eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBandycki napad straży miejskiej. › Re: Bandycki napad straży miejskiej.
  • Data: 2021-03-08 11:31:03
    Temat: Re: Bandycki napad straży miejskiej.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08-03-2021 o 10:59, Budzik napisał:

    >>>>>> Podważasz to ze pandemia i sposób jej zarzadzania zabił w
    >>>>>> Polsce juz ponad 100 tysiecy osób?
    >>>>> Te sto tysięcy to bardziej pandemia czy sposób radzenia sobie z
    >>>>> nią? 50/50? 5/95?
    >>>>>
    >>>> Moim zdaniem to skutek tego, ze walczymy z COVID i nie walczymy
    >>>> z pozostałymi chorobami.
    >>>>
    >>> Typowy wniosek kogos kto zamiast opierać się na danych, opiera
    >>> sie na zeznaniach znajomych.
    >>> Gdyby było tak jak mowisz to ludzie umieraliby w zwiekszonej
    >>> ilosci cały rok. Powiedziałbym ze nawet bardziej w pierwszej
    >>> połowie roku bo wtedy sluzba zdrowia była naprawde sparalizowana.
    >>
    >> bzdura, służba została sparaliżowania na wiosnę, ale niektóre
    >> efekty się odkładają w czasie. Nieprzeprowadzona operacja na
    >> wiosnę swoje żniwo zbiera często po kilku miesiącach. Poczałkowo,
    >> farmaceutyka pomaga, ale to tylko czasowo. Wyjątkowo zgodzę się z
    >> Robertem.
    >
    > I dokładnie wszystkie te skumulowane choroby dały o sobie znac
    > rowniutko od poczatku pazdziernika, dokładnie wtedy kiedy wystrzeliły
    > zachorowania na covid? Naprawde wierzysz w taka przypadkową korelacje?

    no to popatrz w kalendarz co się dodatkowo na to zawsze nakłada, sezon
    grypowy, a dlaczego, bo są idealne warunki do namnażania wielu wirusów
    (w tym covida również), a organizm, jest trochę osłabiony zmianą klimatu
    oraz smogiem.

    >>
    >> O paraliżu służby zdrowia mówili lekarze latem i ostrzegali, że
    >> efekt niepożądany będzie widać jesienią, jeśli szybko tego się nie
    >> zmieni. Procedury z tyłka powodowały zatory, przy zwiększonej
    >> zachorowalności na cokolwiek na jesieni, co w naszym klimacie jest
    >> standardem ze względu temperatury oraz większego smogu. Podawano
    >> nawet propozycje zmian w procedurach, tak by było bezpiecznie,
    >> zgodnie z nauką oraz by nie paraliżowało to pracy.
    >>
    > Mowiono o wielu rzeczach, raz tak raz siak.
    > Odkładanie leczenia oczywiscie musi niesc ze soba skutki ale nie az tak
    > skoordynowane czasowo.
    > Poza tym dla mnie nie ma znaczenia czy umieram dlatego ze mam covid czy
    > dlatego ze zle zorganizowano opieke medyczna.

    no to covid jest przyczyną, czy zle zorganizowana służba?

    >>>
    >>> Tymczasem zaczeli umierac na poczatku pazdziernika czyli
    >>> dokładnie wtedy kiedy tak naprawde pandemia w Polsce sie zaczeła.
    >>
    >> tia, na choroby niezwiązane z covidem....
    >>
    > Serio, masz takie dane?
    > Pokazesz?


    >> Ale tu nie miejsca w szpitalach były problemem, tylko komunikacja
    >> i kolejki na badanie czy przypadkiem ktoś nie ma covida. Proponuję
    >> obejrzeć: https://m.cda.pl/video/65878790e
    >>
    > A moze dałbys rade strescic?

    za dużo wątków, od podejścia do pacjenta, przez maski, testowanie,
    kiepskie zachowanie się lekarzy oraz dygnitarzy. Gość pokazuje skąd
    bierze się różnica w ilości zgonów w Niemczech na covid oraz Tajlandii.
    Wytyka błędy w niemieckiej słuzbie zdrowia.

    >
    > Ale zastanawiam sie, skoro twierdzisz ze problemem nie były miejsca, to
    > dlaczego pacjenci musieli czekac w karetkach ktore były potrzebne
    > gdzies indziej? Nie dało rady zorganizować przedsionków izolacyjnych?

    Sam sobie odpowiedziałeś, ze względu właśnie na idiotyczne procedury.
    Testowanie osób bez objawów jest bezsensem, o czym mówią lekarze.
    Dodatkowo testowanie testem PCR w sposób w który jest to robiono, co
    daje informacje podobne do rzutu monetą.

    > Bo znów - dla mnie nie ma zadnego znaczenia czy umieram dlatego ze nie
    > dojechała do mnie karetka bo nie było miejsca w szpitalu czy dlatego ze
    > miejsca były ale przed szpitalem inny pacjent bezsensownie czekał w
    > karetce.
    > Dla ciebie ma to znaczenie?

    Dla umierającego nie ma znaczenia, ale dla osoby, która szuka przyczyny
    ma to znaczenie, czy winą jest brak miejsca w szpitalu, czy bzdurne
    procedury powodujące, że do szpitala się nie możesz dostać.

    --
    http://zrzeda.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1