eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDura lex, sed lex › Re: Dura lex, sed lex
  • Data: 2023-11-14 02:45:04
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2023-11-12, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 12.11.2023 o 00:16, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Autopsy, którą wcześniej wymieniłeś, Ty tego używasz pod windows? To ma
    >>>> tam gui oparte na przeglądarce www?
    >>>> Przyglądam się wersji pod Linuksa i co to potrafi na prostym modelowym
    >>>> obrazie systemu plików, i wynika mi, że chyba niewiele bez dodatkowych
    >>>> pluginów? Utworzyłem wolumen ext4, naładowałem tam zdjęć w strukturach
    >>>> folderów, skasowałem wszystko... widzi skasowane pliki/foldery (jako
    >>>> wejścia/nody), ale nawet nie potrafi określić ich wielkości (pokazuje 0
    >>>> size) o wyświetleniu zawartości nie wspominając.
    >>> Te pluginy są podstawą właśnie. Samo AUTOPSY w sumie nic nie potrafi.
    >> No to się chyba nie pobawie.
    >>
    > Teraz mam więcej czasu na odpisanie. Samo AUTOPSY nie odzyska Ci danych.
    > Ono może wspomóc ich analizę. Być może są lepsze sposoby, ale ja zawsze
    > staram się sprowadzić materiał dowodowy do obrazu dysku, czyli formatu
    > EnCase Image File. Jest trochę darmowych programów do tego. Są
    > komercyjne. Jak jest bardzo źle, to jeszcze bywa, że szukam w zasobach
    > producenta danego konkretnego producenta. Mamy pewność co do tego, że
    > nikt nic nie zmienia. Każdy później może po swojemu analizować.

    Obraz dysku jest podstawą czy to na poziomie forensic i dowodowym czy w
    przypadku odzyskiwania danych. Jak pada dysk a z jakiegoś powodu nie ma
    się kopii to również tworzy się taki obraz i na nim prowadzi odzysk.
    Robi się to dlatego, że praca z uszkodzonym dyskiem na ogół zwiększa
    prawdopdoobieństwo jego dalszych uszkodzeń więc i zmniejsza szanse na
    odzysk. Pod linuksem jest taki mądry program nazywający się ddrescue.
    Działa on tak, że tworzy obraz dysku w kilku etapach, gdzie w
    początkowym etapie wcale nie stara się na siłę odczytać uszkodzonych
    sketorów a kopiuje co nie daje błędów odczytu. W dlaszych podejściach
    stara się coraz intensywniej czytać sektory z błędami.

    > Teraz taki obraz podpinasz do AUTOPSY i są następujące możliwości:

    No ja dla prób stworzyłem taki modelowy obraz. Autopsy go widzi, ale
    próby analizy plików w tym obrazów kończą się błędem. Nie wnikając w
    szcezgóły, wygląda jakby cos mi tam brakowało (odwołuje się do czegoś
    czego nie ma).

    > 1) Zdjęcia mają dane o czasie zapisu, więc możesz je wrzucić na oś czasu
    > (to jest w podstawowej wersji). Na osi czasu wyszukujesz sobie klatki
    > (albo filmiki), które mogą mieć związek ze zdarzeniem. O ile wiesz,
    > kiedy działo sie to, co Cię interesuje. AUTOPSY pozwala na wyprowadzenie
    > tych konkretny7ch materiałów do osobnego katalogu, by potem analizować
    > to tymi narzędziami, co niżej.

    Widze po opcjach, że może, ale u mnie się na razie nie daje :)

    > 4) Jak to nie przyniesie rezultatu, to wyciągnięte z obrazu klatki, albo
    > te klatki wyżej obrabiam takim programem AGH, co się BIOWIZ nazywa. On
    > wyciąga z filmików i zdjęć klatki i grupuje twarzami. Strasznie to długo
    > trwa i trochę ręcznego rzeźbienia, ale wyniki fajne wychodzą.

    No to już bardziej w Twojej dziedzinie, choć grupowanie po twarzach
    brzmi intersująco. Możnaby napisac sktypt tagujący odpowiednio zdjęcia.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1