eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRP3 100 lat za Nigerią ;-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 808

  • 501. Data: 2020-10-13 21:59:56
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Jacek Maciejewski j...@g...pl ...

    >> Ech Jarek, mi sie juz nie chce...
    >
    > No i po co gadasz z ąckim? :) Jak to leciało? Nie gadaj z głupcem bo
    > sprowadzi cię do swojego poziomu i tam pokona doświadczeniem :)
    >
    > PS. Pokićkało mi się :) sorry. Ale i J.F. też ma swoje za uszami.

    :)
    No przyznaje ze az zaniemowiłem ale ciesze sie ze sie samo wyjasniło.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
    On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."


  • 502. Data: 2020-10-13 23:33:55
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.10.2020 o 15:06, J.F. pisze:

    >>>> Kilka lat temu do ścigania sprawcy zgwałcenia konieczne było
    >>>> uzyskanie wniosku zgwałconej. Wydawało się to sensowne, bo tylko
    >>>> zgwałcona może stwierdzić, czy została zgwałcona. Jak inaczej to
    >>>> stwierdzić? Po natężeniu krzyku? Ale tu powstał problem, bo czasem
    >>>> nieuczciwe osoby próbowały szantażować partnera, ze jak coś, to
    >>>> zgłoszą gwałt. Ba zgłąszały zgwałcenie i uzależniały od wypłaty
    >>>> odszkodowania cofnięcie tego wniosku.
    >>> A teraz sie nie zdarza ?
    >> Skoro sie go nie skąłda, to i trudno cofnąć. O to ustawodawcy chodziło.
    > O szantazowanie zlozonym wnioskiem?
    > No moze jest to jakis sposob ...

    Znam kobiety, które z tego żyją. Zresztą facetów też. Najpierw zaciągali
    ofiarę w dwuznaczną sytuację, czasem dokumentowali zbliżenie a potem
    była oferta, ze za określoną opłatę mogą nie zawiadomić organów. Jak się
    ofiara nie ugięła pod szantażem, to składali zawiadomienie i dawali do
    zrozumienia, że za opłatą cofnął wniosek. Teraz pozbawiono ich ich tego
    drugiego elementu. Szantaż nadal został, ale celem tych osób nie jest
    łażenie po sadach, tylko kasa. Zresztą, gdyby za często składali
    zawiadomienia, to ich wiarygodność by spadła. Oczywiście może się
    zdarzyć, że ta sama dziewczyna zostanie kilka razy w życiu zgwałcona,
    ale żeby kilka razy w tygodniu i to przez wiele tygodni z rzędu, to już
    troszkę przesada.
    >
    >>>> W końcu ustawodawca uznał, że zaradzić temu zjawisku można poprzez
    >>>>  uchylenie konieczności złożenia wniosku o ściganie. Jak
    >>>> zawiadomi, to nie ma już co cofnąć.Ale przecież nadal nie wyobrażam
    >>>> sobie prowadzenia tego wbrew woli samej zgwałconej osoby. Jak nic
    >>>> nie zezna, to niby w oparciu o co mamy stwierdzić, ze ją
    >>>> zgwałcono?
    >>> Ale w jaki sposob to mialo zabezpieczyc przed falszywymi
    >>> oskarzeniami ?
    >> Bo jak dziewczyna już kogoś pomówi, to trochę ciężko w zamian za
    >> odszkodowanie powiedzieć, ze jednak się namyśliła i chciała tego seksu
    >> :-) Czyli odpada motyw szantażu.
    > Jak dobrze zorientowana, to moze.
    > Jak niezorientowana, to uslyszy od panow policjantow "nie moze pani
    > wycofac.
    > Podtrzymuje pani zeznania, czy mamy pania oskarzyc o falszywe zeznania"
    > ... kiepski sposob ochronienia przed szantazem.

