W dniu 2019-04-08 o 13:27, J.F. pisze:

>>> Sklep ma prywatny parking ... niekoniecznie platny.
>>> Albo np byl bezplatny "tylko dla klientow", a teraz jest platny, a
>>> samochod tam stoi od czasow bezplatnosci :-)
>
>> To zdaje się problemu dotyczą inne przepisy niż w przypadku władz
>> lokalnych.
>
> Najwyrazniej.
>
> Wypchnac po nocy na ulice, jak nikt nie bedzie widzial ? :-)

:-)

>>>>> Sorry, nie ma "dajemy pol roku czasu", trzeba najpierw usunac.
>>>>>> Jak z jakiegoś powodu nie może tam zostać to lokuje się go na
>>>>>> parkingu
>>>>>> nie publicznym
>>>>> Ale koszt jest.
>>>> Jak to będzie parking u złomiarza to nie koniecznie.
>>
>>> I zlomiarz bedzie trzymal pol roku w imie przyszlych zyskow ?
>
>> Jakich przyszłych?
>> Trafi się klient na konkretną część to konkretną część się zdemontuje.
>
> A jak sie zjawi prawowity wlasciciel ?

To się ucieszy że jeszcze coś zostało, albo i nie.

>>> Byc moze.
>>> Ale powinna byc okreslona stawka za parkowanie, i wystawiona faktura
>>> VAT :-)
>> Skoro parkowanie jest gratis to nie powinno być faktury.
>> :-)
>
> Grozi domiarem ze strony urzedu skarbowego :-)

Bez przesady.

> Ale skoro gratis ... przychodzi prawowity wlasciciel i nic nie placi za
> te 5 miesiecy.

Gratis było za przechowanie auta idącego na złom.
Właścicielowi jak nie chce oddać/sprzedać na złom rachunek
można jak najbardziej wystawić.

> I jeszcze mu trzeba czesci zamontowac :-)

Nie trzeba. Ukradli jak stal na ulicy/parkingu.

>>>>> No niby mozna na Bialorus :-)
>>>> Mając swoją posesję mam prawo na niej trzymać pojazdy mechaniczne
>>>> bez aktualnego OC.
>>> Zarejestrowane ?
>> Tak.
>
> A ustawa mowi, ze zarejestrowany pojazd musi miec OC.

I nie można wyrejestrować bez sprzedaży lub złomowania zapomniałeś
dopisać.
Ale kiedyś można było wyrejestrować, dzisiaj można kupić i nie
zarejestrować i takie auto może sobie stać na posesji bez OC.

>>> A jak zlodziej ukradnie ?
>> To stanie się posiadaczem i beknie za brak ubezpieczenia.
>
> Czy solidarnie z wlascicielem zarejestrowanego pojazdu bez OC ?

Pierwsze słyszę że solidarnie.
kolejna sprawa to jakby ktoś chciał szarpać właściciela to sprawa
skończy się w sądzie a tam dowalą złodziejowi a nie właścicielowi.
Sprawdzić czy nie zasłużony działacz rządzącej partii. :-)

>>> Gmina moze pojazdy podejrzane o bycie porzuconymi, odholowac.
>> Owszem , ale nie na sąsiednią ulicę.
>
> Owszem.
>
>>> Ale jak widac - nie moze tego zrobic na sasiednia ulice.
>>> Ani prosto na szrot ..
>
>> Na szrot to akurat może. Nie było zastrzeżenia że parking nie
>> może być na szrocie.
>
> Moze i na szrot, ale jednak na parking :-)

Ale tam parking nie będzie płatny i nie będzie obowiązku ubezpieczenia.

>>>> Dogadać się ze złomiarzem i on to przetrzyma.
>>>> Ale jak w szóstym miesiącu znajdzie się właściciel to się lekko zdziwi.
>>
>>> A jak pojdzie do sadu, i sie okaze, ze gmina nie miala podstaw do
>>> odholowania ?
>>> To sie gmina lekko zdziwi :-)
>
>> Ale gmina miała podstawy bo stał zarośnięty. Może nawet bez tablic.
>
> A moze z tablicami, a zarost w ocenie sadu nie stanowi podstawy :-)

A może w lesie?
"którego stan wskazuje na to, że nie jest używany" i sąd może sobie
oceniać jak chce. Urzędnik ma już podstawę.

>>>>>>>>> Mowisz, ze masz garaz i problem cie nie dotyczy ?
>>>>>>>>> Spycholog.
>>>>>>>>> No i wydaje ci sie ..
>>>>>>
>>>>>>>> Nie, tobie się wydaje.
>>>>>
>>>>>>> Wyjedziesz na tydzien, ale trafisz do szpitala, a auto nie w garazu
>>>>>> Mam trochę rodziny więc ktoś się zainteresuje mną i autem.
>>>
>>>>> A jak bedziesz lezal w spiaczce, bez kontaktu ?
>>>> Pól roku?
>>
>>> Albo i rok, czy piec ...
>> "A jak tam wasza matka będzie szła?"
>
> No mowie - wydaje ci sie, ze problem cie nie dotyczy :-)

Bo nie dotyczy.
Jak faktycznie przeleżę kilka lat jako warzywo to ten samochód
i tak stanie się figę warty. Mam saba ne pierwszej młodości.
Pięć lat pod chmurka zrujnuje mu karoserię. :-)

>>>>>> Pisz skargę na policję i prokuraturę. Często oddają na licytacje
>>>>>> auto bez ważnego ubezpieczenia. Ktoś im powinien kare naliczyć
>>>>>> wedle twojej logiki.  :-)
>>>>>> Daj znać co odpisali?
>>>>> "nie jest pan strona w sprawie" :-)
>>
>>>> W tej tez nie jesteś stroną.
>>>> Żegnam.
>>
>>> Zebys choc dal link do jednej takiej aukcji :-)
>
>> Nie dorabiam na handelku zarekwirowanym towarem.
>
> To skad wiesz, ze takowe byly ?

Z gazet.
Papierowych więc linka nie będzie.

>> A i znaleźć ciężko bo jak zajmie komornik to on spieszy się
>> ze sprzedażą. Jak zajmie policja czy prokuratura to oni
>> najpierw muszą sprawę w sądzie wygrać i dopiero mogą sprzedać.
>> Więc u nas taki pojazd potrafi kilka lat przestać.
>
> No i co z OC ?
> Prokuratora nikt nie ruszy, czy oni maja jakas podstawe prawna.

Jakby mieli toby napisali zamiast informacji że nie jesteś stroną.

> Bo gminy najwyrazniej nie, skoro im ustawe dopiero zmieniaja :-)

Gminy się zabezpieczają na wypadek jak się trafi przeciwnik polityczny
z uprawnieniami aby zinterpretować problem tak jak ty i dopierdzielić
prezydentowi czy innej władzy w lokalnej wsi.


Pozdrawiam