On Sun, 29 Jul 2007, erni wrote:

>> IMO - jeśli umowa jest zgodna z przepisami, to ZUS dostanie tyle
>> samo. Jedynie US może dostać mniej.
>
> Ale jak to US. Przecież zakład płaci podatki z MOJEJ pensji - CO więc
> zyskują???

Twoje zadowolenie i dozgonną 'dźw'ięcznosć ;)
Weź może łaskawie pod uwagę, że jeśli "czynności autorskie" tyczą się
Twojej wielkopomnej osoby, to być może "podpada" pod nie ktoś jeszcze,
może jakiś skromny dyrektor, nie? ;)
A może ktoś na Twoim stanowisku - tylko bardziej przebojowy, ktory
dowiedziawszy się że "gdzie indziej tak maja" postanowił zawalczyć?
Głupio by było, jakby w jednym zakładzie, w grupie pracowników którzy
"mogą podpadać pod prawa autorskie" tylko niektórzy byli rozliczanie
"z praw", skoro wiadomo że inni też "podpadają".
Jak kontrole mają się nie czepiać, to oczekiwać można pewnej jednolitości
zasad.

> No bo mamią mnie wyższą ciut pensją, dzięki tej ich SUPERzmianie. A przecież
> Zyta obniżyła o 3% miesiąc temu składkę rentową i wszyscy dostali netto
> więcej kasy. Mój zakład liczy to rzem ile oni to mi dają więcej. Ot to
> tyle...

:)

> Tylko dlaczego im tak zależy na tej zmianie umowy i podziale procentowym
> umowy?GDZIE jest haczyk, na czym "zarabiają"? Ja tego nie rozumiem:(

Zadaj sobie pytanie - kim dla Ciebie są "oni" :)

pzdr, Gotfryd