eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAborcja...Re: Aborcja...
  • Data: 2005-02-03 21:13:18
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jolanta Pers wrote:

    >>Po zagnieżdżeniu - kiedy można już mówić o aborcji - jest tych komórek
    >>jest jakby 'troszeczkę' więcej, czyż nie?
    >
    > Nie zrozumiałeś. Ja osobiście nie mam nic przeciwko nazywaniu 8, 4, 2 czy
    > jednej zapłodnionej komórki jajowej człowiekiem, brrrdrrrwwwrrr czy

    Zrozumiałem. Chodzi mi o to, że ten argument o 'kilku komórkach' jest
    często wysuwany przez aborcjonistów - przy czym pomijany jest taki
    detal, że ofiarą owego 'zabiegu' pada organizm daleko bardziej złożony
    od 'kilku komórek'.

    Aborcjoniści zarzucają antyaborcjonistom demagogię, a sami ją
    permanentnie stosują - np. właśnie ten tekst o 'kilku komórkach'.

    Wystarczy policzyć, kiedy z reguły o tej 'niechcianej ciąży' kobieta się
    dowiaduje, ile czasu mija do zorganizowania kasy... Miesiącza się
    spóźniłą, czas leci... Przyznaję, że tutaj danych statystycznych nie mam
    (bo chyba nikt takich badań nie prowadził) ale 'strzelam', że aborcje,
    jeśli się zdarzają, to nie wcześniej, jak po półtora miesiąca od
    zapłodnienia.

    A w okolicy 6 tygodnia od zapłodnienia mamy już działający układ
    nerowowy (maciupeńki i jeszcze dość prosty, ale zawsze) i od dawna
    pracującą pompkę krwi (które to objawy wielu nawet zwolenników aborcji
    podaje jako 'początek człowieka').

    > xcgstersplsk. Etykietka jak etykietka, każda dobra. Natomiast tak jakoś
    > wyszło, że niemała część ludzkości nie uważa zabicia człowieka do pewnego
    > etapu rozwoju za nic nagannego moralnie, część uważa, że jest to złe, ale jest

    Jakiś czas temu niemała część tzw. cywilizowanej ludzkości miała poważne
    wątpliwości, czy należy Indian uważać za ludzi. W kwestii Murzynów tych
    wątpliwości nie było - rezultatem były stulecia niewolnictwa.

    Całkiem niedawno zupełnie spory odsetek ludzkości, w tym ogromna
    większość obywateli dużej części obecnej Europy, uważała Żydów, Cyganów,
    Słowiat itd za 'coś gorszego'.

    Więc uprzejmie proszę bez argumentów typu 'niemała część ludzkości uważa'.

    > mniejszym złem niż zmuszenie kobiety do urodzenia niechcianego dziecka, takie
    > tam - duża niejednomyślność w tym temacie panuje.

    Mniejsze zło... Wygodne. Działa zasada "czego oczy nie widzą, tego sercu
    nie żal".

    >>Cóż, obecnym dramatem moich rodziców jest moja 'droga' babcia - osoba
    >>wyjątkowo wredna, kłopotliwa, złośliwa i niezrównoważona.
    >>
    >>To co, kto mi pomoże znaleźć kasę na 'zabieg usunięcia', hmm? ;-P
    >
    > Obawiam się, że w kwestii usunięcia babci ludzkość może być nieco bardziej
    > jednomyślna.

    Jak wyżej.

    >>Ale abstrahując od kwestii moralnych, religijnych czy politycznych (bo
    >>to nie ta grupa), to aborcja jest przestępstwem
    >
    >
    > No więc - nie wszędzie. W Polsce jest, ale wystarczy się kopnąć się za

    Zwracam uwagę na to, że to jest grupa o prawie obowiązującym w Polsce.

    > najbliższą granicę i już nie jest. Magia, nie? Natomiast obawiam się, że z
    > uśpieniem babci na żądanie może być problem nawet w bezbożnej Holandii.

    Cóż, od lat lamentuje, że 'chciała by już umrzeć' - więc może by się
    dało tę eutanazję w Holandii zorganizować ;)

    Taniej, prościej, szybiej, ŁATWIEJ w ten sposób można dany problem
    rozwiązać.

    [ciach]

    >>Tak na marginesie: w dobie antykoncepcji, włącznie z awaryjną
    >>antykoncepcją 'po', doprowadzić do 'niechcianej ciąży' to chyba tylko
    >>wyjątkowe gamonie mogą - a tacy w ogóle nie powinni zezwolenia na seks
    >>dostać ;->
    >
    > Też 100% - co nie zmienia faktu, że nadal się zdarza.

    Ano. Dlatego zamiast wojować o aborcję na każde widzimisię, zwolennicy
    'prawa wyboru' powinni raczej zadbać o to, żeby ów wybór dało się podjąć
    odpowiednio wcześnie, co pozwoliłoby na uniknięcie wszystkich
    moralno-prawnych wątpliwości.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 04.02.05 07:37 gazebo
  • 04.02.05 08:06 Massai
  • 04.02.05 08:07 bo
  • 04.02.05 08:09 bo
  • 04.02.05 08:10 bo
  • 04.02.05 08:11 bo
  • 04.02.05 08:25 Arek
  • 04.02.05 08:26 Massai
  • 04.02.05 08:29 bo
  • 04.02.05 08:30 Arek
  • 04.02.05 08:32 Arek
  • 04.02.05 08:35 gazebo
  • 04.02.05 08:34 Arek
  • 04.02.05 08:59 idiom
  • 04.02.05 08:49 bo

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1