eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoChamstwo i brak szacunku w sądzie › Re: Chamstwo i brak szacunku w sądzie
  • Data: 2007-09-03 18:38:43
    Temat: Re: Chamstwo i brak szacunku w sądzie
    Od: stern <s...@n...to> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Mon, 03 Sep
    2007 17:16:03 +0000, WM zeznał(a):

    > Zwykły obywatel nie zna się na uprawnieniach sądu.
    > A sąd nie powinien korzystać ze swoich uprawnien
    > w sposób drastycznie sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem.

    tzn. zachowaniem takim jest to, że Sąd chce usłyszeć wersję świadka ?

    > To profesor został poszkodowany przez złodzieja i jest gotów
    > dla świętego spokoju odstąpić od dochodzenia
    > sprawiedliwości. Skłoniło go do tego niestety zachowanie się sądu.

    pan profesor powinien wiedzieć, ze przejęcie przez Państwo ścigania
    określonych przestępstw rodzi ze sobą konkretne konsekwencje.

    Powinien też wiedzieć, że to sąd wydaje wyroki, a nie prokuratura i że sąd
    chce poznac wersję bezpośrednio a nie od osób trzecich.

    > Skoro facet złożył zeznania w śledztwie i je podtrzymuje
    > a sprawa jest prosta, to po jakiego grzyba zmuszać go
    > do powtarzania tego samego na okrągło i ciągać go
    > po sądach narażając schorowanego człowieka na zbędne stresy?

    Jak rozumiem problemem stało się to, czy konkretny oskarżóny może
    odpowiadać za swój czyn.
    Pan profesor powinien także zdawać sobie sprawę, że zdarzają się
    sytuacje, gdy konkretna osoba nie moze odpowiadac karnie za czyn, a sąd
    jest obowiązany sprawdzi czy taka sytuacja nie ma miejsca.

    I że karanie ma określone zasady i tych zasad trzeba się trzymać.

    > Sąd powinien przyjąć zeznanie ze śledztwa i zakończyć sprawę.
    > Jak będzie dalej nękał profesora eskalując kary za to samo przewinienie
    > to czuję, ze sprawa zakończy się w sądzie unijnym skandalem międzynarodowym.

    Czy pan profesor chce, zeby prokuratura wydawala wyroki?

    > Wyraźnie lekceważycie tego pana, a to jest wybitny specjalista
    > filozof i logik, który dostrzegł absurdalnosc w procedurach
    > sądowych.

    Ja dostrzegam absurdalnosc jego postrzegania świata.
    Państwo ma ocenić czyn, a sąd ma go poznać.

    > Procedury stały się fetyszem i celem samym
    > w sobie dla sądu, a nie obligatoryjnym narzędziem do
    > wymierzania sprawiedliwości.Ponadto sądowi najwyraźniej się
    > pomyliło kto jest przestępcą a kto uczciwym obywatelem,
    > który przyszedł do sadu po sprawiedliwośc.

    Jak dotąd wynika ze sprawy, że to pokrzywdzony uniemożliwia wymierzenie
    sprawiedliwosci.
    Więc zaiste nie wiadomo o co mu chodzi.


    --
    Pozdrawiam


    http://surowiec.net.pl GG: 4494911

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 04.09.07 16:24 kam
  • 04.09.07 16:34 stern

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1