Dnia pewnego pięknego (Wed, 15 May 2002 16:11:06 +0200), "Gwidon S.
Naskrent" <n...@a...pl> był(a) napisał(a):


>> Oddałem do serwisu w ramach gwarancji dysk 40 GB Fuji, po 14 dniach kazali mi
>> się zgłosić za kolejne 2 dni, z zaznaczeniem, że dostane nowy dysk innej firmy.
>> Jakie konsekwencje dla nich wynikaja z faktu tego opoznienia ?
>Żadne.

jezuuuuu.... Co Ty bredzisz? To na pewno Ty? Przecie jeśli w gwarancji
stoi, że to 14 dni, to jak żadne? I serwis sobie może trzymać to trzy
lata?

>> Serwis podal dwie mozliwe marki towaru, jedna z nich to wg mnie badziew,
>> ale serwis nie chciał nic słyszeć o jakichś negocjacjach na ten temat
>> twierdzac, ze bedzie taki, jaki ich gwarant im przysle.
>Przecież ty nie możesz sobie wybierać co chcesz w zamian za rzecz
>uszkodzoną.

Jak nie? Ma dostać takie samo, albo kasę, zdaje się tak mówi pismo...

>Alternatywnie, możesz czekać aż ci naprawią.

Taaaaa... Ile?

>> Czy mam jakąś możliwość nie otrzymania niechcianej przeze mnie marki hdd
>> ? Jaką procedurę postępowania należy przyjąć w tym celu ?
>Idź się kłócić do Federacji Konsumentów :/ Wybredny się znalazł... ja bym
>z radości skakał, że sprzedawca jest taki miły i w ogóle zechce wymienić :>

Oczywiście, mógł przy*lić i za drzwi wykopać...


--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)