-
Data: 2004-07-27 10:59:01
Temat: Re: Czy radiowóz może przekroczyć dozwoloną prędkość ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Robert Krasuski" <arobert@wytnij_mnie.op.pl> napisał w
wiadomości news:ce529b$30g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Dysponent pouczy kierowcę, że zrobił niewłaściwie. Choć z drugiej strony
> jak
> > miał stwierdzić, ile jechali?
> Jeżeli z miejsca A wyjeżdża pojazd A z prędkością 50km/h, 20s później
> wyjeżdża z tegoż miejsca pojazd B, to z jaką prędkością poruszał się
pojazd
> B, jeżeli do miejsca B dojechali jednocześnie, a odległość od A do B
wynosi
> 600m
Odpowiedź niby prosta, z tym, że kłopoty dowodowe istnieją. Prędkościomierz
samochodu "A" ma jakąś tam dokładność. Samochodu "B" również. Załóżmy ?10%.
Dodatkowo nie wiemy, z jaką dokładnością zmierzono odległość i czas.
Teoretycznie wg Twoich danych
1) w ciągu 20 s pojazd "A" przejechał około 280 m, a zatem na odległości 320
m pojazd "B" go musiał dogonić.
2) samochód "B" musiał zatem jechać szybciej o 44 km/h, a więc 94 km/h.
Tylko, że błąd takich obliczeń może być spory z uwagi na błędy w danych.
Wystarczy założyć, że samochód "A" jechał z prędkością 45 km/h, czas
faktycznego opóźnienia wynosił 15 sekund (bo pewnie kierujący ocenia na oko)
odległość była nie 600 a 700 metrów i już mamy:
1) w ciągu 20 s pojazd "A" przejechał około 250 m, a zatem na odległości 500
m pojazd "B" go musiał dogonić.
2) samochód "B" musiał zatem jechać szybciej o 22 km/h, a więc 67 km/h, a
jego kierujący mógł widzieć na liczniku 60 km/h.
Nie każ mi się zastanawiać, jak jeszcze w granicach rozsądku można to
sprowadzić do 55 km/h. Po prostu ocena prędkości na oko jest wbrew pozorom
trudna. Przed sądem najpewniej by to padło. Kilka pytań w stylu: jak pan
zmierzył czas opóźnienia, i jak równocześnie z mierzeniem czas patrzył pan
dokładnie na licznik i jeszcze drogę, a wszystko bierze w łeb.
Po za tym lekkie przekroczenie prędkości można spokojnie wytłumaczyć stanem
wyższej konieczności, gdzie policjanci w celu ujęcia sprawcy przestępstwa /
wykroczenia lekko naruszają przepisy formalne.
Po za tym, to całe moje wywody są czysto teoretyczne, bowiem radiowóz
najpewniej poruszał się z prędkością zmienną. Pisałeś, że włączyli sygnały
dojeżdżając do ciebie. Może właśnie wówczas przekroczyli dozwolona prędkość?
Następne wpisy z tego wątku
- 27.07.04 13:52 Przemyslaw Rokicki
- 27.07.04 17:57 wirtualna
- 27.07.04 19:01 Robert Krasuski
- 27.07.04 19:46 Robert Tomasik
- 27.07.04 23:42 Robert Tomasik
- 28.07.04 14:33 Leszek
- 28.07.04 16:22 wirtualna
- 28.07.04 16:38 Maciek
- 28.07.04 20:31 Robert Tomasik
- 29.07.04 22:06 Robert Krasuski
- 30.07.04 19:10 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- policja szuka
- Nowy akt zasadniczy
- Nieświęta tajemnica adwokacka w smartfonie klienta [PO-praworządność Bodnatury v. Palikot]
- Wyjebongo
- Janusz P.
- policja pomaga ... w Malborku
- ŁAWNIK a dekoracja WARCZĄCA
- sprawiedliwosc nierychliwa
- Leszczyna nie zna prawa?
- Blokowanie informacji - test
- GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- Rozprawa zdalna brak komputera
- dziki wschod
- Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]
Najnowsze wątki
- 2024-10-07 Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 2024-10-07 policja szuka
- 2024-10-07 Nowy akt zasadniczy
- 2024-10-05 Nieświęta tajemnica adwokacka w smartfonie klienta [PO-praworządność Bodnatury v. Palikot]
- 2024-10-04 Wyjebongo
- 2024-10-04 Janusz P.
- 2024-10-04 policja pomaga ... w Malborku
- 2024-10-04 ŁAWNIK a dekoracja WARCZĄCA
- 2024-10-03 sprawiedliwosc nierychliwa
- 2024-10-03 Leszczyna nie zna prawa?
- 2024-10-03 Blokowanie informacji - test
- 2024-10-02 GODZINA ZERO #48 - KRZYSZTOF STANOWSKI I ZBIGNIEW KAPIŃSKI PREZES IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
- 2024-09-30 Rozprawa zdalna brak komputera
- 2024-09-30 dziki wschod
- 2024-09-30 Cenzura prewencyjna: "Profesjonaliści" z ABW dowiedli że nie dowiedli [ABW przegrywa kasacje w NSA]