Elita.pl wrote:
>>Odnoszę wrażenie, że Ty traktujesz TPSA jak nianię, która
>>ma obowiązek wycierać dziecku zasmarkany nosek i zmieniać
>>mu pieluszki.
>
>
> Pieniądze to poważna sprawa. Jeśli ktoś tworzy mechanizm pozwalający
> w prosty sposób wyciągać od ludzi pieniędze to musi go rygorystycznie
> kontrolować by nie było nadużyć i oszustw, a jak się takowe pojawią
> to je natychmiast tępić.

Który przepis tak mówi?

> A co robi TP SA? Firmuje gigantyczny, o skali wręcz niewyobrażalnej,
> proceder wyłudzania pieniędzy od ludzi!
> Wystarczyłaby prosta zasada - wszystko musi być bez najmniejszych
> wątpliwości, a wypłata kasy tylko wtedy jeśli nie ma reklamacji,
> tak jak to jest przy płatnościach kartami kredytowymi.
> I wtedy sami producenci takich stron i twórcy dialerów zadbaliby
> żeby nie było ŻADNYCH wątpliwości, że użytkownik świadomie i celowo
> wybrał ich usługę. X razy ostrzegałyby, że płaci się tyle i tyle,
> na cały ekran, ociekający czerwienią, że koszt już nabił się tyle
> a tyle itd. Tak by nikt nie mógł nawet powiedzieć - nie wiedziałem.

Załóżmy, że nawet taki stan prawa istnieje. Co zrobić w sytuacji gdy
konkurencyjny porno serwis B wypuszcza dialer bez ostrzegaczy ale
łączący się z serwisem A? Albo użytkownik sam łączy się, bez dialera
pornoserwisu A, by potem wymknąć się zobowiązaniom - bo przecież nie
wiedział. Myślałeś nad skutkami wprowadzenia takich norm jakie
proponujesz?

>
> A jak jest? Wręcz odwrotnie! Wszystko ustawione tak by przemilczeć,
> by nabrać klienta, by wykorzystać jego niewiedzę, nieświadomośc,
> słowem - by oszukać i wyłudzić!

vide Twoje pełnomocnictwo




--
Markiz de Vonvanfon