On Wed, 24 Nov 2021 20:28:26 +0100, nadir wrote:
[...]
> Niemcy się starzeją w szybkim tempie, Angela zapraszając imigrantów w
> 2015 roku myślała, że przyjadą do niej głównie rodziny z dziećmi. Dzieci
> potrzeba im dużo, a w większości krajów EU/Schengen przyrost jest
> ujemny, więc pozostały tylko wielodzietne rodziny z biedniejszych i
> odleglejszych krajów. Przy okazji można było pokazać, że pomagają
> uchodźcą wojennym z Syrii czy Iraku. Niemcy po doświadczeniach II WŚ i
> holokaustu mają w sobie potrzebę oczyszczenia.
> No ale misterny plan runął w pizdu i zamiast wielodzietnych rodzin na
> Europę rzuciły się hordy młodych byków.

No ale w czym problem?
Mlodzi moga pracowac, zachecic ich tylko do sprowadzenia dziewczyn,
albo sprowadzic samemu, dac mieszkanie ... i beda dzieci :-)

A za pare lat wyrasta kolejny problem - dziewczyny siedza w domach,
niemieckiego nie znaja, jak mieszkaja na "arabskim osiedlu",
to dzieci nawet w piaskownicy nie lapia ... ida do szkoly i
niemieckiego nie znaja.

To juz sie w Berlinie stalo, nawet przed tymi falami uchodzcow.

J.