Witam, jakis czas temu pisalem na grupie o moich problemach zwiazanych z
brakiem mozliwosci przywrocenia terminu odwolawczego
Temat byl poruszany tutaj:
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_th
read/thread/24954f07902c5b51?q=termin+odwolawczy#d0f
c77cff7e5ec97

Niedowiarkom dziekuję ;P

Sprawa teraz wyglada tak. Zlozylem wniosek o przywrocenie terminu
odwolawczego tlumaczac sie tym, ze nie bylem informowany nalezycie o
postepie w mojej sprawie. Sad za pierwszym razem nie przyznal mi racji.
Zlozylem wiec zazalenie z prosba o wstrzymanie zasadzonej kary oraz
przywrocenie terminu odwolawczego. Tym razem sad poinformowal mnie o
przyjeciu zazalenie i przeslaniu akt do sadu.

Tylko teraz pytanie: Rozumiem ze od momentu odebrania pisma mam 7 dni na
odwołanie sie od wyroku czy moze juz nic nie musze robic i sad sam
wyznaczy termin rozprawy ??

Pozdr