Darkdaro [###DarkDaro@hate-spam_gazeta.pl.###] napisał:


Pomijając rady innych kolegów, to ja bym na Twoim miejscu przeszedł
się do Powiatowego rzecznika Konsumentów. Mają duże doświadczenie z
takimi sprawami i ni wykluczone, że osób wkurzonych jest już więcej.
Zresztą zdecydowanie należało by zebrać conajmniej kilka podpisów i
napisać pismo do posła z Waszego rejonu. Poseł zapyta w interpelacji
kogo trzeba i się zrobi granda.

Spróbuj się dowiedzieć, czy problem dotyczy jakiejś grupy domów,
dzielnicy czy całego miasta. Jeśli to dotyczy jakiejś grupy domów to
nie wykluczone, że winien jest któryś z odbiorców. Na Twój opis, to mi
wygląda na to, że ktoś co jakiś czas nagle zwiększa pobór z sieci.
Wywala albo automatyczne zabezpieczenia, i wówczas włączają się
właśnie po kilku sekundach, a jak weźmie dużo za dużo, to wywala jakąś
podstację i musi ktoś z elektrowni jechać i zaradzić.

Tak czy siak czekać nie ma sensu, bo jak będziecie siedzieć, to
elektrownia będzie przekonana, że jesteście zadowoleni. Limit 48-mio
godzinny limitem, ale przecież to dotyczy jakiś awaryjnych sytuacji, a
z Twojego opisu wynika, że na skutek jakiś tam kłopotów, to się to
zrobił problem stały.