eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA › Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
  • Data: 2004-11-16 20:00:28
    Temat: Re: Dialer- wypowiedz przedstawicielaTPSA
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Rymasz wrote:

    >>Jasne. Zacznij mi jeszcze opowiadać o wirusach przemycających się w
    >>JPEGach.
    >
    >
    > Uhm :) Czyli absolutnie nie ma mozliwosci, by odpowiednio spreparowany
    > dowolnego formatu plik, spowodowal nieprzewidziane dzialanie programu
    > go przetwarzajacego? W koncu tworcy oprogramowania to ludzie nieomylni :)
    > a tutaj mamy stek bzdur: http://www.pcworld.pl/news/70592.html

    Powiedzmy: nieścisłości. Pliki graficzne powinny być odczytywane i
    wyświetlane - żaden zewnętrzny kod nie ma prawa zostać uruchomiony.

    Natomiast 'geniusze' z mikrosyfa dopuścili do sytuacji, w której plik
    mógł zostać pobrany jako jpeg (na podstawie rozszerzenia), a potem
    uruchomiony jako program (po rozpoznaniu po nagłówku, że to program).

    Non stop przychodzą mi na adres-podpuchę listy z załącznikami udającymi
    coś innego, niż są.

    >>Wymyśl mi sposób, w jaki czysty HTML oraz obrazki (które są elementami
    >>biernymi) mogłyby w jakiś sposób doprowadzić do zainstalowania się mi
    >>czegoś w komputerze.
    >
    >
    > Patrz wyzej. Czysty HTML to bylby prawdziwy hardcore (programista
    > przegladarki musialby wbudowac taki 'ficzer' ;), ale kiedys jednym

    Dokładnie.

    > znacznikiem wykladalo sie IE, wiec kto wie co w srodku siedzi ;)))

    Parę razy specjalnie wchodziłem na strony, na których był taki kod
    'wywalający'. Dla sprawdzenia. I żopa - nic mi się nie wywaliło ani nie
    zainstalowało.

    >>>Wysoce prawdopodobnym jest, ze z samochodow w jakis sposob
    >>>korzystasz.
    >>
    >>Cóż - i w tej kwestii się mocno mylisz.
    >
    >
    > Nie sadze, chyba, ze masz samochodofobie :)

    Nie potrzebuję samochodu (mieszkam w Warszawie).

    >>Nie. Ale za to potrafię go zamknąć, złożyć blokadę, włączyć alarm i wiem,
    >>że np. nie należy zostawiać gotówki albo innych kuszących 'fantów' na
    >>siedzeniu, skąd mogłyby być łatwo skradzione po wybiciu szyby.
    >
    >
    > Ale jakby Ci go ukradli to czulbys sie jak idiota i wiedzial, ze jestes
    > idiota?

    Gdybym zostawił go bez zabezpieczeń? Oczywiście.

    > Bez obrazy. Chodzi o analogie do Twojego postow, z ktorych wynika, ze
    > ktos komu dialer sie zainstalowal, to idiota.

    Cóż - nikt nie jest nieomylny. Gdyby mi się coś takiego przytrafiło (tj.
    zaniedbanie podstawowych zasad bezpieczeństwa) - złożyłbym daleko idącą
    samokrytykę ;)

    [ciach]

    > do mysli przewodniej ("Dlaczego operator ma każdego 'defaultowo'
    > traktować jako idiotę?") mozna by wyjsc na przeciw takim sytuacjom
    > a) uswiadomic wszystkich starych i nowych uzytkownikow,

    Optymista ;)

    Idź na przystanek i popatrz na tych ludzi tępo wgapiających się w napis
    głoszący, że otworzenie drzwi wymaga naciśnięcia przycisku. A MZA całą
    kampanię 'ciepłych przycisków' na przystankach porozlepiała.

    > b) 'defaultowo' ograniczyc mozliwosc naduzyc (omawianych i innych), by
    > nie bylo kwestii spornych.

    W sumie mi to wisi - i tak sobie zablokowałem. Na wypadek 'wpięcia'.

    > Ale, ze to nie lezy w interesie operatora ....

    Ano.

    > BTW: kredyty "argentyskie" z jakiegos powodu zdelegalizowali, a przeciez
    > chyba sama idea jest dopuszczalna. Wystarczy tylko miec swiadomosc
    > i znac sie na rzeczy.

    Ano niestety.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1