eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy (i jak) można sądownie zweryfikować podatek miasta?Re: Czy (i jak) można sądownie zweryfikować podatek miasta?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!news-out.readnews.com!news-x
    xxfer.readnews.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrad
    a.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada
    .pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Wed, 06 Nov 2013 13:51:20 +0100
    From: cte <c...@o...eu.com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:24.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/24.1.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czy (i jak) można sądownie zweryfikować podatek miasta?
    References: <5279f9ea$0$2174$65785112@news.neostrada.pl>
    <527a13ad$0$2292$65785112@news.neostrada.pl>
    In-Reply-To: <527a13ad$0$2292$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 68
    Message-ID: <527a3b4b$0$2297$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.15.26.62
    X-Trace: 1383742283 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2297 83.15.26.62:50167
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:731134
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2013-11-06 11:02, J.F pisze:
    > Użytkownik "cte" napisał w wiadomości grup



    >> Jakoś tak wtedy u pana X pojawia się rzeczoznawca, dużo padało) - i
    >> robi operat. Po którym miasto każe zapłacić panu X... 5tys. zł! To
    >> jest 30% wartości o jaką _wzrosła wartość działki_ (tego zalewanego
    >> wodą kawałka bagnistej łączki) po wprowadzeniu planu zagospodarowania
    >> przestrzennego. Bo wg miasta na tym bagnie dotąd nie można się było
    >> budować, a teraz już można, więc zwyżkuje o ok 18 tys. zł na wartości.
    >
    > Ale nie bardzo rozumiem za co i skad ta oplata.
    > Za wszystkie dzialki, za ten sprzedany kawalek ?
    > Przy okazji prosil o zmiane kwalifikacji, czy to tak z urzedu ?

    Z urzędu, opłata planistyczna, uchwała miasta częstochowy, że będą kosić
    30% tego co działki zyskały na planie zagospodarowania przestrzennego.
    Jak ja rozumiem - kwalifikacje działki też były z urzędu (na pewno pan X
    nie wnosił o zmianę kwalifikacji - on tę podmokłą łączkę oddał/sprzedał
    kilka lat wcześniej i wisiało mu co to za grunt będzie na planach i czy
    np. ropę tam znajdą w naturze.

    >
    >> Pytanie: czy za kawałek podmokłej, zalewanej c roku łączki w kształcie
    >> rogalika o wymiarach max 25x18 metrów, częściowo z bagnem po jednej
    >> stronie, bez żadnej drogi dojazdowej i w zasadzie przy braku możliwości
    >
    > Tak czy inaczej - decyzje protestowac mozna.
    > Jak pokazuje przyklad rodziny Krzywdow z Wroclawia - wycena
    > nieruchomosci moze trwac 5 lat.
    > W terminie trzeba sie zmiescic, a uzasadnienie jak wyzej.
    > Zdjecia w czase zalania warto zrobic.

    Bardzo dziękuję za wskazówkę, poszukam o co szło. Ja wczoraj pisałem
    człowiekowi takie odwołanie w stylu "jakim cudem tyle ten plac kosztuje,
    proszę o odwołanie decyzji o opłacie, jeśli decyzja nie zostanie
    odwołana wnoszę o pisemne przedstawienie szczegółów operatu (tzn.
    podania cen sprzedaży podobnych działek, wziętych do porównania przez
    rzeczoznawcę)" Ale nie wiem jak z tym w razie czego do sądu iść i jak
    to skarżyć (ja tylko pita umiem sam wypełnić)
    >

    >
    >> I pytanie - czy i jak można na drodze sądowej udowodnić absurdalność
    >> wartości działki narzuconej przez miasto? Kiedyś metr tej działki był
    >> oszacowany na 7 złotych. Teraz ponad 50zł - a to jest ta sama działka,
    >> to samo błoto, rzęsa i tatarak...
    >
    > Ale kiedys to bylo pole uprawne, a teraz dzialka budowlana.
    > No i kiedy bylo tych 7zl ? Nieruchomosci poszly w gore, a potem spadly.

    To nigdy nie było pole uprawne - to w najlepszym wypadku była jakaś V
    klasa gruntów jak za najgorsze grunty role, ale faktycznie to była
    podmokła łąka i błotnisko. I w piśmie o zmianie kwalifikacji oni
    (miasto) sami przyznali, że to miało oznaczenie "woda, bagniska,
    roślinność zielona niska". I - abstrahując od tego że można kabel na
    dnie oceanu położyć - koszta doprowadzenia tej konkretnej działki do
    możliwości zabudowy są horrendalne, a zaczynają się od wykupienia
    całości łąk (bo nie da się osuszyć czy nadsypać ziemią takiego
    kawałeczka). To po pierwsze - po drugie kto normalny kupi pod zabudowę
    teren rokrocznie zalewany wodą, na którym w tym roku do połowy czerwca
    nie dało się chodzić (nawet ta droga wzdłuż wału była nie do przejścia -
    moja żona miała tam rajd z dzieciakami z różnych szkół i musieli zrobić
    trasę ulica a nie łąkami, bo wszędzie stała woda i bali się żeby jakiś
    dzieciak z głupoty nie odbiegł na bok i nie utopił się w jakiejś
    dziurze, której nie widać wśród trzciny i starej trawy)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1