Tomek pisze:
> Jestem nieco
> zaskoczony, gdyz kompletnie nie wiedzialem (nikt mnie nie poinformowal przy
> kupnie) iz trzeba pytac o powieszenie czegos takiego na bloku. Ja rozumiem
> gdyby to byl budynek zabytkowy, ale zwykly szary blok z wielkiej plyty.
Nie ma to żadnego znaczenia. Teoretycznie powinno się uzyskiwać zgodę od
administracji np. na wymianę okien w innym kolorze, czy o innym
rozkładzie szyb, zabudowę balkonu itp - generalnie o wszystko co w jakiś
sposób zmienia wygląd zewnętrzny budynku. To że nikt tego nie robi nie
oznacza, że administracja nie może się w pewnym momencie przyczepić.
Zwłaszcza w przypadku klimatyzatora, który pewnie jednak trochę szumi
(czego Ty w lecie przy zamkniętych oknach nie słyszysz, ale ludzie
poniżej/powyżej już tak) i dodatkowo coś zazwyczaj z niego kapie, a o
estetyce klimatyzatora to można by książkę napisać :-) Pismo jest
zapewne wynikiem skargi jakiegoś sąsiada (albo zrażonego dodatkowymi
efektami generowanymi przez klimatyzator, albo estety, któremu się ten
sprzęt nie podoba) i raczej będziesz musiał sprzęt zdemontować, skoro na
jego montaż nie miałeś zgody.
Jeśli masz balkon to ratuje Cię przeniesienie tam zewnętrznej części
instalacji.

--
Pozdrawiam
Maciek