Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:18d70be4-7010-4092-a77f-36f80286faden@g
ooglegroups.com...
>--Nie wystarczy "sie zaszczepic"

>albo zaszczepia dziadków albo będą ich odwiedzać na cmentarzu, żadne
>działania które gamonie zastosowali nie okazały się skuteczne

Nie o to chodzi - zwykla grypa, a dwie odmiany, i pododmiany, i trzeba
sie doktoryzowac, ktora szczepionka jest wlasciwa.
Gdzies nawet czytalem teorie polspiskową z czasow Klepacz.


A z Covid bedzie podobnie - juz mamy ze cztery szczepionki, a potem
jeszcze dowiedz sie, czy po drodze pradu nie zabraklo i do jakiej
temperatury sie ogrzala :-)
A na koniec powstana mutacje wirusa.

>W zdecydowanej większości krajów europejskich poziom wyszczepialności
>osób od 65. roku życia nie przekroczył 50 proc.
>Największy jest on w Wielkiej Brytanii, gdzie szczepi się przeciwko
>grypie 71 proc. seniorów.
>Najniższy poziom wyszczepialności utrzymuje się w Estonii, na Łotwie
>i w Rumunii (zaledwie 10 proc. zaszczepionych seniorów).
>W Polsce jest tylko nieznacznie lepiej, ponieważ u nas przeciwko
>grypie szczepi się 12 proc. osób powyżej 65. roku życia.

Taki system. Rzad nie chce sypnac groszem, emeryt moze by i sypnal,
ale nikt mu nie podpowie, sam wie, ze na grype to sie nigdy nie
szczepil, do lekarza trzeba wstac o 5 rano ... itp.
A teraz jeszcze jeden czynnik - szczepionek nie ma.

Ale ... o co chodzi - umrze, to rzad sie ucieszy, bo ZUS odpocznie, a
przeciez mogl sie zaszczepic :-)

J.