciwie nie mam czasu na "sledztwa", a nawet jakbym taki czas mial, to nie
    >+ wyobrazam sobie interesowac sie tym co robia jacys obcy ludzie
    >+
    >+ kwota moze i nie jest znaczaca, jednak zaznaczam, ze *nie* *wyrazilem*
    >+ *zgody* na tego typu praktyki (naliczanie) i glebokie poczucie
    >+ sprawiedliwosci, chocbym chcial, zaplacic mi nie pozwala ;)

    Przeczytaj umowę raz jeszcze. Jeśli w umowie nie postanowiono
    inaczej obowiązują zapisy KC !

    >+ > Przecież się na to zgodziłeś !! Tak czy nie ?
    >+
    >+ oczywiscie, ze sie *nie* zgodzilem - napisalem to w poprzednim poscie

    Jak to *nie* ??
    Zgodziłeś się *przed* faktem, rozpoczynając korzystanie
    z instalacji ze wspólnym licznikiem ! Prawnikiem nie będąc
    musiałbym szukać jak to się wywodzi - ale wydawało mi się
    zawsze za oczywiste że *zgodziłeś się* i to nie kiedy
    dostałeś rachunek - ale kiedy zacząłeś korzytać :)

    >+ > Jakbyś to mi i sąsiadowi dostarczał coś "na wspólny licznik" to
    >+ > by cię interesowało kto zużył, czy ile masz dostać ?
    >+
    >+ jakbys sie z sasiadem "na wspolny licznik" nie zgodzil, to bym:
    >+ a. dostarczal na ryczalt
    >+ b. zamontowal oddzielne liczniki
    >+ c. nie dostarczal

    ...ale ja nic nie mówię. Zaczynam korzystać i tyle !
    Przylatuję "z pyskiem" po roku - że mi się nie podoba, masz
    się wypchać i w ogóle - bo płacić nie będę ;)
    Przecież ty *nie zaprotestowałeś* że chcesz osobny licznik,
    masz pismo że prosisz "albo osobny licznik albo proszę
    mnie odłączyć" wystawione *przed* rozpoczęciem z korzystania ?

    >+ > Nieprawda. Wystąpiłeś jako strona umowy która łapie się na rozdział
    >+ > K.C. tytułowany "wielość dłużników albo wierzycieli" a dalej na
    >+ > "zobowiązania podzielne i niepodzielne".
    >+
    >+ Nic w zwiazku z "wieloscia dluznikow" dotyczaca rzeczonej sytuacji mi nie
    >+ wiadomo (czyt. nie ma takiego zapisu w umowie, ktorej zreszta rowniez nie
    >+ ma - jest jakis papier sprzed wieeelu lat i nic ponad to)

    To nie wiesz o tym, że jak czegoś nie ma w umowie to reguluje
    to *właśnie KC* ?? Przeczytaj jeszcze raz to co zacytowałem
    (i okolice :)), a później powiedz czy tam nie dość jasno
    zapisano że jak 4 osobników zaczęło korzystać z 1 licznika
    to wszyscy powinni czuć się zobowiązani, a jak nie ma innych
    przesłanek - to "neleży domniemymać" że kwtitki wystawia im
    się "po równo" !!

    To NIE JEST tak, że zaczynasz korzystać z czyjejś własności/
    zasobów/usług i nie należy się zapłata tylko dlatego, że
    nie było umowy; NALEŻY SIĘ - i to wg zasad z KC !
    Owszem, są wyjątki - ale w drugą stronę. Jak *dowiedziesz*
    że miała miejsce "umowa użyczenia" - to nie jesteś zobowiązany
    płacić. Ale *tylko* wtedy, jak znajdziesz podstawę !

    >+ > To było w kwestii "..wiedziały jaskółki że najlepsze są spółki..."
    >+
    >+ calkowicie sie nie zrozumielismy ;-)
    >+ ...dobrze...ale jakie spolki? nie chcialbym pisac tego samego po raz n-ty,
    >+ ale napisze :) - z nikim nie zawieralem umowy o jakakolwiek "wpolnosc" w
    >+ czymkolwiek dot. garazu

    Zawarłeś, i właśnie usiłuję ci to wytłumaczyć.
    *ZACZĄŁEŚ KORZYSTAĆ Z PRĄDU CZY NIE* ?
    Bo ja innych pytan nie mam :)

    [...]
    >+ Ten drobny epizod traktuje, w pewnym sensie, rozrywkowo.

