eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy można kserować książki? › Re: Czy można kserować książki?
  • Data: 2002-11-17 23:43:15
    Temat: Re: Czy można kserować książki?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Moim zdaniem problem ma całkiem inny wymiar - ekonomiczny. Otuż wydawałoby
    się, że wyprodukowanie książki metodą druku jest tańsze (o wiele), niż
    metodą kserowania. No bo robią to maszyny. Tańsza jest technologia itd.
    Niestety, w pogoni za zyskiem wydawnictwa i handlowcy doprowadzili do
    absurdalnej sytuacji, w której taniej jest skserować, niż kupić. Zauważcie,
    że najwięcej krzyczą handlowcy a nie autorzy. Ja osobiście nie słyszałem, by
    którykolwiek z autorów wypowiadał się na ten temat. Nie krzyczą, bowiem oni
    dostają zaledwie kilka procent z książki. Resztę pochłaniają wydawnictwa i
    handlowcy.

    Logicznie rzecz ważąc na wartość książki składa się wynagrodzenie dla
    autora, koszt jej wykonania (produkcji) oraz koszt dystrybucji. Decydując
    się na samodzielne wykonanie egzemplaża książki (np. poprzez skserowanie)
    rezygnuję z usługi wydawnictwa. W mojej opinii logicznym tego następstwem
    jest to, iż wydawnictwu z tego tytułu wynagrodzenie nie przysługuje.
    Wynagrodzenie równiez nie przysługuje sprzedawcom (hurtowni, sklepowi),
    bowiem również z ich usług nie korzystam. Książkę sam pożyczyłem od kolegi i
    nikt z nich mi nie pomógł. A wynagrodzenie za dostarczenie książki mojemu
    koledze już uzyskali, gdy on kupował książkę.
    Do opłacenia pozostały jedynie koszty praw autorskich, no ale jak słyszałem
    uregulowano to w ten sposób, iż autorzy dostają wynagrodzenie ryuczałtem od
    sprzedaży kserokopiarek.

    Nie rozumiem więc, o co cała afera!!! Wydawnictwa i hurtownie tak
    wywindowały koszty swoich usług, że okazało się, że nie opłaci się z nich
    korzystać. Po prostu, prawo rynku spowodowało, że wygrał tańszy. W tym
    wypadku okazuje się, że koszt wytworzeenia w drukarni książki oraz jej
    rozdystrybuowania jest zbyt duży i tańszymi okazują się inne kanały
    dystrybucyjne. Im szybciej pojmą to wydawcy, drukarze i sprzedawcy, tym
    mniejsze ponisą z tego tytułu straty. Ja nie widzę innego dla nich
    rozwiązania, jak po prostu obniz własne zyski, tak by się stac
    konkurencyjnymi.

    W mojej opinii kolejnym posunięciem powinno być dystrybuowanie książek przez
    autorów drogą elektroniczną. Za opłatą kosztów praw autorskich klient
    otrzymuje treść książki. Jeśli tylko mu taniej wyjdzie sobie ją wydrukować
    samemu to nie widzę tutaj niczego niestosownego. Zresztą może czytać z
    ekranu komputera. Nikt mu nie broni. Czy i wówczas wydawnictwa będą
    protestować?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1