    Takich numerów nie robi nastolatka, co pierwszy raz z chłopakiem do
    łóżka poszła. Osoby, które się w to bawią nie dość, ze znają prawo, to
    mają adwokatów.
    >
    > A jak sie poradzi, to powie, ze byla pijana i nie bardzo juz pamieta jak
    > bylo, a co jej sie wydawalo ... no bo sprawca wino postawil, taka prawda
    > ...
    > Albo jeszcze powie, ze sobie porozmawiali i on ja kocha, wiec to zaden
    > gwałt :-)
    > I co - ilosc oskarzen spadla po zmianie przepisow ?

    https://statystyka.policja.pl/st/przestepstwa-ogolem
    /przestepstwa-kryminalne/zgwalcenie/122293,Zgwalceni
    e.html
    - Obowiązek wniosku o ściganie uchylono w 2014 roku. Ale na te
    statystyki nakładam się masa czynników.

    >>>> A to bardzo istotna informacja, by ocenić, co powinni robić. Bo
    >>>> jeśli tych pomówień jest masa, a potwierdzają się pojedyncze no to
    >>>> w sumie też bym "nie szarżował".
    >>> Ale - jak sie nie chce potwierdzic, to sie nie potwierdzi.
    >>> Szczegolnie jesli prosciej przeniesc na inna parafie i zamknac
    >>> sprawe.
    >> Kościół nie ma nic do potwierdzania lub nie. Od tego jest Policja,
    >> prokurator i ostatecznie sąd.
    > A tu koledzy zwalaja wine na Kosciol, ustawa tez kaze wszystkim, w tym i
    > księżom zawiadamiac organy scigania po uslyszeniu wiarygodnych
    > informacji ... wiec co sie dziwic, ze slysza same niewiarygodne ...

    Wiesz, przy nieostrych granicach wiele zależy od oceniającego. Już nie
    raz tu dyskutowaliśmy na temat przestępstw seksualnych. Sprawa po prostu
    jest bardzo delikatnej materii i czasami trudno jednoznacznie
    stwierdzić, czy doszło do zgwałcenia, czy nie. Powiedzmy, że czasem są
    oczywiste przypadki. Jak ktoś w lesie dziewczynę napada i siła, albo
    bronią zmusza do seksu, no to raczej można założyć, że to zgwałcenie.
    Ale to strasznie rzadko się zdarza.

    Przeważnie jednak ofiara zna sprawcę. Lepiej lub gorzej, ale mimo
    wszystko. Idzie z nim do mieszkania lub w inne ustronne miejsce, bo seks
    w polu czy lesie jest mało przyjemny - nawet dla gwałciciela. Po za tym
    rozebranie niechcącej i przeciwdziałającej temu osoby, zwłaszcza w
    zimniejszej porze roku, nie jest wcale proste i wiele ułatwia to, ze
    ofiara choćby wierzchnią odzież zdejmie, albo wypije jakiś alkohol.
    Czasem sprawca nie ogarnia, że z tego, że ofiara chce z nim pogadać,
    albo nawet wypić kawę nie musi wcale wynikać ochota na seks.

    Wracając do tematu osób duchownych, to weźmy również pod uwagę, ze przy
    obecnej nagonce to kawa dziewczyny z księdzem na plebanii "śmierdzi" na
    odległość jakimś donosem. Czy to od jakiejś dewotki, czy koleżanki,
    która byt też posiedziała, ale akurat nie ma okazji. Problem w tym, że
    przy takiej nagonce robi się szum informacyjny. Masa zgłoszeń, a w tej
    masie nie trudno rutynowo przeoczyć to prawdziwe.


    --
    Robert Tomasik


  • 503. Data: 2020-10-13 23:44:59
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.10.2020 o 16:15, J.F. pisze:

    >> Masakryczną opinie masz o sukienkowych. ze biskupowi w PL nie
    >> przeszkadza ze ksiadz z 14 latka seks uprawia, byle poza
    >> granicami...
    > Jak go wysle na misje, to jest to problem innego biskupa :-)

    Albo i nie jest problem, jeśli w danym kraju takie kontakty są prawnie i
    kulturowo dopuszczalne. Nie patrzmy na cały świat przez pryzmat naszych
    standardów.
    >
    > Poza tym ... jesli w tamtym kraju obywatele nie widza w tym nic
    > zlego ... to dlaczego biskup ma widziec?

