eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAntipiracy@Universal Motion Pictures [Długie]Re: Antipiracy@Universal Motion Pictures [Długie]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Antipiracy@Universal Motion Pictures [Długie]
    Date: Fri, 22 Aug 2003 04:14:18 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 41
    Message-ID: <bi3ubh$684$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <bi3cci$mqa$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pd80.warszawa.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1061518513 6404 213.25.58.80 (22 Aug 2003 02:15:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Aug 2003 02:15:13 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:161129
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Sternik" <s...@U...info> napisał w wiadomości
    news:bi3cci$mqa$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam, mam taką sprawę, jestem administratorem pewnej sieci
    > komputerowej, wczoraj dostałem maila, którego cytuję poniżej.
    > Zastanawiam się jak mam tą sprawę rozwiązać, odpisać-załatwić
    > sprawę czy "olać"? Rozumiem, że jest to tylko pouczenie, ale...

    Mogą Cię w d*.*ę pocałować.

    Jako dostawcę usług nie interesuje Ciebie, co klienci przesyłają między soba
    kabelkiem (tak samo, jak np. poczta nie odpowiada za np. przesyłanie w
    paczkach pirackich płytek) - póki nie 'leży' to gdzieś na Twoim serwerze
    (tylko na prywatnym komputerze klienta) możesz mieć to w nosie.

    To po pierwsze.

    Po drugie ich "dowody" na "nielegalną zawartość" to (1) użycie programu
    BitTorrens, które samo w sobie nie jest nielegalne - jest to zwykły program
    do wymiany plików pomiędzy np. znajomymi (2) przypadkową zbieżność nazw
    udostępnionego pliku z tytułem jakiegoś filmidła z USA (no, chyba że go sami
    zassali i obejrzeli, ale jakoś w to wątpię; poza tym jakoś "American
    Wedding" z ezoteryką mi się nie kojarzy).

    Czyli: nękają Cię, zawracają głowę, straszą jakimiś "środkami prawnymi" (co
    IMHO podpada pod groźbę karalną) w celu zmuszenia ciebie, żebyś poszedł do
    tego swojego klienta i zrobił mu "Rok 1984" na jego prywatnym komputerze
    (wymuszenie działania, w dodatku nielegalnego), plus pomawiają Twojego
    klienta (póki co bez dowodów - tylko na podstawie baaaaaaardzo słabiutkich
    poszlak: wszak to przykładowo może być nagrane amerykańske wesele tego
    Twojego klienta) o przestępstwo.

    Tak na marginesie: kiedyś w USA chełpiono się trwaniem przy zasadzie
    "niewinny dopóki nie udowodni mu się winy". Teraz, kiedy coraz jawniej
    występują tam różne "brunatne" siły, okazuje się, że domagają się egzekucji
    bez chociażby dowodu - nie wspominając o procesie.

    PS: ja bym jeszcze złośliwie dodał, że nie wyobrażam sobie, żeby ktoś by się
    męczył ze ściąganiem takiej szmiry, będącej dla sztuki filmowej tym samym,
    co "jedzenie" z McDonalda dla sztuki kulinarnej ;)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1