W dniu 20.09.2024 o 15:40, J.F pisze:

>> "Mimo często przywoływanego przykładu Szwecji nie ma wielu dowodów na
>> to, że imigracja zwiększa przestępczość. Więcej dowodów jest na to, że
>> ją zmniejsza."
>
> uuuu, a jakiez to dowody?

https://en.wikipedia.org/wiki/Crime_in_Sweden#/media
/File:BR%C3%85_Totalt_anm%C3%A4lda_brott_i_Sverige_p
er_100k_1975-2018.png

Od 2005 skoczyła imigracja do Szwecji i od razu od 2006 "spadło":P

> A tymczasem, jak poczytac inne źródła
> https://forsal.pl/swiat/niemcy/artykuly/9598353,szok
ujace-dane-z-niemiec-wielu-migrantow-nie-bedzie-juz-
spac-spokojni.html
>
> ,,Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w 78,1% przypadków
> zjawisko gwałtu zbiorowego można przypisać osobom ze środowisk
> migracyjnych" - podsumowuje Bild.

Hm... To niemal identycznie jak w Szwecji...

> U nas na razie ciągle rdzenni Polacy dominują wśród ludności,
> wiec i wśród przestępców tez.

No szit szerlik:P Powiem więcej - majtczaki stanowią zdecydowanie jedną
z najmniejszych grup zabójców drogowych:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 20.09.2024 o 16:58, J.F pisze:

> Przy czym zauważ, że u nas jest spory sprzeciw do arabskiej i
> murzynskiej imigracji, a bardzo malutki do ukrainskiej.
>
> Tacy z nas rasiści, tylko biali :-)

Nie do końca - przeciw wietnamczykom też wielkiego nie ma. Wiemy że mają
swoje mafie, ale to sprawa państwa i jego służb, a jakoś nie zdarza się
zbyt często żeby Wietnamiec kogoś losowego zgwałcił, nożem potraktował
czy po prostu wpierdol spuścił całą zgrają. Więc nie tacy rasisci z nas.
Powiem więcej - nie przepadam za Romami czy Żydami, ale wcale nie z
powodu ich koloru skóry czy kształtu nosa. Więc rasista ze mnie czy nie?


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

cyt.

W latach 1976-2018 liczba zgłoszonych przestępstw przeciwko osobom
wzrosła o ponad 430 procent,

https://kvartal.se/wp-content/uploads/2020/10/Antal-
anmalda-brott-mot-person-per-100000-invanare.jpg

do góry

W dniu 20.09.2024 o 16:01, Kviat pisze:
>
> No właśnie. Jak mordują chrześcijan, to na bank jest to związane w
> wrogością do religii chrześcijan. Ale jak mordują chrześcijanie, to
> to nie jest wrogość wobec innych religii, to szerzenie miłości i
> umiłowanie pokoju, a te _incydenty_ tylko pozornie mają związek z
> religią.

Uznałbym, że masz rację, gdyby nie to, że często miały miejsce wojny w
obrębie wyznawców tego samego odłamu. Wojnę polsko-krzyżacką trochę
trudno byłoby religijną nazwać, choć Krzyżacy próbowali przekonywać, że
z Litwinami wojują z powodu religii. Napoleon też atakował kraje
niezależnie od wiary. Z Hitlerem mam problem, bo on swoją religię
wymyślił. Ale Włosi napadając Bałkany katolików równo z protestantami i
muzułmanami zwalczali.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On 2024-09-19, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 18 Sep 2024 06:45:22 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 18.09.2024 o 01:21, Marcin Debowski pisze:
>>> Tak, jest normalny urząd. W Singapurze np. nazywa się to Rejestrem
>>> Małżeństw (Registry Of Marriages).
>>> https://www.marriage.gov.sg/
>>
>> Ale ten urząd nie daj małżeństw właśni, tylko je rejestruje, z tego co
>> przeczytałem. Przynajmniej w odniesieniu do par gdzie co najmniej
>> jedna strona nie jest muzułmaninem.
>
>
> Islam to oficjalna religia Singapuru?

Oficjalna w sensie jedyna słuszna? Nie.

> Lub choć dominująca?

Też nie.

> Bo dziwna ta dbałość o muzułmańskie zwyczaje.

