https://www.sport.pl/inne/7,102005,27730313,walus-w-
bardzo-ciezkim-stanie-prokuratura-wziela-sie-za-spra
we.html

Dla nieklikających - dowiedziałem się, że jest taki "sport" gdzie
nastawiają łeb i zbierają lepę na ryj i kto pierwszy odpadnie na podłogę
ten przegrywa. Jeden z "zawodników" w wyniku takiej gali wylądował na
ojomie z rokowaniami kiepskimi - prawdopodobnie maks na co można liczyć
to warzywo, a i to optymistycznie. Organizatorzy "gali" ogarnęli
sytuację - "zawodnikowi" udzielono pomocy poprzez zniesienie go ze sceny
i zabezpieczono profesjonalną pomoc poprzez wezwanie karetki.

Dobra - prokuratura zajmie się - co obstawiacie?

- spowodowanie ciężkego uszczerbku (no chyba nie nieumyślne, skoro
zabawa polega na takim pierodlnięciu, żeby przeciwnik padł),
- (potencjalnie) nieumyślne spowodowanie śmierci,
- przekroczenie uprawnień;)
- delirium excitium?

Co dla organizatorów? W zasadzie jakie warunki muszą być spełnione, żeby
bójka była sportem a nie przestępstwem? Federacja wystarczy? Bo w sumie
skoro można sobie zorganizować legalninie? galę, polegająca na
przyjmowaniu z lepy na ryj, to czemu nie deską? Albo po prostu jak w
netfixie? ;)

--
Shrek

do góry

W dniu 2021-10-25 o 18:15, Shrek pisze:
> https://www.sport.pl/inne/7,102005,27730313,walus-w-
bardzo-ciezkim-stanie-prokuratura-wziela-sie-za-spra
we.html
>
>
> Dla nieklikających - dowiedziałem się, że jest taki "sport" gdzie
> nastawiają łeb i zbierają lepę na ryj i kto pierwszy odpadnie na podłogę
> ten przegrywa. Jeden z "zawodników" w wyniku takiej gali wylądował na
> ojomie z rokowaniami kiepskimi - prawdopodobnie maks na co można liczyć
> to warzywo, a i to optymistycznie. Organizatorzy "gali" ogarnęli
> sytuację - "zawodnikowi" udzielono pomocy poprzez zniesienie go ze sceny
> i zabezpieczono profesjonalną pomoc poprzez wezwanie karetki.
>
> Dobra - prokuratura zajmie się - co obstawiacie?
>
> - spowodowanie ciężkego uszczerbku (no chyba nie nieumyślne, skoro
> zabawa polega na takim pierodlnięciu, żeby przeciwnik padł),
> - (potencjalnie) nieumyślne spowodowanie śmierci,
> - przekroczenie uprawnień;)
> - delirium excitium?
>
> Co dla organizatorów? W zasadzie jakie warunki muszą być spełnione, żeby
> bójka była sportem a nie przestępstwem? Federacja wystarczy? Bo w sumie
> skoro można sobie zorganizować legalninie? galę, polegająca na
> przyjmowaniu z lepy na ryj, to czemu nie deską? Albo po prostu jak w
> netfixie? ;)

Organizatorzy mają kasę więc stać ich na adwokata lepszego o kilka
rzędów od kretyna z prokuratury. Więc nic nie będzie.
Za to kretyn postawi zarzuty matce trzy letniego dziecka które
nawiało mamusi z domu na ulicę a mamusia miała pecha spać po alkoholu,
dziecku oczywiście nic się nie stało.


pozdrawiam

do góry

On 2021-10-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> https://www.sport.pl/inne/7,102005,27730313,walus-w-
bardzo-ciezkim-stanie-prokuratura-wziela-sie-za-spra
we.html
>
> Dla nieklikających - dowiedziałem się, że jest taki "sport" gdzie
> nastawiają łeb i zbierają lepę na ryj i kto pierwszy odpadnie na podłogę
> ten przegrywa. Jeden z "zawodników" w wyniku takiej gali wylądował na
> ojomie z rokowaniami kiepskimi - prawdopodobnie maks na co można liczyć
> to warzywo, a i to optymistycznie. Organizatorzy "gali" ogarnęli
> sytuację - "zawodnikowi" udzielono pomocy poprzez zniesienie go ze sceny
> i zabezpieczono profesjonalną pomoc poprzez wezwanie karetki.
>
> Dobra - prokuratura zajmie się - co obstawiacie?
>
> - spowodowanie ciężkego uszczerbku (no chyba nie nieumyślne, skoro
> zabawa polega na takim pierodlnięciu, żeby przeciwnik padł),
> - (potencjalnie) nieumyślne spowodowanie śmierci,
> - przekroczenie uprawnień;)
> - delirium excitium?
>
> Co dla organizatorów? W zasadzie jakie warunki muszą być spełnione, żeby
> bójka była sportem a nie przestępstwem? Federacja wystarczy? Bo w sumie
> skoro można sobie zorganizować legalninie? galę, polegająca na
> przyjmowaniu z lepy na ryj, to czemu nie deską? Albo po prostu jak w
> netfixie? ;)

Normalnym następstwem dania w mordę (szczególnie u tego typu
delikwentów) nie jest chyba mimo wszystko wylew, więc rzecz MZ będzie
się sprowadzać do kwestii czy należało i można było udzielić szybciej
pomocy. Nie wiadomo co się dokładnie działo, po tym jak już go znieśli,
a sam fakt, że padł po ciosie raczej przesłanką do zabrania przez
pogotowie nie jest?