    :)

    >+ Zdarzyla mi sie juz przyjemnosc (moze troche watpila, ale z happy endem)
    >+ dochodzenia pewnych racji wobec tej dokladnie spoldzielni, ktora chcac
    >+ przeskoczyc wszelkie prawa, w obszarze ktorych spoldzielnie dzialaja
    [...]
    >+ zarobic na dostarczaniu pewnych uslug na zasadach wylacznosci, jak sie
    >+ pozniej okazolo (skorzystalem z pomocy prawnika - warto bylo :) beczka
    >+ smiechu) szanowna spoldzielnia zorganizowala to w sposob "legalny inaczej",
    >+ co wiazalo sie nawet z lamaniem kk przez jej pracownikow ;)

    A możliwe, możliwe :)
    Tyle że przy zagrywkach typu "naciąganie prawa i zaskakiwanie
    kruczkami" raz można być na wozie a raz nad wozem :)
    Bynajmnie *nie* twierdzę że spółdzielnie/firmy/... nie stosują
    różnych chwytów sprzecznych z prawem. Ale to nie znaczy że
    wszystko co robią jest sprzeczne :)
    [...]
    >+ > Masz w umowie zastrzeżenie np. że ponad 12 kWh nie będziesz płacił ?
    >+
    >+ nie ma zadnej umowy dotyczacej naliczania oplat za EE - jestem wlascicielem
    >+ garazu spoldzielczego, ktory stanowi odrebna calosc i nie jest w zaden
    >+ sposob powiazany "spolkami" z pozostalymi 3 garazami (jedynym zwiazkiem jest
    >+ wspolny licznik, poniewaz jak mniemam, spoldzielnia chciala zaoszczedzic)

    ...a ty się milcząco zgodziłeś...
    Bywa :)

    >+ > *KTO* i *dlaczego* ma być zobowiązany do wnikania kto i ile
    >+
    >+ IMHO wierzyciel (spoldzielnia) - zaznaczam ponownie, ze nie wyrazilem zgody
    >+ na jakiekolwiek "spolki"

    IMHO w tym miejscu jesteś w błędzie - wiedziałeś że nie masz
    indywidualnego licznika, czyli jest wspólny (albo jakiś
    inny "patent do rozliczania").

    >+ > zużył ? Zapłacisz - to będziesz miał *prawo* do dochodzenia
    >+ > (ale nie od zakładu energetycznego czy spółdzielni, lecz swojego
    >+ > "wspólnika w interesach !") tego co nadpłaciłeś. Oczywiście
    >+
    >+ jakiego wspolnika?! czlowieka nie znam :)

    A myślisz że "mali" akcjonariusze S.A. nabywający akcje na
    giełdzie to się *wszyscy* *osobiście* znają ?? -:O !

    >+ w zadne spolki z nim nie
    >+ wchodzilem i zadnych umow nie podpisywalem - tacy z nas wspolnicy
    >+ jak ja i Ty ;)

    NieNieNie, przezornie zastrzegam że nic nie wiem jakobyśmy mieli
    jakiś wspólny licznik czegokolwiek :)
    [...]
    >+ > licznika "przed" a nie "po"... i przyjrzeć się umowie, czy i co
    >+ > tam zapisano o liczniku zbiorczym o ile taki istnieje :]
    >+
    >+ no na cale szczescie nie podpisywalem zadnej umowy ani aneksu zwiazanego ze
    >+ sposobem rozliczania sie za EE, wogole od wielu lat nic w tej kwestii nie
    >+ podpisywalem :)

    Właśnie nie wiem czy to "szczęcie" :)
    W umowach częściej niż w KC spotyka się niedopatrzenia którymi można
    się bronić ;)
    FYI - dla porządku:
    ++++++
    Art. 1. Kodeks niniejszy reguluje stosunki cywilnoprawne między osobami
    fizycznymi i osobami prawnymi.
    Art. 56. Czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz
    również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z
    ustalonych zwyczajów.
    Art. 60. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby
    dokonywającej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie
    się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (oświadczenie
    woli).
    [...po polsku: NIE MUSI BYĆ UMOWY NA PIŚMIE, a nawet ustnej !
    Kioskarzowi nie musisz mówić: "wyrażam chęć skorzystania z oferty
    sprzedaży gazety AAA w cenie xxx zł" a będzie to "skorzystanie
    z oferty" :) ...]
    Art. 65. § 1. Oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze
    względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia
    społecznego oraz ustalone zwyczaje.
    ----
    Zwyczajowo to za prąd pobrany z użyciem licznika płaci się wg wskazań
    tegoż ;) !

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1