Wcale nie dziwna. Jest znaczący ich odsetek. Jest potrzeba regulacji to
ją zrobino. Święta państwowe są podług kalendarzy muzułmańskich,
buddyjskich, hinduistycznych i chrześcijańskich. Coś w stylu maksymy,
żyj i daj żyć innym, z państwem stojącym na straży aby się wszystko w
jakiejś-tam harmonii i w kupie trzymało. Religie dostosowują się do
wymogów świeckiego państwa (więc nie ma np. wycia muzzeinów o 4tej
rano), a poza tym każdy wierzy w co mu tam wygodnie.

--
Marcin

do góry

On 2024-09-19, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 19 Sep 2024 20:28:09 +0200, Shrek wrote:
>> W dniu 19.09.2024 o 12:00, J.F pisze:
>>> Islam to oficjalna religia Singapuru?
>>> Lub choć dominująca?
>>>
>>> Bo dziwna ta dbałość o muzułmańskie zwyczaje.
>>
>> W wielu azjatyckich krajach muzułmanie stanowią istotną mniejszość "koło
>> kilkunatu procent" i islam traktuje się tam jak równoprawną religię.
>
> No ale żeby mieć osobne przepisy dla małżeństw muzułmanskich i innych,
> to chyba wykracza poza "równoprawna religia" ?

Chodzi głownie o to, aby część uregulowań religijnych była poniekąd
świeckim prawem dla ich wyznawców. Konkretnie, w Islamie, są to jakieś
mocno złagodzone formy Szariatu i struktur ichniej administracji
kościelnej. Jak Cię interesuje w co to wchodzi i z czym się je to
przestudiuj https://sso.agc.gov.sg/Act/AMLA1966

Np. jurysdykcja ichniego sądu:
https://sso.agc.gov.sg/Act/AMLA1966?ProvIds=P13-#pr3
5-

To, że jest to tak uregulowane wynika też z powodów historycznych, gdzie
Singapur i Malezja były ze sobą mocno związane, jako kolonie brytyjskie,
potem nawet przez krótki czas w unii. Wcześniej zresztą też, choć Islam
w Malezji to zdaje się od 15. wieku.

--
Marcin

do góry

On 2024-09-18, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 18.09.2024 o 08:17, Marcin Debowski pisze:
>>> Ale ten urząd nie daj małżeństw właśni, tylko je rejestruje, z tego co
>>> przeczytałem. Przynajmniej w odniesieniu do par gdzie co najmniej
>>> jedna strona nie jest muzułmaninem.
>> To jest jak polski USC. Polskie USC to też rejestracja bo czym niby jest
>> zawarcie małżeństwa. W obu przypadkach masz uroczystośc. Chyba, że nie
>> rozumiem o co pytasz.
>
> W Polskim USC zarejestrować w aktach można małżeństwo na trzy sposoby:
> 1) Zawierając związek przed kierownikom USC;
> 2) Zawierając przed księdzem katolickim małżeństwo;
> 3) Dostarczając dokument zawarcia małżeństwa w innym kraju.
>
> O ile dobrze rozumiem podaną przez Ciebie stronę, to u Was działa to
> tak, że urząd nie udziela sam ślubów. Są jacyś zewnętrzni uprawnieni
> przeszkoleni ludzie. Czyli nie ma tego, co u nas w pierwszym punkcie.
> Jest to co w drugim dla muzułmanów. Nie widzę procedury dla związków
> zawartych za granicą.

Udziela udziela, i takich i takich. Przecież i tu sporo niereligijnych.
Nawet gdzieś widziałem, choć nie weryfikowałem, że da się na odległość.
Zdecydowanie ślub nie musi mieć w tym urzędzie cokolwiek wspólnego z
obrzędem religijnym. Miejscowi nazywają go wręcz nie ślub a "rom", biorą
go, żeby móc np. skorzystać z przywilejów tańszego kupna mieszkania w
budownictwie uspołecznionym, po czym, póki państwo nie wybuduje chałupy,
żyją osobno z rodzicami.

--
Marcin

do góry

On 2024-09-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 18.09.2024 o 07:59, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Tylko dosypując pracownikow na rynek działasz w odwrotną stronę. Jak
>>> jeszcze do tego dodasz postulowany nakaz pracy dla migrantów to w ogóle
>>> będzie patologia płacowa.
>>
>> Jak będa głównie wykonywac pracę, której lokalsi nie chcą? :)
>
> Jak będą do tego zmuszeni? Tak - spowoduje to żądanie sprowadzenia
> większej ilości niewolników przez biznes i spadek płacy.

