Re: Czy mąż może wyrzucić żonę i dziecko z mieszkania? [trochę OT i troche długie]

Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "Jotte" <t...@W...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Czy mąż może wyrzucić żonę i dziecko z mieszkania? [trochę OT i
troche długie]
Date: Wed, 5 Oct 2005 23:41:06 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 19
Message-ID: <di1h8d$4pj$1@news.dialog.net.pl>
References: <dhros3$7v6$1@inews.gazeta.pl> <dhrrca$gqc$2@inews.gazeta.pl>
<dhrt6o$qqd$1@inews.gazeta.pl> <dhrtvu$4au$1@opal.futuro.pl>
<dhrui3$cu$2@inews.gazeta.pl> <dhrvhg$91v$1@inews.gazeta.pl>
<dhs03d$b6e$1@inews.gazeta.pl> <dhs2ko$kjf$1@news.dialog.net.pl>
<dhs3b1$q1t$1@inews.gazeta.pl> <dhs572$n4j$1@news.dialog.net.pl>
<dht93t$iv2$2@inews.gazeta.pl> <dhtjfj$p9s$1@news.dialog.net.pl>
<dhu6gh$i65$3@inews.gazeta.pl> <dhuhie$jpt$1@news.dialog.net.pl>
<dhuq5o$lbv$2@inews.gazeta.pl> <dhuqqa$sm8$1@news.dialog.net.pl>
<dhusg7$1or$4@inews.gazeta.pl> <dhuu2g$vaa$1@news.dialog.net.pl>
<43442c6c$0$5433$f69f905@mamut2.aster.pl>
<di1fkf$376$1@news.dialog.net.pl> <di1gpo$dji$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dial-775.wroclaw.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.dialog.net.pl 1128548430 4915 217.30.133.13 (5 Oct 2005 21:40:30 GMT)
X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
NNTP-Posting-Date: Wed, 5 Oct 2005 21:40:30 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:332679
[ ukryj nagłówki ]
W wiadomości news:di1gpo$dji$1@atlantis.news.tpi.pl Immona
<c...@n...googlemailu> pisze:

> Ustawodawstwo zwiazane z wlasnoscia w przypadku mieszkan jest w Polsce
> wysoce socjalistyczne,
Co to miałoby znaczyć?

> gdy to bedzie samotna matka z dzieckiem lub inny przypadek, to w ogole
> mogila.
Ale ja tu całkiem o czymś innym. Ktoś ma całkiem własny (bez jakichkolwiek
obciążeń prawnych) samodzielny lokal mieszkalny, płaci za niego regularnie i
może mieć kłopoty z wykwaterowaniem z niego osoby przebywającej w nim bez
podstaw urzędowych, nie mającej do tego lokalu (przebywania w nim) żadnego
prawa, choćby to była osoba pozostająca w stosunku małżeństwa? Paranoja.

--
Pozdrawiam
Jotte