    No właśnie.
    >
    > Natomiast biskupowi powinien kazdy seks przeszkadzac, z doroslą
    > kobieta, z doroslym chlopem, bo takie nakazy organizacyjne ... ale
    > widac trzeba umiec wybaczac.
    >
    Wiesz, ale jest różnica pomiędzy naruszeniem jakiegoś wewnętrzne go
    prawa, a krzywdzeniem innej osoby. Po za tym ten celibat też ma jakieś
    granice rozsądku. Kawa z kobietą, to chyba jest dopuszczalna.

    >>> A przeniesienie na inna parafie to jest zle?
    >> A dobre?
    > Nie realizuje odizolowania od dzieci? No nie bardzo - ale przeciez
    > mozna wyslac z przykazaniem aby sie zajal doroslymi.

    Zależy w jaki sposób zajmować.
    >
    >>> Teraz, jak religia przedmiotem szkolnym, to troche nieporecznie
    >>> - kto ma wystawic oceny ?
    >> Wez nie zartuj... Umiesz stopniować zagrozenie?
    > Stopnie jednak trzeba jakos wystawic. A jesli to nieprawdziwe
    > pomowienie ?
    > Poza tym w klasie iles tam dzieci, i jakos wszystkie nie
    > zrezygnowaly, bo ksiadz im majtki sprawdza ...
    > No dobra - wypadki i choroby chodza po ludziach, szkola pewnie ma
    > jakies metody wypracowane.

    Raz na czas problemy podobne są w każdej szkole. Nie tylko księża są
    pomawiani.

    > Ale ksiadz oficjalnie podejrzany, czy niesprawdzone pomowienia do
    > kurii dotarly ?

    A jak dotarły, to co to zmienia. Sens miała by informacja skąd, bo takie
    osoby można przesłuchać.

    --
    Robert Tomasik


  • 504. Data: 2020-10-13 23:53:06
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.10.2020 o 17:59, Budzik pisze:

    >> Poza tym ... jesli w tamtym kraju obywatele nie widza w tym nic
    >> zlego ... to dlaczego biskup ma widziec?
    > Mnie sie juz nie chce tłumaczyc dlaczego ksiadz, tudziez biskup ma
    > widziec coś złego w seksie z 14 latką. Ale te ciagłe pytania o to
    > sprawaiaj, ze coraz bardziej rozumiem problemy koscioła z
    > przyciagnieciem wiernych...

    W seksie z księdzem, to raczej dość oczywiste, ze powinien. Ale w seksie
    w ogóle, to już bym tak zdecydowanie przekonany nie był. Nastolatki,
    które wpadły ze swoją sympatią w tym wieku się zdarzają, a dzieworództwo
    nie jest popularnym sposobem rozrodu.

    >> Nie realizuje odizolowania od dzieci ? No nie bardzo - ale
    >> przeciez mozna wyslac z przykazaniem aby sie zajal doroslymi.
    > Po co w takim razie przeniesienie?

    By uciszyć sprawę. Odciąć księdza od jakiejś "sympatii", gdyby to była
    prawda, że ma się ku komuś. Sprawdzić, czy przykładowo ta sama "ofiara"
    nie zacznie donosić na kolejnego księdza, albo czy na tej innej parafii
    na tego samego księdza skarg nie będzie. Księża na jednej parafii dłużej
    pracujący ze sobą mogą mieć jakiś "układ", który rozbije takie
    przeniesienie. Wbrew pozorom sporo sensu w takim działaniu.

    --
    Robert Tomasik


  • 505. Data: 2020-10-13 23:56:29
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.10.2020 o 19:17, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Skąd Biskup ma wiedzieć, w którym momencie zarzut jest prawdziwy?
    > Biedny biskup... nie wie co robią jego owieczki. Tyle sarkazmu a
    > konkretnie to biskup nie jest od dowiadywania. Od tego są policja i
    > prokuratura a rola biskupa ma polegać na zgłoszeniu podejrzenia,
    > dokładnie tak jak każdego obywatela.

