eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDura lex, sed lex › Re: Dura lex, sed lex
  • Data: 2023-11-01 07:18:06
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.11.2023 o 07:02, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> Krytyczne jest jak ten manerw był wykonywany. Zmiana pasu tuz przed
    >>>>> kiją, z dużą prędkością, nawet jesli bmw pierwsze się na tym pasie
    >>>>> znalazło, pozbawia kierowcę kii faktycznej możliwości zauważenia tego
    >>>>> całego manewru bmw.
    >>>> Tak. Oczywiście. Tylko, jeśli nie był w stanie ocenić, czy można to
    >>>> zrobić bezpiecznie, to nie powinien tego w ogóle zrobić.
    >>> Był w stanie ocenić na poziomie, który uznaje się za dopełnienie
    >>> nalezytej staranności lub zgodnie z przyjetymi standardami
    >>> bezpieczeństwa w ruchu drogowym (jak kto woli).
    >> Z czego to wywodzisz? Wiemy, ze w konsekwencji zmiany pasa ruchu doszło
    >> do wypadku. Dość kontrowersyjne założenie czynisz. Bo ja uważam, ze nie
    >> powinien właśnie tego pasa zmieniać, zanim się nie upewnił, ze może to
    >> bezpiecznie zrobić.
    > Wydaje mi się, że sie nie rozumiemy. To inaczej. Jest skrzyżowanie. Z
    > podporządkowanej włącza się na główną samochód. Ma on widoczność 200 m w
    > każdym z kierunku bo jest np. łagodny wzgórek blokujący tę widoczność.
    > Przed wzgórkiem, od niewidocznej strony, jest ograniczenie do 40km/h. W
    > jaki sposób włączający powinien się upewnić przed włączeniem?

    Tylko jest dość krytyczna różnica w tej analogii. Kierujący z
    podporządkowanej drogi wyjechać musi. No więc w dostępnym sobie zakresie
    upewnia się, ze nie spowoduje to zagrożenia i wyjeżdża. Tu, jeśli jadący
    główną przekroczy na tyle limit prędkości, że uznamy, iż wyjeżdżający
    nie mógł go dostrzec, to oczywiście przekroczenie prędkości jest powodem
    wypadku.

    KIA pasa zmieniać nie musiała. Mogła jechać swoim. Dokąd nie upewniła
    się, że może to zrobić bezpiecznie. Gdyby BMW jechało bez świateł i KIA
    go nie mogła dostrzec, no to sprawa jest bezdyskusyjna. Natomiast w
    naszym wypadku trzeba by było wiedzieć, czy KIA widziała BMW
    nadjeżdżające z tyłu w chwili zmiany pasa ruchu.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1