Arek pisze:
> Miela pisze:

>> Albo jeszcze inaczej. Komornik ?ciga do ko?ca ?ycia d?u?nika, czy
>> istnieje przedawnienie?
>
> Teoretycznie tak, w praktyce - nie.

Tzn jak? Teoretycznie komornik ściga do końca życia czy
teoretycznie jest przedawnienie.

To jak istnieje przedawnienie, to kto je orzeka? Czy może
jest w prawie zapisany taki czas po którym następuje
przedawnienie.

Czy może jest tak, że na wniosek komornika ponownie sąd
orzeka o przedawnieniu bo każda sprawa ma swój odmienny
charakter (nie wiem, np możliwości egzekucyjne). I jeżeli
sąd przyzna określi przedawnienie to później dłużnika można
zaskarżyć o to że nie oddał pieniędzy? Powiedzmy zacznie mu
się lepiej powodzić, etc.

Dziękuję.

--
Miele