> W firmie pracuje ok. 30 pracowników. Pracodawca jest w stosunku do
> pracowników w porządku, przestrzega prawa pracy, dba o potrzeby socjalne,
> inwestuje w sprzęt dla pracowników itd.
> Pewnego dnia, pracownik zupełnie nie zaangażowany w proceder przypadkiem
> wykrywa nieprawidłowości, które można podciągnąć pod art. kodeksu karnego
> rozdz. XXXVI - Przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu.
> Ciche prywatne śledztwo wykazuje, że to szef doprowadza do nieprawidłowości.
>
> Jaka odpowiedzialnośc grozi osobom, które wiedzą o popełnianym
> przestępstwie, a nie zgłoszą tego odpowiednim służbom ?
>
> --
> Krzysztof - 'kw1618' > http://grupy.3mam.net
> Pisz e-listy nie e-maile !!
>
>
Grozi odpowiedzialność przed żoną że nie bedzie miała co włożyć do gara żeby
nakarmić dzieci. Równiez grozi to pojawieniem się za 25 lat na stosownej liście
kabli. Na dodatek opublikowanej metodą przekazu bezpośredniego. Kiedys marszałek
senatu był w tv. Dziennikarka spytała sie go czy wie lub domyśla się którzy z
senatorów kręcą jakieś lody. Powiedział że wie. A czy powie. "Pani zartuje"
odpowiedział. Taka wypowiedź w ustach jednej z ważniejszych osób w państwie
zwalnia z obowiązku donoszenia w sprawch gospodarczych na kogokolwiek. Osoba
zawsze może powiedzieć że się nie zna i nie ma stosownych uprawnień do
jakiejkolwiek oceny. A w zasadzie jak uczy niedawa historia po prostu nic nie
pamięta. Skoro była minister sprawiedliwośći ma taka pamięć że chyba nie potrafi
wrócić z pracy do domu to zwykły człowiek może mieć jeszcze gorszą. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl