eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy sędzia tak może › Re: Czy sędzia tak może
  • Data: 2010-04-18 12:56:20
    Temat: Re: Czy sędzia tak może
    Od: "pmlb" <b...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
    news:hqeam9$m9f$1@news.onet.pl...
    > pmlb pisze:
    >
    >> Dlatego w UK nie ma pojecia biedy w takim znaczeniu jak w Polsce. W UK
    >> bieda jest wowczas jak ktos nie moze sobie kupic najnowszego modelu
    >> konsoli do gier czy 42" TV HD:) (dotyczy bezrobotnych).
    >
    >
    > Błędem jest jednak rozumowanie, że bogactwo wynika z istnienia zasiłków.
    > Jest raczej odwrotnie - państwo jest bogate, to stać je na rozdawanie.
    > Jest bogate, bo bogaciło się dziesiątki lat temu, oczyściło się z socjalu
    > za Margaret Tahatcher, to teraz - siłą rozpędu - jest jeszcze z czego
    > wypłacać.
    >
    > Wprowadzenie tego typu pomocy (np. pensji minimalnej 2000zł) w Polsce
    > nie spowodowałoby wzrostu bogactwa, a jedynie jeszcze bardziej
    > zwiększyłoby szarą strefę.

    Pozwole sie z toba nie zgodzic.
    Zasilek to przede wszystki jest dla pracujacych a nie dla samych
    bezrobotnych.
    ma ustrzec pracujacych przed wykorzystniem i placami w stylu "za miske
    ryzu".
    Bo jesli pracodawca zjezdza z pensja w okolice zasilku, a zasilek placony
    jest bezterminowo, to oznacza, ze sam bedzie musial wszystko robic bo
    pracownika nie znadzie.
    Nie jest tez to efektem kraju biednego czy bogatego a jedynie systeme
    sprawoania wladzy. W Polsce rzadza banki i one dyktuja warunki, im mniej
    zasilkow tym praca tansza a co za tym idzie bardzo wysokie zyski.
    Bo ceny nie odbiegaja znaczaco od reszty UE. Wiec ktos w Polsce te roznice
    zatrzymuje.
    To nie jest tez rozdawnictwo, ale dbanie o najslabsza jednostke, tak jak
    pisze w konstytucji, chyba, ze dla kogos kontytucja i panstwowosc to bzdury.
    Co do Margaret:) ona poplynela na wprowadzeniu zmian w podatku od "domu"
    chcial go zrobic na zasadzie kazdy po rowno za osobe a nie jak bylo od domu
    w zaleznosci od lokalizacji i dochodow. Dochodzilo do paradoksu, gdzie
    robotnik z 4 osobowa rodzina w paskudnej okolicy placil wiecej niz nie jeden
    lord za posiadlosc majaca po 10 sypialni i hektary terenu:) To doprowadzilo
    do masowych wyjazdow na ulice, walki z policja i efektem wycofanie sie z
    tego pomyslu plus totalna porazka Margaret i jej parti ktora do dzis lize
    rany z tamtego czasu.
    W Polsce jesli by ustawiono zasilek na granicy 1000zl miesiecznie brutto to
    minimalna sama z siebie wejdzie na poziom 1800zl. Naturalnie w pierwszym
    okresie w Polsce bylo by ze 70% bezrobocie, ale gospodarka prozni nie lubi,
    i w pare tygodni firmy zaczely by podnosic place do minimum 1800zl by
    istniec!
    po 2 miesiacach bezrobocie spadlo by do 5%. Ludzie mili by wieej pieniedzy,
    wiecej by kupili. Wiecej ludzi stac by bylo na mieszkanie/dom. To pociaglo
    by za soba wzrost udzialu sektora budowlanego czyli motoru kazdej
    gospodarki. Ale, stracili czy tez mniej zarobili by wlasciciele firm, bo
    musieli by sie podzielic wieksza czescia zysku z pracownikiem. Tak jak to ma
    miejsce w UK gdzie podzial dobr wytworzonych jest mniej wiecej 60/40 czy
    55/45 (wlasciciel/pracownicy) w Polsce obecnie wg. firmy Artur Andersen ten
    stosuenk wynosi srednio 90/10 a czesto jeszcze wiecej!
    Tak wlasnie jest w krajach zwanych III swiatem. Nieliczni buduja fortuny
    pare procent zyje na przyzwoitym poziomie i 60-70% klepie biede.
    Mieszkania socjalne sa przeciw waga do windowania cen nieruchomosci, im
    wiecej mieszkan socjalnych tym ceny bardziej realne i dostepne. Tak jest w
    UK gdzie ceny zjechaly i to ostro w dol, a obecnie na rynku nieruchomosci
    rzadzi budownictwo socjalne!
    I tak dalej i tak dalej:)
    Generalnie, Polska nie jest biedna jako panstwo, bo w kraju znajdziesz ludzi
    ktorzy by znalezli by sie w 20 najbogatrzych w europie...
    Polska po 1989 roku sprzdaje co PRL zbudowal i jeszcze nie sprzedano
    wszystkiego - wiec wniosek taki, ze inny zarzadca zrobil by z tego kraju
    prawdziwa potega na poziomie Szwecji czy Hiszpani.
    A jeszcze dzisiejsze doniesienia o oddani prawie za darmo praw do gazu
    lupkowego jedynie potwierdza jaka potezna prywata panuje w Polsce i totalna
    ignorancja obywatela. W TV tlumacza to, ze Polska jest biedna...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1