eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBTC dla początkujących › Re: BTC dla początkujących
  • Data: 2019-04-28 01:49:58
    Temat: Re: BTC dla początkujących
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 28 Apr 2019 00:07:53 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 27.04.2019 o 21:36, J.F. pisze:
    >>>> Jesli wlasciciel zmarl i nie mial spadkobiercow, to przechodza od
    >>>> razu. No chyba, ze zapisal w testamencie Gminie Zydowskiej. Ale
    >>>> raczej nie zapisal.
    >>> Gmina Żydowska n ie ma osobowości prawnej, więc spadkobiercą być
    >>> nie może.
    >> U nas zdarzalo sie przekazanie spadku "na Kosciol", a Zydzi czegos
    >> podobnego nie mieli ?
    >
    > Mieli, ale do II Wojny Światowej. Po II Wojnie Światowej już nie było
    > gmin wyznaniowych.

    Ewentualne zapisy dotyczylyby sie gmin przedwojennych :-)

    A tak swoja droga ... przeciez sporo tych polskich Zydow przezylo
    wojne. Potem nie chcieli synagog i tego tradycyjnego zycia ?


    https://pl.wikipedia.org/wiki/Synagoga_Pod_Bia%C5%82
    ym_Bocianem_we_Wroc%C5%82awiu

    no prosze - cos sie znalazlo.

    a tak w ogole to cos strasznie krotko trwaly
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Synagogi_we_Wroc%C5%82
    awiu

    >>> Problemem po wojnie był fakt, że Niemcy nie wydawali aktów zgonu,
    >>> więc for,alnie Ci ludzie żyli przez jakiś tam czas konieczny do
    >>> uznania za zmarłego. Potem trrzeba by było przeprowadzić
    >>> postępowanie w sprawie uznania za zmarłegoi, a dalej przejąć na
    >>> Gminę. Komuniści mieli to w d...ie.
    >> Ale przede wszystkim to takiego testamentu nie bylo.
    >
    > O jakim testamencie piszesz w tym miejscu?

    Takim, w ktorym obywatel by zapisal swoj majatek po smierci
    synagodze, gminie wyznaniowej, czy innej organizacji zydowskiej.

    Bo bez tego ... spadek zmarlego bezpotomnie przechodzi na skarb
    panstwa, tak pewnie i przed wojna bylo.
    Wiec jakim prawem jacys inni Zydzi sie domagaja spadku po nim ?

    >>>>> Rzecz w tym, że w wielu wypadkach nie dokonano tych zmian w
    >>>>> księgach wieczystych, co otwiera drogę do różnych kombinacji.
    >>>> A swoja droga - Warszawa tak zniszczona w czasie powstania, a
    >>>> ksiegi ocalaly ? Zreszta czy ksiegi takie istotne, jesli
    >>>> "panstwo" zabralo na podstawie ustawy czy dekretu ?
    >>> Moje prywatne zdanie jest takie, że z upływem lat 30 należałoby
    >>> uznać, że doszło do zasiedzenia w złej wierze i uciąć wszelkie
    >>> dyskusje.
    >> Srednio mi sie to podoba ... a gdyby to twoj majatek byl ?
    > Byłbym niezadowolony silnie.

    Ale innym to zabrac i uciac ... dyskusje :-)

    >> Poza tym jakze to - w zlej wierze. To by wypadalo kogos ukarac za te
    >> zle dzialania ... urzednikow ? A oni dzialali w dobrej :-)
    >>
    >> Ale mnie te ksiegi interesuja - w Warszawie przetrwaly ? A w innych
    >> miastach ?
    >
    > U nas częściowo spłonęły, ale większość jest.

    A to czesciowe to jak sie stalo - Niemcy polowe podpalili,
    czy polowe zdolali ugasic ?

    >>>>> Ale polskie prawo przewiduje zasiedzenie. Nawet w "złej
    >>>>> wierze", to jedynie 30 lat. Ponieważ - na ile się orientuję -
    >>>>> te nieruchomości były przejmowane w drugiej połowie lat
    >>>>> 40-tych, więc 1970 rok stanowi tu granicę.
    >>>> Przez panstwo, na podstawie dekretu ? No coz, moze i w zlej
    >>>> wierze tylko 30 lat ... ale cos mi sie nie podoba. Z drugiej
    >>>> strony - gdyby tak te wszystkie przedwojenne majatki oddac, co by
    >>>> sie z krajem stalo. Ale czemu Kosciol i Zydzi maja stanowic
    >>>> wyjatek ?
    >>> Ja osobiście uważam, że De3kret o przejęciu mienia porzuconego był
    >>> najlepszym rozwiązaniem. Ale jeśli już uznać go za zły, no to
    >>> pozostaje zasiedzenie. We wszystkich krajach na świecie takie coś
    >>> działa.
    >> Ale byly jeszcze inne dekrety. Masz na mysli ten ?
    >> http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
    WDU19460130087
    >> Tam jest i o przywroceniu posiadania.
    >
    > Tylko jest i termin do złożenia wniosku.

    Niedlugi, niekrotki, tak w sam raz.

    A tak swoja droga ... nie mozna w trybie tego dekretu zażądac bylo
    przywrocenia posiadania majatku zabużanskiego ?

    IMHO - cel byl inny, ale litera prawa jest jaka jest.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1