eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDla kogo jest prawo?Re: Dla kogo jest prawo?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!fu-berlin.de!3.eu.feeder.erje.net!feede
    r.erje.net!npeer.as286.net!npeer-ng0.as286.net!peer02.ams1!peer.ams1.xlned.com!
    news.xlned.com!feeder.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!posting.tweaknews.nl!
    fx10.ams1.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    From: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
    Subject: Re: Dla kogo jest prawo?
    References: <tn1bk8$efb$1@gioia.aioe.org> <63952307$0$474$65785112@news.neostrada.pl>
    <gUalL.2071443$G_96.1024739@fx13.ams1>
    <63960fe9$0$447$65785112@news.neostrada.pl>
    <mBtlL.1811080$YC96.35136@fx12.ams1>
    <63978470$0$474$65785112@news.neostrada.pl>
    <Fb8mL.1499721$9f26.1025255@fx09.ams1>
    <6399edce$0$476$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 73
    Message-ID: <BTRmL.2434048$f0c6.1403251@fx10.ams1>
    X-Complaints-To: a...@t...nl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Dec 2022 03:47:45 UTC
    Organization: Tweaknews
    Date: Fri, 16 Dec 2022 03:47:45 GMT
    X-Received-Bytes: 4701
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:832859
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2022-12-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 14.12.2022 o 00:48, Marcin Debowski pisze:
    >> Oczekuję, że widząc dowolnego pieszego przy krawędzi jezdni dostosuje
    >> warunki jazdy do zupełnie realnej możliwości, że ten pieszy mu wlezie na
    >> jezdnie. I nie chodzi tu o 100% wyeliminowanie ryzyka wypadku, a
    >> bardziej o możliwe zminimalizowanie skutków, jeśli jednak do wypadku
    >> dojdzie. W końcu się przecież do dziadka zbliżył i nie musiał analizować
    >> ze 100m. Sam, widząc kogoś tuż przed przejściem zwolniłbym pewnie
    >> poniżej 30, a jakbym dalej zobaczył, że to starsza osoba, to bym się
    >> wręcz zatrzymał, żeby mógła przejść.
    >
    > Oczekiwanie zasadne. Nie wiemy, czemu tu się tak nie stało. Ale faktu,
    > że pieszemu nie było wolno wejść to nei zmienia.

    No chyba, że oceniając rozsądnie, uznał że może z zachowaniem należytej
    ostrożności.

    Kojarzę jeden ciekawy wypadek, nie pamiętam już czy w US czy u nas,
    myślę, że to akurat bez większego znaczenia, gdzie wyjeżdżający z
    podporządkowanej widział zbliżający się samochód, ale z oceny sytuacji
    wywnioskował, że zdąży, tzn. nie zmusi tamtego do hamowania. A tamtem
    poerdalał tak, że się w niego władował. No i sąd uznał, że oceniając
    rozsądnie, nie mógł się spodziewać, że tamten pousuwa aż tak bardzo
    ponad limit.

    Inna dyskusyjna kwestia to kiedy może wejść na przejście gdy zbliżają
    się do niego jakieś pojazdy. Co jeśli poruszają się wolno lub stoją, ale
    zasłaniają widok? Ma czekać aż się okolicy opróżni, czy też jednak może
    wejść z przekonaniem, że kierujący powinien mieć świadomość, że zbliża
    się do przejścia gdzie bezwarunkowo powinien pieszego przepuścić? I
    wejdzie na to przejście a potem ktoś na niego jednak najedzie.

    >> Jakie ma znaczenie, że fizyki się nie oszuka, skoro nalezy dostosować
    >> się do warunków i sytuacji? Jak jest dziadek na wysepce to można się
    >> spodziewać, że nam wlezie, więc popindalanie nawet 50km/h to nie jest
    >> "ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania
    >> uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w
    >> stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie".
    >
    > Takie ma to znaczenie, że istnieje coś takiego, jak "wina". Trudno karać
    > kierującego za to, ze ustawodawca nie wziął kalkulatora do ręki i nie
    > policzył.

    No ale wina jest również jeśli nie dostosował się do warunków na drodze,
    a tu się raczej nie dostosował. Jak już inni stwierdzili, te 50km/h to
    górny limit.

    >> Ale z tego co tam zdaje się w art. napisali, to bardziej wygląda, że go
    >> brał na maskę a w ostatniej chwili zrobił unik biorąc dziadka lewym
    >> bokiem.
    >
    > Czyli generalnie mnie wiemy, co się tam stało.

    Pewnie nie mamy pełnego obrazu.

    >>> Jeśli pieszy jest bliżej, to "z fizyką nie podyskutujesz" i wiadomo, że
    >>> zatrzymać się nie da. Albo pieszy się zatrzyma, albo zostanie potrącony.
    >>> Kierowca może jeszcze spróbować przejechać przed pieszym. Tak
    >>> zdecydowanie być nie powinno, ale zmiana prawa wymusza właśnie takie
    >>> zachowanie.
    >> No właśnie mówię o przypadku przejechać przed pieszym. Nie wiem jak
    >> cokolwiek może wymuszać takie zachowania. Chyba tylko, pardon, nasranie
    >> we łbie.
    >
    > Ale może nie mieć innego wyjścia.

    W sensie bezwarunkowego wejścia dziadka przed maskę? O ile mu tak wlazł
    to może, więc mógłby się dziadek przyczynić (z poprawką na wyżej
    wspomniane, co jeśli zachował jednak tę ostrożność), z tym, że wydaje
    się, nadal nie uwalnia to kierowcy od winy.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1