eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy muszę płacić długi żony? › Re: Czy muszę płacić długi żony?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "--" <f...@e...kj>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy muszę płacić długi żony?
    Date: Sun, 9 Mar 2008 09:52:35 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 99
    Message-ID: <fr08g2$fe1$1@inews.gazeta.pl>
    References: <fqoc6i$kh1$1@inews.gazeta.pl> <fqocnc$pdk$1@news.onet.pl>
    <1...@u...googlegroups.com>
    <fqops6$6fg$1@news.onet.pl>
    <9...@p...googlegroups.com>
    <fqs7nf$89o$1@inews.gazeta.pl>
    <8...@h...googlegroups.com>
    <fqtthn$2io$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@b...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 88-199-144-1.tktelekom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1205052738 15809 88.199.144.1 (9 Mar 2008 08:52:18 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Mar 2008 08:52:18 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-User: rosak81
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:521119
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "em" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:2e9d4050-da9f-4377-8389-75568b6140c7@b64g2000hs
    a.googlegroups.com...
    On 8 Mar, 12:33, "--" <d...@t...kj> wrote:
    > Użytkownik "em" <e...@w...pl> napisał w
    > wiadomościnews:8154664d-5171-4eb0-a73f-bc4e5ce2033f@
    h25g2000hsf.googlegroups.com...
    > > zacznę od tego że rozdzielność majątkową uzyskuje sie przez złożenie
    > > właściwego wniosku w sądzie po dokonaniu opłaty koło 1000 zeta.o
    > > rozdzielność majątkową może wystąpić jeden ze współmałżonków nie
    > > pytając o zgode drugiego.
    > > druga strona zostanie zawezwana przez sąd na sprawę orzekającą o
    > > rozdzielności.
    > > odnosze jednak wrażenie,że nie lęk o współodpowiedzialność za długi
    > > rozrzutnej żony ci chodzi!
    > > myśle że jesteś jednym z tych typków co ciężko harują, zarabiają
    > > kosmiczne dwa koła i nie mogą zrozumieć na co te babsko przehulało
    > > taki szmal !!!!!!
    > > siedzi taka w domu nic nie robi i jeszcze ma czelność zalegać ze
    > > swoimi rachunkami za mieszkanie w którym ty tylko czasem przenocujesz
    > > i coś tam zjesz chociaż gotuje podle po prostu !!!!!
    > > powodzenia,
    > > życze twojej żonie i mam nadzieje że puści cie w skarpetkach.
    > > jeśli jeszcze nie odrzuciłeś tego postu to dodam,bo zapomniałam, że z
    > > orzeczeniem rozdzielności majątkowej wiąże sie podział dotychczasowego
    > > majątku wspólnego, czyli wszystkiego co wam przybyło od ślubu: dom
    > > samochód wszystkie sprzęty domowe itp ale też dotychczasowe
    > > zobowiązania, czyli kredyty rachunki zadłużenia w koncie itp
    > > rozdzielność liczy się od dnia orzeczenia jej przez sąd przy czym
    > > jeśli zamierzasz mieszkać wspólnie sąd najpewniej wyznaczy kwotę jaką
    > > będziesz musiał przeznaczać na utrzymanie domu no i alimenty na
    > > dzieci, jeśli są, a może nawet na żonę, jeśli będą podstawy !!!
    >
    > Twój post utwierdził mnie w przekonaniu że kobiety znacznie później
    > dojrzewają emocjonalnie niż mężczyźni, niektórym nawet w ogóle nie jest to
    > pisane (oczywiście nie odnoszę tego do całości płci żeńskiej). Ty więc jak
    > widać albo jeszcze nie dojrzałaś albo w ogóle tego nie doczekasz. Spróbuj
    > przejść się na siłownię, może pobiegać, pójść na basen czy pojeździć na
    > rowerze, akurat pogoda zaczyna sprzyjać. Dobrym sposobem na Twoje problemy
    > byłoby też znalezienie przyjaciółki, która, podobnie jak Ty przeżyła, lub
    > nadal przeżywa nieudane małżeństwo. Nie traktuj mojej wypowiedzi jako atak
    > na Twoją osobę, ja po prostu staram się zrozumieć motywy jakimi kierowałaś
    > się udzielając tej wypowiedzi (czego Ty nie potrafiłaś zrobić czytając mój
    > problem) oraz powody nienawiści jaką żywisz do mężczyzn i wcale nie mam do
    > Ciebie żalu.
    >
    > Pozdrawiam i życzę powodzenia.- Ukryj cytowany tekst -
    >
    > - Pokaż cytowany tekst -

    > widzisz, jak to zwykle w życiu bywa ludzie mają często różne poglądy.
    > jak widze mój coś mocno cię dotknął!

    Jednak widzę że masz problem ze zrozumieniem tego co czytasz, przecież
    pisałem żebyś nie traktowała mojej wypowiedzi jako atak na Twoją osobę,
    kszty emocji w mojej wypowiedzi nie było..

    > czyżbym jednak wcale się nie myliła?
    > moje małżeństwo, w odróżnieniu od twojego, ma się całkiem dobrze, a

    Skąd wiesz, jak się ma moje małżeństwo?

    > mężczyzn, przynajmniej większość, bardzo szanuje. no i oczywiście nie
    > wyobrażam sobie świata bez nich.
    > czyli kolejne pudło!

    To przepraszam, inaczej wywnioskowałem z Twojej wypowiedzi, przyznam, że nie
    jestem psychologiem więc mogłem się mylić.

    > na siłownie nie mam czasu bo wolne chwile wole spędzać z człowiekiem
    > który nigdy nie dopuściłby do sytuacji w której, w tajemnicy przed nim
    > zaciągałabym jakieś kredyty czy "generowała długi".

    Tego to już wcale nie rozumiem.. Czy sugerujesz że ja pisałem że moja żona
    zaciąga jakieś kredyty w tajemnicy przede mną? Lub że w tajemnicy generuje
    jakieś długi? Jeśli tak, pokaż mi proszę, w którym miejscu tak napisałem.

    > dlatego że jest ze mną, żyje ze mną, a problemy rozwiązujemy wspólnie.
    > małżeństwo to nie tylko regularny sex!
    > to troski, problemy, które ktoś bliski pomaga nam dzwigać i radości,
    > którymi możemy sie z tym kimś dzielić.
    > chyba o tym zapomniałeś, albo nawet jeszcze na to nie wpadłeś.

    Otóż to, w tym miejscu sama sobie przeczysz, kilka zdań wyżej, pisząc "moje
    małżeństwo, w odróżnieniu od twojego, ma się całkiem dobrze" sugerowałaś, że
    moje małżeństwo nie ma się dobrze, mimo że pisałem tylko o finansach. No i
    właśnie, małżeństwo to nie tylko sex czy finanse, tak jak napisałaś teraz.

    > tak, tak, to dobry pomysł, idż do sądu po tą rozdzielność.
    > ja na miejscu twojej żony wykopałabym cię z domu razem z całym twoim
    > dorobkiem.

    Ale z jakiego domu???

    > i żeby było jasne-rozdzielność majątkowa nie jest niczym złym, tylko
    > twoje pobutki są niewłaściwe.

    Znów pytanie, czy ja sugerowałem że jest? I jakim prawem oceniasz że są
    niewłaściwe? Możesz to wytłumaczyć?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1