On Tue, 11 Jun 2024 19:36:57 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 11.06.2024 o 19:24, J.F pisze:
>> Majtczak stał 500m dalej. Poza tym coś tam chyba skojarzyli, skoro mu
>> zatrzymali samochód do badań.
>
> Oczywiście że podejrzewali a nawet byli prawie pewni:P Przecież tam było
> kilkunastu funkcjonariuszy, każdy z maturą. Ja wiem, że to niekoniecznie
> są ajsztainy, ale bez przesady - szansa że kilkunastu debili zdała
> maturę, wszyscy poszli do policji i przypadkiem spotkali się w jednym
> czasie akurat na A2 jest... powiedzmy że mniejsza jak że wyjdziemy z
> grypy po przegranym meczu o wszystko:P
>
>> Majtczak uciekł, to teraz wszystkich zatrzymują :-)
> I za każdym razem jak "usytuowanego" nie zatrzymają, to potem będą
> zatrzymywać i wypuszczać "nieusytuowanych" i tak w koło macieju. Pszypadeg?

że sie tak wyraże - zwyczaj prawny się musi wytworzyc.

>> Czyli chcieli aresztowac, i przesadzili w tym chciejstwie, zdaniem
>> sądu.
>> Następnym razem Ciebie zamkną :-)
>
> Mnie być może tak, ciebie też ale już kolejnego majtczaka nie:P

Moze nie, moze tak ...

>>>> -są jakies dowody na winę kierowcy? Cos tam niby już oglądali
>>> Pewnie tyle, ze żeby skutecznie zabić trzy osoby to raczej nie jechał 70.
>>
>> Teoretycznie to i 60 wystarczy.
>>
>> Ale stąd było pytanie o teren - może mógł legalnie jechac 90.
>
> NIe mógł - kilka metrów przed koncem zabudowanego ich trafił - 90 mógł
> jechać za kilka metrów... i to też przez kilka, bo potem 70:P
>
> Wniosek jest taki, że jak nie jestś "majtczakiem" to cię zatrzymają a
> jak jesteś to nie.

Do niedawna, to trzeźwych bardzo rzadko od razu zatrzymywali.

No ale Sokratesa, Majtczak - swiat się zmienia ...

J.