Przemysław Bernat napisal:
> Było tak dobrze, to czemu rząd chciał podnieść ceny?

Bo w tym modelu gospodarki byly regulowane centralnie. A w warunkach
inflacji albo podniesiesz ceny, albo znikna towary. Obecnie ceny
pelzajaco podnosza wszyscy. Wtedy podnosil rozporzadzeniami rzad
i dlatego latwo mozna bylo zmobilizowac przeciwko niemu ludzi.
Byl wyraznie okreslony wrog polityczny. Teraz uklad jest rozproszony.
Przeciwko komu pojdziesz protestowac? Przeciw sklepikarzowi, ktory wlasnie
kolejny raz podniosl ceny?

> A ja myślałem, że w opowieści o tym, jak Reagan rozmontował kwitnącą
> gospodarkę PRL to nawet Urban nie wierzył. Gadał bo mu kazali - taka praca.

O naiwnosci! Nie wszystko co mowil Urban byl klamstwem. Nie wszystko
co glosili Solidarnosc, Kosciol i USA bylo prawda. Mechanizmy ekonomiczne
to mozna bylo wtedy zaklamac i wciskac kit ciemnej masie, ktora
zreszta chciala naprawy socjalizmu: 'socjalizm - tak, wypaczenia - nie'.
Ruch Balcerowicza to majstersztyk oszustwa politycznego wobec wyborcow.
Solidarnosc NIGDY by nie wygrala wyborow w roku 1989 deklarujac wprowadzenie
dzikiego kapitalizmu.

> Jedź do Francji. Teraz już nie musisz tłumaczyć się na komisariacie po co
> Ci paszport. Na tym polega różnica do czasów komuny: każdy jest panem
> siebie. Dla wielu ta dorosłość jest bolesna: teraz już nie dostaje się
> mieszkań - trzeba je sobie kupić.

Zgadza sie. Musialem sobie ten dom wybudowac. Dlatego teraz koszty ewentualnych
zmian mam duze. Swobode wyboru to ma dwudziestoparolatek bez bagazu zobowiazan
i rodziny. Nie facet w moim wieku. Dlatego twoja propozycja jest chybiona.
Otwarcie Europy jest dla mnie o dwadziescia lat za pozno.

--
Pozdrawiam,

Jacek