eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo powinien zrobić zarząd wspólnoty?Re: Co powinien zrobić zarząd wspólnoty?
  • Data: 2003-03-07 02:33:38
    Temat: Re: Co powinien zrobić zarząd wspólnoty?
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <P...@k...p
    ortezjan.zabrze.pl>, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Thu, 6 Mar 2003, Marcin Debowski wrote:
    >>+ [...] Gotfryd Smolik news wrote:
    >>+ > On Wed, 5 Mar 2003, pestifer wrote:
    >>+ > Owszem. Tylko to prowadzi do "wniosku Beaty".
    >>+ (..ze stoi pusty)
    >>+
    >>+ Niekoniecznie. Wystarczy przyjąć model właściel+lokatorzy.
    >
    > Znaczy: właściciel wynajmuje lokal 1 lokatorowi (mieszka
    > tylko lokator) - liczymy razem 2 osoby ?
    > No to ja rozumiem, jakaś logika w tym jest ;)

    Oj czepiasz się :) CHoć akurat lokator dba zwykle mniej o wszystko więc,
    owszem, jest :)

    >>+ Nawet jakby tak przyjąć to nadal statystycznie będzie to bardziej
    >>+ MZ sprawiedliwe.
    > Do takiego stanowiska nie wyrażałem sprzeciwu :)
    > Po prostu użycie określenia "statystycznie" daje szansę na
    > upchnięcie każdej opinii :) (moja jest odmienna - patrz niżej).

    To zamieniam na "w skali kraju", lepiej? :)

    > Ustawodawca powinien przewidzieć że wspólnota *nie* podejmie
    > żadnej decyzji a *jakoś* płacić wtedy trzeba.

    Ustawodawca przewidział to np. w sytuacji gdy wspólnota się nie chce nawet
    zawiązać. Przewidział też sądowe rozstrzyganie wątpliwości. To MZ
    wystarczy na całą pulę sytuacji kłopotliwych. Jak już zawiązana wspólnota
    może nie podjąć żadnej decyzji? Możaesz podać opis sytuacji która grozi
    takim patem?

    > IMO nie ma *żadnej* argumentacji aby *u nas* rozliczać koszty
    > "od głowy"; dajmy na to - zakup okna do klatki schodowej:
    > widzisz gdzieś logikę w myśl której sąsiad z żoną i dzieckiem
    > powinien zapłacić 3 razy tyle co inna sąsiadka - emerytka ??

    No widzę (więcej brudzą, więcej śmiecą, więcej zużywają prądu częściej
    korzystając z klatki schodowej, więcej dewastują części wspólne, etc).
    Może nie dokładnie 3x więcej ale więcej.

    > na "osobowe nierozliczalne" (winda), "nieosobowe nierozliczalne"
    > (fundusz remontowy) a na resztę rozliczać licznikami (nie mylić
    > z podzielnikami :]). I płacić część "od głowy", część "od
    > powierzchni" a resztę "z licznika".
    > Tylko mało komu się pewnie chce...

    Większość podawanych tu przez ludzi rozwiązań jest jak dla mnie rozsądna.
    Nierozsądne jest dla mnie narzucanie schematu który w dodatku jest
    skrajnością i to MZ średniosprawiedliwą.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1