Mam pytanie.
W czerwcu skończyłem jedne studia i poszedłem na inne. W listopadzie
przyszedl zwykly list o staiwneiu się w celu czegoś tam... Nie stawilem się
(zresztą za radą ludzi własnie z grupy).
Wczoraj znowu przyszedł list, ponoć juz z datą odjazdu do jednostki...
Nie wiem co im odbiło, bo studiuję, ale papieru nie dostarczałem do
jednostki, jak tego nie robię od lat.
Czy jesli teraz im to zaniosę, potwierdzenie z uczelni o studiach, nie
wpakują mi aby od ręki biletu w łapę?
Czy uwzględnią to?
Iść ytam, czy dzwonić ?? Dzieki za info bo sprawa jest niemiła.
Pozdrawiam
Bruno