Zależy kto to będzie i w jakim trybie będzie vide moja wcześniejsza
odpowiedz Piotrowi.

>>> I co - chcesz zintegrować migrantów ze społeczeństwem nakazując im
>>> wykonywać pracę którą tykonują tylko migranci, bo obywatele nie chcą?
>>
>> Przeciez to nie będzie jedyna praca. Tak jak napisałem na samym
>> poczatku, nikt im nie będzie bronił znaleźć inną. Ta której nikt nie
>> chce to dla tych bez kwalifikacji, zanim ich nie zdobęda.
>
> Skończy się to tak, że migranci nie tylko będą mieli getto geograficzne
> ale i "pracowe" - i nici z integracji. A dodatkowo całe swoje zawodowe
> życie zarobią na nasze gówno i będziesz dopłacał do ich emerytur.

Nie musi.

>>> Jeśli płaca migranta ma być dotowana to zaczyna być to jakby bez sensu
>>> dla państwa.
>>
>> Nie, bo są jeszcze w tej ukłądance i przedsiębiorcy
>
> Przedsiębiorcy mają na celu jedynie swoje zyski. I tak będą działać.

No wiem jak to działa w praktyce, tu gdzie jestem. Są po prostu dwie
główne kategorie migrantów zarobkowych. System ma swoje wady, ale
wszyscy wydają się w miarę zadowoleni, a już na pewno immigranci.

>> i ogół
>> społeczeństwa, w którego interesie są pracujący obywatele.
>
> Ogół społeczeństwa będzie do tego dopłacał - mniej lub bardziej
> bezpośrednio.

No będzie. Z pożytkiem dla siebie, jeśli zostanie to mądrze
zorganizowane.

--
Marcin

do góry

On 2024-09-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 18.09.2024 o 08:08, Marcin Debowski pisze:
>> Dlatego ten socjal nie powinien być warunkiem wystarczającym pozostania w UE.
>
> Ale oni już są. Trzeba być mądrzejszym wcześniej i o tym rozmawiamy.

Nu tego się nie da, ale przecież obowiązek pracy można wprowadzić.
Obywatele w końcu mają taki jeśli chcą dostawać za jakiś czas socjal.

>>> Ale wiesz, że dosypując na rynek pracowników działasz w drugą stronę?
>>
>> Nie w przypadku zawodów deficytowych.
>
> W każdym. Większa podaż pracownikow niższa płaca.

Nie, tylko jak się rynek nasyci. Wtedy nie będzie to już zawód
deficytowy.

>>> Ale tylko do migrantów mamy dopłacać, czy wprowadzamy komunę plus i
>>> państwo dopłaca każdemu do wszystkiego?
>>
>> Własnego obywatela nie da się odstawić/deportować do państwa trzeciego.
>
> Z tą deportacją to nie tak łatwo, a poza tym dlaczego chcesz dplacać do
> migrantów a obywateli zostawić be dopłat?

Z powodów humanitarnych, a ponieważ system obejmowałby niejako dwa
tryby, integracyjny i przechowawczy, to też, przynajmniej teoretycznie,
nie byłoby na zawsze.

>>> Ale migranci mają w d4 pozwolenia i ładują się pontonami i przez lasy.
>>
>> No to jeśli już dotarli a chcą zostac, to niech pracują.
>
> No ale nie chcą i nie robią.

No to won do kraju trzeciego lub deportacja.

>>> Czemu? Na socjalu im tu o rząd wielkości lepiej niż w domu, to czemu nie?
>>
>> Bo zasadniczo nikt nie chce kończyć w gettcie jeśli ma odpowiedni wybór
>> i motywację.
>
> Dalej lepiej niż w domu...

Jak możesz miec lepiej to zwykle nie chcesz miec tego co masz.

--
Marcin

do góry

W dniu 20.09.2024 o 11:10, J.F pisze:

>> z "glownej" birmy dojechać. Stał za tym taki buddyjski rydzyk.
>
> Musze odszukać i poczytac.

Tu masz. Długie ale jak jesteś zainteresowany to warto.

https://www.youtube.com/watch?v=ACl_JOEzKng
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry