eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDroga wewnętrzna czyli znikające skrzyżowanie › Re: Droga wewnętrzna czyli znikające skrzyżowanie
  • Data: 2008-04-19 17:11:57
    Temat: Re: Droga wewnętrzna czyli znikające skrzyżowanie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Wed, 9 Apr 2008, Marek Dyjor wrote:
    >
    >> gargamel wrote:
    >>> czy zjechałęś do osi jezdni wcześniej sygnalizująć zamiar skrętu
    >>> kierunkowskazem?
    > [...]
    >> panowie moment, mam prawo jeździć po moim pasie ruchu i nie muszę
    >> niczego sygnalizować, sprawdźcie w PORD, sygnalizuje sie zamiar
    >> zmiany pasa ruchu a nie to że taraz mam zamiar jechac bliżej osi czy
    >> blizej krawędzi. Jeśłi nie przekoczył osi to nic złego nie zrobił.
    >
    > Odnoszę wrażenie, że jest to dość powszechny pogląd.
    > Posłużę się jakimś obosiecznym przykładem, bo "niesamochodowym", więc
    > żeby wiórki równo leciały... ;)
    > Mam pytanie: jedzie sobie rowerzysta. Przypadkiem jeszcze się nie
    > nauczył, że danie palca (lub piędzi ziemi z drogi) powoduje urwanie
    > ręki, więc jedzie "całkiem z prawej" - ale po pasie.
    > Jak rozumiem, wyrażasz pogląd że oczywiście, bezwzględnie, takoż
    > bez jakiejkolwiek sygnalizacji, ma legalne prawo podjechać znienacka
    > aż do osi jezdni?
    > Sprawę czy taki wyskok przeżyje na razie pominmy ;)
    > Ale czytam ten Twój post, czytam i uwierzyć nie mogę.
    >
    >> osoba która wyprzedza jest obowiązana sprawdzić czy moze bezpeicznie
    >> ten manewr zakończyć
    >
    > To prawda. Parę dni temu obtrąbił mnie gościu, który nie zauważył że
    > na skrzyżowaniach jest zakaz wyprzedzania tak czy siak (sygnalizacja
    > skrętu 50m wcześniej to mu mało, "on jedzie"). Acha, na rowerze
    > siedziałem ;)
    >
    > Inaczej mówiąc: podważam pogląd, jakoby słuszność Twojego zdania
    > dotyczącego potencjalnego wyprzedzania (tudzież zajmowania pasa,
    > paska lub paseczka) wynikać miała wyłącznie lub głównie z "mieszczenia
    > się w szerokości pasa" (jak mniemam wymalowanego).

    masz rację jednoślad jest dość specyficznym jednak pojazdem, bo dla niego
    pas ruchu jest sporo węższy niż dla samochodu, idąc tym tokiem rozumowania
    zjeżdżając do linii środkowej zmienia on pas ruchu, można by nawet
    domniemywać ze jego pas ruchu to ok 1.5m


    Wielu jednośladowców dość notorycznie przejeżdżą obok samochodów z prawej
    czy lewej strony naruszając ich pas ruchu, i tu sie pojawia pytanie co bezie
    gdy ja w tym czasie postanowię sie zbliżyć do prawej lub lewej krawędzi
    mojego pasa i zepochne go z tego pasa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1