eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDostepnosc przepisow prawa › Re: Dostepnosc przepisow prawa
  • Data: 2005-10-27 13:52:45
    Temat: Re: Dostepnosc przepisow prawa
    Od: "Tiger" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    *cut*

    Wielkie dzieki, nie wiedzialem o istnieniu tej bazy / wyszukiwarki :-)
    Dziekuje rowniez za wskazanie prawa bankowego.

    Jedynym zastrzezeniem, jakie mam, jest krzywy usmiech w strone komentarza na
    pierwszej stronie ISAP, mowiacego o tym, ze nie zawiera on obowiazujacych
    danego dnia aktow prawnych. W dobie informatyzacji calego swiata i glosnego
    mowienia o spoleczenstwie informacyjnym - nalezaloby wprowadzic rowniez
    powszechnosc, polaczona z odpowiedzialnoscia za stan, obowiazujacy na dany
    dzien. W koncu akty prawne sa znane Ustawodawcy wczesniej, niz w dniu
    wejscia w zycie... Jest to jakas tam nieprawidlowosc w moim odczuciu, bo
    publikujac akty prawne w "Monitorze" czy innych czasopismach branzowych -
    zaprzecza sie jednoczesnie idei "powszechnosci dostepu do prawa", czyniac
    zbior _aktualnych_ przepisow elementem dostepnym tylko dla wybranej grupy,
    zainteresowanej prawem zawodowo.

    Imho zawod prawnika powinien, jak najbardziej, obejmowac pelna znajomosc i
    umiejetnosc poruszania sie po obowiazujacych przepisach prawa, umiejetnosc
    poprawnej interpretacji oraz stosowania prawa. Nie powinien jednak dawac
    wylacznosci na znajomosc aktualnych przepisow, a taki stan w chwili obecnej
    obserwuje.

    Zbigniewie B. --> "glupek koronny", to w zasadzie szary Kowalski, ktory w
    zderzeniu z prawem jest po prostu czasem bezradny. Nie twierdze, ze taki
    stan rzeczy jest zly - gdyby mial byc zly, musielibysmy wszyscy byc
    studentami prawa, a samo prawo byloby zbyt proste, ergo: niedoskonale. Tak
    naprawde zadaniami owego "koronnego" zajmuje sie cala grupa pl.soc.prawo ;-)
    Jako dosc mlody, ale uwazny czytelnik tej grupy bardzo dziekuje uczestnikom
    rozmow. Bardzo wiele z tej grupy wynioslem i moge bez wahania powiedziec, ze
    podniosla ona moja swiadomosc obywatelska. Niemniej jednak - uwazam, ze
    ustawodawca powinien gwarantowac cos wiecej, niz tylko zbior przepisow, za
    ktory nie daje glowy. Powinien pozwalac na pelen dostep do aktualnych
    przepisow, co z racji bezposredniego dostepu do nich jeszcze przed wejsciem
    w zycie naprawde nie stanowiloby problemu. Przy tak duzych sumach, jakie
    marnotrawi sie w budzecie Panstwa - wygospodarowanie kilkudziesieciu tysiecy
    zlotych miesiecznie na prowadzenie aktualnej bazy internetowej przepisow +
    wyszukiwarki... naprawde nie powinno stanowic problemu, a dobry gospodarz,
    ktory Panstwem zarzadza, powinien takie obowiazki traktowac, jako oczywiste.

    To tylko moja skromna, laicka opinia. Chcialbym o tym porozmawiac, jezeli
    ktos ma ochote, z zalozeniem, ze merytorycznie. :-) Jezeli myle sie i
    aktualne przepisy sa gdzies dostepne poza czasopismami branzowymi - w
    sposob, ktory ustawodawca moglby okreslic, jako "w pelni odpowiedzialny i
    powszechny", bylbym dzwieczny za wskazowke(-i).

    Pozdrawiam,

    Tiger


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1