eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDialer- wypowiedz przedstawicielaTPSARe: Dialer- moje prywatne stanowisko.
  • Data: 2004-11-19 10:51:08
    Temat: Re: Dialer- moje prywatne stanowisko.
    Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 19 Nov 2004 10:38:31 +0100, Boguslaw Szostak
    <a...@a...edu.pl> napisał:

    [ciach]
    > Teza:
    >
    > W omawiany przez nas przypadku
    > TP SA sprzedaje uslugi na zasadzie "posrednictwa sprzedazy",
    > i w zwiazku z tym jest odpowiedzialna za to, co sprzedaje
    > przed odbiorca - konsumentem, zwlaszcza w tym zakresie,
    > czy usluga nie jest wyludzona.

    > Uzasadnienie.
    >
    > 1. nazwa uslugi bedaca "nazwa handlowa" nie moze zmieniac ISTOTY
    > swiadczonej uslugi.

    Zgoda.

    > 2. Istota swiadczonej uslugi widniejacej w cenniku pod nazwa
    > "polaczenie z numerem 0-xxx xxx" jest w omawianym przypadku
    > sprzedarz uslugi swiadczonej przez innego klienta
    > ZA POSREDNICTWEM TP SA i pobranie oplaty
    > poprzez odpowiednie "taryfikowanie" czasu uslugi.

    Pozwole się sobie nie zgodzić. TPSA nie jest pośrednikiem w sprzedazy
    dostępu do pornostron, sekstelefonu czy usług jasnowidza. TPSA oferuje
    tylko połączenie z żadanym przez abonenta numerem - ustawienie
    przełączników w taki sposób, by prąd płynął z gniazdka A do gniazdka B. Za
    wykonanie tej usługi pobiera własciwą opłatę, która obejmuje także opłatę
    żądaną przez operatora za połączenie z numerem premium. I nie ma znaczenia
    czy pod tym numerem jest sekstelefon, kółko rózańcowe czy zegarynka.

    > W zwiazku z powyzszym TP SA nie powinna twierdzic,
    > ze pobiera JEDYNIE oplaty za to, co robi - lazcy z numerem
    > i powinna dolozyc nalezytych staran, by nie wystepowac w roli
    > windykatora oszusta poprzez zawarcie stosownych klauzul
    > w umowie z uslugodawca.

    W związku powyzszym nie można twierdzić, ze TPSA sprzedaje rozmowy ze
    swawolnymi panienakmi albo dostęp do pornostron. TPSA sprzedaje tylko
    połączenie, którego zażąda abonent. A za połaczenie nalezy zapłacić.
    Niezależnie od tego czy guziczki nacisnął abonent, jego dzieciak, sąsiad,
    czy kot spacerujący po telefonie.

    >> I jescze odpowiedz do Pana Andrzejowych odpowiedzi..
    >
    > Jak Pan godzi pierwsza odpowiedz z druga?
    >
    > Niby jest TYLKO posrednikiem, ale CALOSC pieniedzy
    > jej sie naezyniezaleznie czy sprzedana za JEJ POSREDNICTWEM
    > usluba nie byla wyludzona..

    TPSA należa się pieniądze za połączenie. Część z tych pieniędzy nalezy się
    operatorowi numeru premium za wykorzystanie jego sieci do połączenia. Tak
    samo jak przy telefonowaniu do Niemiec cześć pieniędzy nalezy się Deutsche
    Telekom. A czyj to jest numer to już jest bez znaczenia.

    --
    Falkenstein
    Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1