Kumpel ma rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Stracił robotę i zostawił
rachunek sam sobie. Potem dostał upomnienie i wypowiedzenie rachunku. Teraz
wisi w banku 90 złotych i to są jakieś koszty upomnień i itp tylko 7 złotych
był winien do momentu wypowiedzenia umowy przez bank.
Poszliśmy do banku i mówimy, że chcemy zapłacić 7 złotych i zerwać umowę o
ror.
Na to w banku, że jak nie spłaci 90 zł to nie ma mowy o zerwaniu umowy.
Czyli będzie płacił 7 zł miesięcznie za ROR, mimo, że nie chce. Czy to jest
legalne?!

do góry

Użytkownik "Bob" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bn1dpe$f9m$1@news.onet.pl...
> Kumpel ma rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy. Stracił robotę i
zostawił
> rachunek sam sobie. Potem dostał upomnienie i wypowiedzenie rachunku.
Teraz
> wisi w banku 90 złotych i to są jakieś koszty upomnień i itp tylko 7
złotych
> był winien do momentu wypowiedzenia umowy przez bank.
> Poszliśmy do banku i mówimy, że chcemy zapłacić 7 złotych i zerwać umowę o
> ror.
> Na to w banku, że jak nie spłaci 90 zł to nie ma mowy o zerwaniu umowy.
> Czyli będzie płacił 7 zł miesięcznie za ROR, mimo, że nie chce. Czy to
jest
> legalne?!

nie rozumiem. W chwili wypowiedzenia umowy przez bank mial 7 zl debetu, tak?
I do chwili obecnej narosly mu odsetki do 90 zl, tak?

Umowa rachunku bankowego rodzi zobowiazania po obu stronach. Kase trzeba
zwrocic.

do góry

Bo pewnie była kwota za prowadzenie rachunku. Kilkanaście złotych jest
normą. Pewnie ze 30 zł za upomnienie. Razem mogło się te 90 zł zrobić za
kilka miesięcy. Ale niestety nic się poradzić nie da. Trzeba było zamknąć
rachunek.

do góry

>
> nie rozumiem. W chwili wypowiedzenia umowy przez bank mial 7 zl debetu,
tak?
> I do chwili obecnej narosly mu odsetki do 90 zl, tak?
7 złotych był winien, przez zakończeniem pracy(brak wpływów), czyli jak
wisiał 7 zł to wysłali upomnienie o te 7 złotych, potem drugie upomnienie (a
każde upomnienie=20zł) i doliczają za praowadzenie ror-u (7zł/miesięcznie),
którego nie ma, bo jest wypowiedziany przez bank!!
Samo wysłanie upomnienia o 7 zł za 20 zł jest nienormalne. A teraz on płaci
za prowadzenie rachunku, którego nie ma.
A jak stracił robotę (co powiedział w banku)to jak z niego ściągną?

> Umowa rachunku bankowego rodzi zobowiazania po obu stronach. Kase trzeba
> zwrocic.
>
>

do góry

Użytkownik "Bob" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bn2m7b$mr4$1@news.onet.pl...
>
> >
> > nie rozumiem. W chwili wypowiedzenia umowy przez bank mial 7 zl debetu,
> tak?
> > I do chwili obecnej narosly mu odsetki do 90 zl, tak?
> 7 złotych był winien, przez zakończeniem pracy(brak wpływów), czyli jak
> wisiał 7 zł to wysłali upomnienie o te 7 złotych, potem drugie upomnienie
(a
> każde upomnienie=20zł) i doliczają za praowadzenie ror-u
(7zł/miesięcznie),
> którego nie ma, bo jest wypowiedziany przez bank!!
> Samo wysłanie upomnienia o 7 zł za 20 zł jest nienormalne. A teraz on
płaci
> za prowadzenie rachunku, którego nie ma.
> A jak stracił robotę (co powiedział w banku)to jak z niego ściągną?

No to faktycznie jest cos nie tak...
Ale ja mialem podobna sytuacje: Za zbiorcza informacje o saldzie na koniec
miesiaca wysylana poczta nie placi sie nic. Przenioslem rachunek z innego
miasta i okazawlo sie ze w srodku miesiaca przyszlo listem powiadomienia o
zmianie salda - tyle ze policzyli sobie za nie 7 zl.... Zapytalem pani w
okienku co by bylo gdyby saldo zmianilo sie 10 razy w ciagu miesiaca -
odpowiedz: konto zostaloby obciazone suma 70 zl... za same powiadomienia...
Oczywiscie naskoczylem na ta pania ze ja czegos takiego nie "zamawialem" ;-)
i zadam anulowania tych 7 zl i na zeby mi sie to nie powtorzylo -
poskutkowalo.

Ale w waszej sytuacji - ciezka sprawa. Tej kwoty na pewno z sufitu nie
wzieli. Sprawdzcie w regulaminie

do góry