Dnia 19 cze o godzinie 13:33, na pl.soc.prawo, Darkdaro napisał(a):

> Mieszkam w Radzyminie i mam taki problem: Zakład Energetyczny bardzo często
> wyłącza prąd. przerwy są różnej długości. Od kilku sekund do godziny, dwóch.


Zgodnie z zawartą Umową o Sprzedaż Energii, ZE w oparciu o "wytyczne"
zobowiązuje się do:
- łączny czas przerw w ciągu roku wyłączeń awaryjnych liczonych od chwili
ZGŁOSZENIA przez odbiorce, nie może wynosić powyżej 48 godzin łącznie;
- czas jednorazowej przerwy w dostawie energii nie może być dłuższy niż 24
godziny


> Wyłączenie pradu nawet na 2sek. wiadomo co robi mi z komputerem, nie mówiąc
> o zegrkach w Video i innych urządzeniach. Gdzie i jak mam interweniować aby
> zakład zakończył swoje praktyko.


Podstawą jest zgłoszenie dyspozytorowi tych przerw - nic się nie martw że
to godzinka, czy dwie - masz pobrać jego dane, datę i godzinę zgłoszenia -
najlepiej by podał Ci nr pod jakim wpisał tą awarię do dziennika.


> Dodam, że wszyscy mieszkańcy uskarżają się na ten stan rzeczy od 3-4 lat.


Rany boskie.....


> Zakład nic z tym nie robi. Nieraz nie mogę wyjechać z posesji bo brame też
> mam na prąd. Bardzo proszę o pomoc i porady.


Walczyć - prawo jest po waszej stronie. Obstawiam że macie pewnie sieci
napowietrzne tzw. "gołe" - i lekkie burze, wiatry etc powodują ta awarie.
Jedno na pewno pozostaje - dzwonić, dzwonić za każdym razem do dyspozytora
- na pewno odniesie to skutek.
Jeżeli nadal nie - odwiedzić proponuję URE w swoim mieście.



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/