Cytaty z korespondencji z tym "Panem":

"Widzę że spotkamy się w sądzie,czekałem na jakiś ruch,a tu nic."
"Dziś rozmawiałem z prokuratorem i napewno sprawa dojdzie do skutku jeśli nie
zwrócisz pan polubownie pieniędzy."

Moja riposta:
"Co do zwortu, powiedzialem, ze moge oddac pieniadze pod koniec miesiaca, a
wczesniej bylem na urlopie....
I prosze dac sobie spokoj ze straszeniem mnie, bo juz dawno termu wyroslem z
takich gierek.
Prosze sie zastanowic, czego sie chce, a potem zawracac mi....."

Na to szanowny pan odpisal, ze moze wyslac za pobraniem :)

MJ


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/