-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of amierzej
Sent: Thursday, January 10, 2002 2:25 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Ekwiwalent za urlop



Użytkownik "Joogi" <a...@s...com> napisał w wiadomości
news:a1k2mc$fk0$1@absinth.dialog.net.pl...
> Kodeks Pracy :
>
> Jestem kluczowym pracownikiem w dużym przedsięwzięciu mojej firmy. W
> związku z tym ani ja ani moi przełożeni nie wyobrażamy sobie wykorzystania
> należnego mi urlopu (za zeszły rok). Czy w związku z tym firma może
wypłacić
> mi tzw. ekwiwalent za niewykorzystany urlop ?
>

Prawnie rzecz ujmujac - nie, poniewaz prawo do ekwiwalentu nabywa sie w
zwiazku z nie wykorzystaniem urlopu wobec rozwiazania umowy. Praktycznie
firmy wobec pracownikow takich jak ty robia tak, ze rozwiazuja umowe za
porozumieniem stron i wyplacaja ekwiwalent a z nastepnym dniem zawieraja
nowa umowe...
Pzdr
Adam


Cześć,
a ja znam taką firmę, gdzie pracownicy kluczowi niczego nie rozwiązują,
tylko wypełniają wnioski urlopowe z fikcyjnymi datami z ubiegłego roku,
papierki wkłada się do teczek osobowych, a pracodawca wypłaca ekwiwalent
jako specjalną doroczną premię uznaniową!
Serdecznie pozdrawiam
Marek JAnczur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo