eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy kasjerka dopuściła się oszustwa ? › Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
  • Data: 2006-05-14 11:23:39
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Zbyszek ZiPi napisał(a):
    >> Ale oferta PKP wisi po ścianach, szybach i innych takich, zaś kasa
    >> jest do sprzedaży konkretnej usługi. Klient przychodzi, prosi o coś, i
    >> to coś dostaje za cenę tego czegoś.
    >>
    >> Oczywiście jest miłe jeżeli kasjerka jest od razu doradcą klienta i
    >> doradzi że może by był zainteresowany tym i tamtym bo to wyjdzie
    >> taniej, ale nie należy to do jej obowiązków.
    > Witam, A z drugiej strony przez taką bardzo uczynną kasjerkę w mojej
    > kasie ja zostałem stratny, bo stojac jako trzeci w kolejce, przez około
    > 15 minut nie mogłem kupić biletu kolejowego z Brzegu do Lewina
    > Brzeskiego, Musiałem tylko wysłuchiwać jak kasjerka pomagała wybrac
    > podróżnemu trasę z Brzegu do Olsztyna z przesiadkami , (wybiwrając nawet
    > wagon z miejscami dla niepalących). Nie doczekałem już do końca tego, bo
    > musiałem biec na peron bo wjeżdżał pociąg. I wyszło z tego, że zamiast
    > 2.80 zł zapłaciłem ten bilet z dopłatą u konduktora.
    > I gdzie wybrać złoty środek dla kasjerek ?. Mają pomagac podróżnym
    > kosztem innych, czy nie pomagac i tylko wypisywac to co chcą podróżni.

    Złoty środek jest taki, żeby były czynne wszystkie kasy, a nie tylko 2 z
    8 (jak w Lublinie jest nagminnie).

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1