--
Marcin

do góry

Dnia Mon, 25 Oct 2021 18:15:21 +0200, Shrek napisał(a):

> Jeden z "zawodników" w wyniku takiej gali wylądował na
> ojomie z rokowaniami kiepskimi

Chcącemu nie dzieje się krzywda.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu 25.10.2021 o 20:25, Marcin Debowski pisze:

> Normalnym następstwem dania w mordę (szczególnie u tego typu
> delikwentów) nie jest chyba mimo wszystko wylew, więc rzecz MZ będzie
> się sprowadzać do kwestii czy należało i można było udzielić szybciej
> pomocy. Nie wiadomo co się dokładnie działo, po tym jak już go znieśli,
> a sam fakt, że padł po ciosie raczej przesłanką do zabrania przez
> pogotowie nie jest?

Przecież w tym "sporcie" właśnie chodzi o to żeby upadł na podłogę:P
Więc jakby nie patrzeć - skoro to przesłanka do zawezwania łapiduchów,
to jakby nie patrzeć celowe uszkodzenie ciała:P

O tym, że tam nie było zabezpieczenia medycznego to szkoda gadać.

--
Shrek

do góry

W dniu 25.10.2021 o 20:33, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Mon, 25 Oct 2021 18:15:21 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> Jeden z "zawodników" w wyniku takiej gali wylądował na
>> ojomie z rokowaniami kiepskimi
>
> Chcącemu nie dzieje się krzywda.

Ale ma to jakieś odzwierciedlenie w KK?


--
Shrek

do góry

Powinna być karetka czy inne zabezpieczenie ratowniczo-medyczne na miejscu, a nie na
telefon.


-----
> Co dla organizatorów?

do góry

W dniu 25.10.2021 o 21:52, ąćęłńóśźż pisze:
> Powinna być karetka czy inne zabezpieczenie ratowniczo-medyczne na
> miejscu, a nie na telefon.

Z czego to wynika? nie może być ratownik? Lekarz?

--
Robert Tomasik

do góry

On 2021-10-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 25.10.2021 o 20:25, Marcin Debowski pisze:
>
>> Normalnym następstwem dania w mordę (szczególnie u tego typu
>> delikwentów) nie jest chyba mimo wszystko wylew, więc rzecz MZ będzie
>> się sprowadzać do kwestii czy należało i można było udzielić szybciej
>> pomocy. Nie wiadomo co się dokładnie działo, po tym jak już go znieśli,
>> a sam fakt, że padł po ciosie raczej przesłanką do zabrania przez
>> pogotowie nie jest?
>
> Przecież w tym "sporcie" właśnie chodzi o to żeby upadł na podłogę:P
> Więc jakby nie patrzeć - skoro to przesłanka do zawezwania łapiduchów,
> to jakby nie patrzeć celowe uszkodzenie ciała:P

No więc rzecz sprowadza się do tego, co działo się po tym jak go
znieśli. Ponoć był przytomny, ponoć po jakims czasie wystąpiły jakies
objawy neurologiczne. Po jakim czasie? Kto to byli ci goście co się nim
zajmowali? Jak on jest w takim fatalnym stanie to wydaje się, że było
juz z nim bardzo źle w momencie zniesienia (silny krwotok?) i wtedy te
objawy to chyba powinny wystąpić szybko? Był obserwowany ciągle i od
samego poczatku, czy tez go zostawili, aby "doszedł do siebie" i po pół
godzinie stwierdzili, że ma objawy?

> O tym, że tam nie było zabezpieczenia medycznego to szkoda gadać.

To chyba będzie jedynie ważne w kontekście na ile brak fachowej pomocy
medycznej tam na miejscu przyczynił się do jego stanu. Mógł się
przyczynic, ale nie musiał.

--
Marcin

do góry

W dniu 26.10.2021 o 01:34, Marcin Debowski pisze:

>> Przecież w tym "sporcie" właśnie chodzi o to żeby upadł na podłogę:P
>> Więc jakby nie patrzeć - skoro to przesłanka do zawezwania łapiduchów,
>> to jakby nie patrzeć celowe uszkodzenie ciała:P
>
> No więc rzecz sprowadza się do tego, co działo się po tym jak go
> znieśli.

To dla organizatorów. Ale co dla sprzedającego liścia?

> Ponoć był przytomny, ponoć po jakims czasie wystąpiły jakies
> objawy neurologiczne. Po jakim czasie? Kto to byli ci goście co się nim
> zajmowali? Jak on jest w takim fatalnym stanie to wydaje się, że było
> juz z nim bardzo źle w momencie zniesienia (silny krwotok?) i wtedy te
> objawy to chyba powinny wystąpić szybko? Był obserwowany ciągle i od
> samego poczatku, czy tez go zostawili, aby "doszedł do siebie" i po pół
> godzinie stwierdzili, że ma objawy?

Z tego co widziałem to go po prostu ze sceny znieśli. A dalej obstawiam
"o kurwa, dzwońcie po karetkę"

>> O tym, że tam nie było zabezpieczenia medycznego to szkoda gadać.
>
> To chyba będzie jedynie ważne w kontekście na ile brak fachowej pomocy
> medycznej tam na miejscu przyczynił się do jego stanu. Mógł się
> przyczynic, ale nie musiał.

Prawdę mówiąc... chyba się specjalnie nie przyczynił. Facet zapewne po
prostu potrzebował operacji i jedyne co realnie ratownicy mogli zrobić
to go zawieźć na sor. Slogan mówi, ze każda sekunda się liczy, a potem
dojeżdzasz na sor i czekasz trzy godziny...


--
Shrek

do góry