    Zgadzam się z Tobą. Jak ktoś powie Ci przy wódce, ze Twój kolega
    zachłannie na dzieci patrzy, to polecisz z tą rewelacją do prokuratury?

    --
    Robert Tomasik


  • 506. Data: 2020-10-14 00:42:04
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 13.10.2020 o 19:17, Jacek Maciejewski pisze:
    >>> Skąd Biskup ma wiedzieć, w którym momencie zarzut jest prawdziwy?
    >> Biedny biskup... nie wie co robią jego owieczki. Tyle sarkazmu a
    >> konkretnie to biskup nie jest od dowiadywania. Od tego są policja i
    >> prokuratura a rola biskupa ma polegać na zgłoszeniu podejrzenia,
    >> dokładnie tak jak każdego obywatela.
    >
    > Zgadzam się z Tobą. Jak ktoś powie Ci przy wódce, ze Twój kolega
    > zachłannie na dzieci patrzy, to polecisz z tą rewelacją do
    > prokuratury?

    Natychmiast! ;-)

    --
    A. Filip
    | Gdy los się nam uśmiecha, spotykamy przyjaciół, a gdy nam jest
    | przeciwny, ładną kobietę. (Przysłowie chińskie)


  • 507. Data: 2020-10-14 06:59:55
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>> Poza tym ... jesli w tamtym kraju obywatele nie widza w tym nic
    >>> zlego ... to dlaczego biskup ma widziec?
    >> Mnie sie juz nie chce tłumaczyc dlaczego ksiadz, tudziez biskup
    >> ma widziec coś złego w seksie z 14 latką. Ale te ciagłe pytania o
    >> to sprawaiaj, ze coraz bardziej rozumiem problemy koscioła z
    >> przyciagnieciem wiernych...
    >
    > W seksie z księdzem, to raczej dość oczywiste, ze powinien. Ale w
    > seksie w ogóle, to już bym tak zdecydowanie przekonany nie był.
    > Nastolatki, które wpadły ze swoją sympatią w tym wieku się
    > zdarzają, a dzieworództwo nie jest popularnym sposobem rozrodu.
    >
    Poprzednie razy nie pomogły wiec sprobuje inaczej - rozmydlanie tematu
    gwałtów dorosłych facetów z nastolatkami poprzez porownywanie ch z
    seksem dwóch nastolatków jest tak obrzydliwe ze chce mi sie rzygac.

    >>> Nie realizuje odizolowania od dzieci ? No nie bardzo - ale
    >>> przeciez mozna wyslac z przykazaniem aby sie zajal doroslymi.
    >> Po co w takim razie przeniesienie?
    >
    > By uciszyć sprawę. Odciąć księdza od jakiejś "sympatii", gdyby to
    > była prawda, że ma się ku komuś. Sprawdzić, czy przykładowo ta
    > sama "ofiara" nie zacznie donosić na kolejnego księdza, albo czy
    > na tej innej parafii na tego samego księdza skarg nie będzie.
    > Księża na jednej parafii dłużej pracujący ze sobą mogą mieć jakiś
    > "układ", który rozbije takie przeniesienie. Wbrew pozorom sporo
    > sensu w takim działaniu.
    >
    Zgodziłbym sie gdyby to rzeczywiscie był fragment badania przypadku a
    nie metoda na załatwienie sprawy.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Miłość jest tryumfem wyobrażni nad inteligencją."
    Henry Louis Mencken


