Alek <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> 1. Twój usługobiorca jest zarazem płatnikiem podatku od tej umowy o dzieło i
> potrzebuje tych danych do wypełnienia deklaracji. Tylko imiona rodziców są
> zbędne, ale takie druki są na rynku więc siłą bezwładu wypełnia się też te
> dane.

PESELU też nie wpisuje się do tej deklaracji (PIT-8B), ale żeby w to
uwierzyc - trzeba ten druk obejrzeć.

> 3. A co ci szkodzi podać komuś swój PESEL ? Po to go masz, żeby się nim
> posługiwać, prawda?

Nie szkodzi jak dotąd :) Z jakiegoś powodu jednak wprowadzono NIP.
Co do używania: niektóre firmy (np. TPSA) używają PESELU jako ostatniego
szańca do weryfikacji czy dzwoni ten, kto dzwoni. Można więc wyobrazić sobie
sytuację, że zakładam blokadę 0-700 w wynajmowanym mieszakniu, a wynajmujący
dzwoni i zdejmuje blokadę (jeżeli można ją zdjąć tak samo jak założyć, czego
nie sprawdziłem). Poza tym, co widzi na rachunku telefonicznym, potrzebuje
właśnie tylko PESELu (oraz wiedzy na pytanie jak płacone są rachunki :).
Zapewne jednak zdobycie czegoś takiego jak PESEL danej osoby w celu dokonania
oszustwa na jego szkodę to pestka dla kogoś kto chce to zrobić. Tak więc moje
roważania są czysto akademickie. Dla świętego spokoju mogę wpisac na
wystawianym rachunku nawet imię mojego żółwia.

Pozdrawiam
Szymon

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/