eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAdnotacja na FV odnośnie właności towaru... › Re: Adnotacja na FV odnośnie właności towaru...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Wojciech <b...@p...wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Adnotacja na FV odnośnie właności towaru...
    Date: Sat, 31 Aug 2002 19:56:37 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 115
    Message-ID: <p...@p...wp.pl>
    References: <aknoni$6ad$1@szmaragd.futuro.pl>
    <p...@p...wp.pl>
    <akqqqk$dqj$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: qe201.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.tpi.pl 1030816560 5557 217.99.14.201 (31 Aug 2002 17:56:00 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 31 Aug 2002 17:56:00 +0000 (UTC)
    X-Comment-To: "Wojciech Drewniak" <w...@i...pl>
    User-Agent: Pan/0.11.4 (Unix)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:105654
    [ ukryj nagłówki ]

    > Faktura to tez forma pisemna. A niby czym rózni swie od pisma
    > zatytulowanego "Umowa sprzeday z zastrzezeniem prawa wlasnosci"?

    Moze wytlumacze to w ten sposob,

    Umawiam sie z kims, ze kupie zestaw komputerowy za 2.500 zl
    wybieram ten zestaw no i gosc przysyla mi fakture
    na kwote 3.500 zl.

    Jest rzecza oczywista, ze nie zawarlismy umowy sprzedazy na 3.500 z?

    Tu wychodzi roznica miedzy faktura a "Umowa sprzedazy".

    Gdybym ja po otrzymaniu tej faktury potwierdzil ze umawialem sie na 3.500
    zl (np. podpisal ze "akceptuje", albo bym po prostu zaplacil, lub w inny
    sposob uznal ten dlug), to nie byloby problemu. Natomiast jezeli tego nie
    zrobilem to te 3.500 zl mnie nie wiaze.

    A jezeli sprzedawca bedzie uwazal ze umowil sie na 3.500 zl, to bedzie
    musial to udowodnic.

    Porownaj to chociazby ze zwyczajami sprzedawcow, polegajacymi na
    zamieszczaniu na fakturze klauzuli o odsetkach umowych przewyzszajacych
    odsetki ustawowe.
    Zerknij do orzecznictwa (do 481 kc oraz 359 kc).
    Jezeli w umowie strony ustala, ze naleza beda placone odsetki umowne, nie
    ma problemu, natomiast w przypadku, gdy sprzedawca napisze sobie tak na
    fakturze, sady konsekwetnie orzekaja ze zapis ten jest bezskuteczny.
    Mimo, ze kupujacy fakture przyjal.

    I moim zdaniem maja calkowita racje.


    > Faktura
    > jest dokumentem i jednoczesnie w rozumieniu przepisów skarbowych
    > podstawa do odliczen /np. podatku Vat /. Sam fakt iz faktura jest
    > dokumentem ksiegowym nie odbiera dokumentowi jakim jest faktura , formy
    > pisemnej w rozumieniu KC.


    Nigdzie nie twierdzilem, ze faktura nie ma formy pisemnej,

    Problem polega na tym, ze skoro ja ustalilem wszyskie warunki sprzedazy (i
    nie bylo w nich mowy o zastrzezeniu prawa wlasnosci), kupilem rzecz, a
    pozniej dostalem fakture i tam ktos wydrukowal sobie jakies zaklecia,
    to nie oznacza to, ze zlozyl mi skutecznie oswiadczenie woli.

    Wystawienie faktury, nie jest dla mnie wystarczajacym
    dowodem, ze zastrzezono prawo wlasnosci.



    > Zatem jezeli na fakturze /która jest pisemna
    > forma umowy sprzedazy!!!!/

    nie jest,
    chyba, ze obie strony potwierdza na niej pisemnie, ze akceptuja wszystkie wskazane
    na niej warunki.

    Gdyby bylo tak jak mowisz, to kazdy kto wystawilby fakture mogby
    skutecznie dochodzic roszczen przeciwko "odbiorcy" faktury, niezaleznie
    od tego jakie brednie by tam napisal.

    No bo jezeli strony tak sie umowily, to coz innego sad mogby orzec ?



    > A jaki problem z data pewna na fakturze?

    zaden,
    tylko po diabla ta data pewna, skoro samo zastrzezenie prawa wlasnosci
    jest nieskuteczne ?



    > Z pewnoscia nie ma tylko charakteru dokumentu rozliczeniowego. Kupujac
    > towar i otrzymujac fakture /bez 589kc/ otrzymujesz potwierdzenie
    > zawarcia umowy cywilnej.

    Nie zgadzam sie z tym,
    sprawe wyjasnialem wyzej.


    > to wlasnie faktura moze byc
    > tym jedynym dokumentem w sprawie. I ma ona charakter zareówno dokumentu
    > ksiegowego jak i cywilnego, malo tego jako dokument ksiegowy moze byc
    > wadliwa, ale jako dokument cywilny nie.

    zrobmy moze tak,
    wystaw mi fakture obojetnie za co i obojetnie na jaka kwote i pojdz z nia
    do sadu ...
    jezeli wygrasz, zaplace ci dlug (o ile nie przesadzisz z suma i bedzie
    mnie na to stac) no i jeszcze ci pogratuluje.



    >> Nie moze byc tak, ze uzgodnilismy warunki, gosc odbiera towar, system
    >> komputerowy generuje fakture z jakimis dopiskami i te zapiski maja byc
    >> wiazace.
    > Nie jest wazne kto i jak 'generuje' zapisy umowy. Skoro strony
    > podpisujac dokumenty na nie sie godza to one oboiazuja.



    Otoz to, tylko czy jezeli ja kupilem rzecz a ty wygenerowales na fakturze jakas
    klauzule, to czy zmusisz mnie do podpisania ze sie na to godze ?

    zerknij do 155 kc.
    no i do orzecznictwa dotyczacego odsetek



    --
    Wojciech

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1