  • 508. Data: 2020-10-14 07:30:05
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
    > Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
    >
    >>>> Poza tym ... jesli w tamtym kraju obywatele nie widza w tym nic
    >>>> zlego ... to dlaczego biskup ma widziec?
    >>> Mnie sie juz nie chce tłumaczyc dlaczego ksiadz, tudziez biskup
    >>> ma widziec coś złego w seksie z 14 latką. Ale te ciagłe pytania o
    >>> to sprawaiaj, ze coraz bardziej rozumiem problemy koscioła z
    >>> przyciagnieciem wiernych...
    >>
    >> W seksie z księdzem, to raczej dość oczywiste, ze powinien. Ale w
    >> seksie w ogóle, to już bym tak zdecydowanie przekonany nie był.
    >> Nastolatki, które wpadły ze swoją sympatią w tym wieku się
    >> zdarzają, a dzieworództwo nie jest popularnym sposobem rozrodu.
    >>
    > Poprzednie razy nie pomogły wiec sprobuje inaczej - rozmydlanie tematu
    > gwałtów dorosłych facetów z nastolatkami poprzez porownywanie ch z
    > seksem dwóch nastolatków jest tak obrzydliwe ze chce mi sie rzygac.

    No to bądź konsekwentny, opierdol twórców kodeksu karnego RP3
    za konstrukcje KK-200. Jest tam coś *wprost*o wieku starszego
    partnera?

    >>>> Nie realizuje odizolowania od dzieci ? No nie bardzo - ale
    >>>> przeciez mozna wyslac z przykazaniem aby sie zajal doroslymi.
    >>> Po co w takim razie przeniesienie?
    >>
    >> By uciszyć sprawę. Odciąć księdza od jakiejś "sympatii", gdyby to
    >> była prawda, że ma się ku komuś. Sprawdzić, czy przykładowo ta
    >> sama "ofiara" nie zacznie donosić na kolejnego księdza, albo czy
    >> na tej innej parafii na tego samego księdza skarg nie będzie.
    >> Księża na jednej parafii dłużej pracujący ze sobą mogą mieć jakiś
    >> "układ", który rozbije takie przeniesienie. Wbrew pozorom sporo
    >> sensu w takim działaniu.
    >>
    > Zgodziłbym sie gdyby to rzeczywiscie był fragment badania przypadku a
    > nie metoda na załatwienie sprawy.

    A sądzisz tak bo działasz w oparciu od domniemanie winy?
    Owszem, możesz+ mieć rację ale na potrzeby dyskusji "nie prawnej".
    Na poziomie wymogów dowodowych postępowania karnego przestawiłeś
    "wyznanie wiary za ogólną sugestią" (w takiej formie).

    --
    A. Filip
    | Umarłego płaczem nie wskrzesi. (Przysłowie polskie)


  • 509. Data: 2020-10-14 10:49:15
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 13-10-2020 o 20:08, Shrek pisze:
    > W dniu 29.09.2020 o 20:34, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Sądzę, że każdy z nas ma swoje własne wyobrażenie Boga i całej reszty z
    >> tym powiązanej.
    > Uwaga na nisko latające kwantyfikatory. Ja na przykład nie mam
    > wyobrażenia boga.
    >

    hmm, ale jakby brak istnienia, też jest jakimś wyobrażeniem, tak jak
    zbiór pusty też jest zbiorem :P

    --
    http://zrzeda.pl


  • 510. Data: 2020-10-14 10:54:39
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Wed, 14 Oct 2020 10:49:15 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

    > W dniu 13-10-2020 o 20:08, Shrek pisze:
    >> W dniu 29.09.2020 o 20:34, Robert Tomasik pisze:
    >>
    >>> Sądzę, że każdy z nas ma swoje własne wyobrażenie Boga i całej reszty z
    >>> tym powiązanej.
    >> Uwaga na nisko latające kwantyfikatory. Ja na przykład nie mam
    >> wyobrażenia boga.
    >>
    >
    > hmm, ale jakby brak istnienia, też jest jakimś wyobrażeniem, tak jak
    > zbiór pusty też jest zbiorem :P

    Brak wiary w istnienie boga jest wiarą w jego nieistnienie? :)
    --
    Jacek
    -I hate haters-

strony : 1 ... 40 ... 50 . [ 51 ] . 52 ... 60 ... 81


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1