Andrzej Lawa pisze:


>> I tak samo z policjantami. Czyli wracamy do początku: mają zarabiać
>> więcej. Niechby nawet te "więcej" było finansowane z długu publicznego.
>
> No to zorganizuj to, skoroś taki mundry.

Czy ja zostałem wybrany do władzy? Są politycy, którzy mogliby to
zorganizować, ale tak zwana większość woli tych, co obiecują jedzenie
dziś, a długi jutro. To już sprawa społeczeństwa, że woli Titanica. Tam
orkiestra grała do końca, stoły były pełne, przynajmniej można było z
honorem umrzeć. To dal większości lepsze niż zastanawianie się jak nie
dopuścić do katastrofy i rozpoczęcie oszczędzania już dziś.



>> Przynajmniej będzie wiadomo ile tego długu jest. Teraz mają naobiecywane
>> emerytury, które:
>>
>> - niewiadomo tak naprawdę ile będą kosztować
>> - nie wliczają się do długu państwa, mimo że nim są
>> - mogą być odebrane większością głosów.
>
> Masz przeprawę promową przez rzekę. Jedyny sposób przedostania się na
> druga stronę w okolicy setek kilometrów.
>
> Fakt - kosztowne to, powolne i niewygodne. Most byłby dużo lepszy.
>
> Ty chcesz rozwalić prom, zanim nawet zorganizujesz środki na most.

Problemem jest jednak to, że prom za parę lat i tak utonie, a
perspektywy mostu nie ma. Łatwiej jest wybudować most teraz.

--
Liwiusz