eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowyRe: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
  • Data: 2009-08-29 12:58:54
    Temat: Re: [Długie] Pośrednik nieruchomości - dziwna sytuacja, zerwanie umowy
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Reseller wyskrobał(a):
    > Poniżej kilka paragrafów ze "Zlecenia":

    Wygląda mi to na "piękną" umowę.

    > §4.
    > W przypadku rozwiązania przez Zleceniodawcę umowy przedwstępnej
    > kupna-sprzedaży nieruchomości, Zleceniobiorca pobiera całość prowizji
    > jako wynagrodzenie za wykonaną pracę.

    To bym podważał. Nie wiem do czego zobowiązał się pośrednik, ale wygląda na
    to, że chce wynagrodzenia za całość nawet w przypadku, gdy całość nie
    zostanie zrealizowana.

    > §5.
    > Zleceniodawca zobowiązuje się przedstawić umowę kupna-sprzedaży,
    > darowizny, zamiany, najmu do wglądu Zleceniobiorcy w terminie 7 dni od
    > jej zawarcia, w celu ustalenia czy przedmiotem transakcji nie jest
    > nieruchomość prezentowana wcześniej przez Zleceniobiorcę.

    Jaką umowę? Sprzedaży psa czy zamiany roweru na hulajnogę? [do autora umowy]

    > §6.
    > W przypadku samodzielnego zawarcia umów określonych w §5. z
    > kontrahentem wskazanym przez Zleceniobiorcę, w tym również po
    > rozwiązaniu niniejszej umowy lub przekazania oferty osobom trzecim,
    > Zleceniodawca zapłaci Zleceniobiorcy odszkodowanie w wysokości 5%
    > wartości ofertowej nieruchomości, nie mniej jednak niż 5.000 zł (pięć
    > tysięcy złotych).

    I co jeszcze??? Ble, ble, zbyt ogólne.

    > §7.
    > Umowa niniejsza jest zawarta na czas nieokreślony.
    > (...)
    > Lista udostępnionych ofert
    >
    > Tu określone jest mieszkanie (adres, metraż, cena).
    >
    > Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że mogę pójść do dewelopera i
    > dopłacając do kwoty oferowanej przez pośrednika 15.000 zł mogę
    > mieszkanie na 1p. lub 2p. mieć z miejscem postojowym -- zawsze to
    > jednak 15.000 zł różnicy.
    >
    > Jak mam rozumieć paragraf 6?
    > Czy zrywając "Zlecenie" z pośrednikiem nie mam prawa kupić żadnego
    > mieszkania bezpośrednio od tego dewelopera bez wypłacenia
    > "odszkodowania"?

    Z zapisu umowy tak by wyglądało. Jednak postanowienie par. 6 nie wywrze
    takich skutków prawnych. Ja bym wypowiedział umowę i poszedł do dewelopera.
    Piłeczka byłaby po stronie pośrednika. Najpierw musiałby się dowiedzieć, że
    zawarłeś umowę, potem zażądać zapłacenia tych 5% kary umownej (a nie
    odszkodowania, jak to zostało napisane), a potem ewentualnie Cię pozwać.
    Tyle, że dobry prawnik wybroni Cię przed sądem.
    Po rozwiązaniu umowy nie możesz być związany jakimś nakazem czy zakazem z
    niej wypływającym, a w szczególności nie możesz być obarczony ryzkiem kary
    umownej w zamian za nic. W umowach o pracę jest np. zakaz konkurencji po
    ustaniu stosunku pracy, ale dla swej ważności musi przewidywać odszkodowanie
    dla pracownika, bo takie są zdroworozsądkowe zasady. Tutaj pośrednik chce,
    byś w ogóle się nie zbliżał bez jego udziału do dewelopera nawet po
    rozwiązaniu umowy, a najlepiej do końca świata. I jakby mógł, to by ten
    zakaz jeszcze rozszerzył na Twoją rodzinę do 4 stopnia w linii prostej i
    powinowatych.

    > Czy mogę się w tym wypadku, zlecenie podpisane na
    > budowie a nie w biurze pośrednika, posłużyć się paragrafem o
    > "zawarciu umowy na odległość" i rozwiązać ją bez konsekwencji w ciągu
    > 10 dni?

    Raczej nie, bo art. 5 pkt 5 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów
    oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
    mówi, że prawa tego nie stosuje się do umów dotyczących nieruchomości.

    > Co w takiej sytuacji myśleć o takim pośredniku?

    Nic dobrego. Umowy widać nie pisał prawnik albo pisał bardzo kiepski
    prawnik. Zasady są bandyckie, krótko mówiąc.

    > Może lepiej jak najszybciej zerwać/anulować tą umowę i udać się
    > bezpośrednio do dewelopera?

    Ja bym tak zrobił.

    --
    .B:artek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1