eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przeszukanie osobiste
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2005-01-28 22:07:17
    Temat: Re: Przeszukanie osobiste
    Od: "aqar" <a...@o...pl>

    > > > Na widzimisię nie.
    > > Hmm... no tak - moze to byc np. wscibski sasiad, albo inna osoba z ktora
    > "mamy
    > > na pienku".
    >
    > Ten kij ma dwa końce. Jak sie okaże, że sie pomylił, to jednak piłka jest po
    > Twojej stronie.
    >

    Tzn. ? Co masz na mysli ?


    > >
    > > > Ale tak naprawdę, to kwestia sensownego uzasadnienia ze strony
    > policjanta.
    > > Dokladnie. Watek poruszany pare razy.
    > > Jak juz ktos wspomnial, sensownym rozwiazaniem moze byc np. okreslenie
    > przez
    > > policjanta mojego zachowania jako "podejrzane"
    > >
    > Toterz tego się inaczej zrobić nie da. Z kolei policjanci mają kilka
    > ciekwaszych rzeczy doz robienia na służbie, niż oglądanie cudzych telefonów
    > komórkowych.
    > >
    > > > Jeśli stojąc przed dyskoteką będzie coś sprzedawał, albo nawet jemu się
    > > > będzie wydawało, ze ta robisz na podstawie jakiś tam sensownych
    > przesłanek,
    > > > to może.
    > > Nie handluje w takich miejscach, a ze czekam w poblizu... no wlasnie, to
    > moze
    > > byc "sensowne" wytlumaczenie - wygladalem na dilera prochow.
    >
    > Skoro nic nie znalazł, to pewnie sobie poszedł. I po sprawie. Taż inaczej
    > zweryfikoać swoich wątpliwości nie mógł.
    >

    OK. Rozumiem. Ale zagladanie przy innych do portfela, czy saszetki i wykladanie
    na maske radiowozu uwazam za naruszenie mojej prywatnosci.

    > >
    > > Ale czy moge zazadac przeszukania na komendzie ?
    >
    > Tak. Przy czym z zasady robi sie to w ustronym miejscu.
    >
    > > Czy powiniennem otrzymac jakis dokument ?
    >
    > Jeśli zarządasz, to są stosowne protokoły. jesli nie żądasz, to zostaje
    > wpuis w notatniku.
    >

    Czy takowy protokol dostaje "od reki" czy musze czekac i np, otrzymam go droga
    pocztowa ?

    Moze to banalne pytanie, ale mialem sytuacje gdzie nie przyjeto ode mnie
    kradziezy roweru, zbyto mnie. Pozniej powiedziano mi prosto w oczy, ze nie
    przyjeto bo "zanizy im statystyki, bo pojazd nie byl znakowany i
    ewidencjonowany". A ja jak glupi wierzylem, ze listonosz przyniesie mi papier...


    > > Czy gdy okaze sie iz przeszukanie nic nie dalo, tzn. w sensie iz nie mam
    > przy
    > > sobie np. narkotykow, ani nie jestem o nic podejrzany, mam prawo domagac
    > sie
    > > np. odstawienie w miejsce skad mnie zabrano ? Jakie mam prawa, jak wyglada
    > > procedura zatrzymania, przeszukania - co mozna a czego nie.
    >
    > To już wynika z ustaw. Przejrzyj archiwum tej grupy. Ale w celu sprawdzenia
    > nie potrzeba Cię zatrzymywać. Co do odwożenia, to już grzecznościowo. Oni to
    > mają w miejscu ustronnym zrobić. Jesli sobie zażyczysz wycieczke na Komendę,
    > to nie mają obowiązku Cię odwieźć. Ale z reguły tak czynią.
    >

    Dziekuje za potwierdzenie moich przypuszczen.

    > > Czy mam prawo odmowic podania np. numeru PIN ?
    >
    > Tak.
    >

    Nie bedzie to uznane za np. utrudnianie dzialan policji ?



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2005-01-29 00:31:23
    Temat: Re: Przeszukanie osobiste
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "aqar" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:3100.000006ed.41fab795@newsgate.onet.pl...

    > Tzn. ? Co masz na mysli ?
    >
    Ano mam to na myśli, że teraz ty dowcipnisia możesz pozwać do sądu o szkody
    moralne no i w zależności od formy jego donosu, to popełnia wykroczenie lub
    przestępstwo. Może się oczywiście obronić, ale jednak musi wówczas wykazać,
    na jakiej podstawie wysuwał swoje podejrzenia.
    >
    > OK. Rozumiem. Ale zagladanie przy innych do portfela, czy saszetki i
    wykladanie
    > na maske radiowozu uwazam za naruszenie mojej prywatności.

    Kontroli osobistej powinno się dokonywać w miarę możliwości za pośrednictwem
    osób tej samej płci, w pomieszczeniu niedostępnym na czas kontroli dla osób
    postronnych. §16 zacytowanego przeze mnie wcześniej Rozporządzenia. Maska
    pojazdu raczej pomieszczeniem nie jest. Trudno mi powiedzieć, jakie względy
    przemawiały za publicznym tego dokonaniem, ale jedyne co mi do głowy
    przychodzi to jakiś pościg i zatrzymanie gościa w takim miejscu z obawą
    posiadania broni. No ale broń jest dość spora i można przez ubranie ją
    wymacać. Reszty można dokonać nawet w radiowozie.
    >
    > Czy takowy protokol dostaje "od reki" czy musze czekac i np, otrzymam go
    droga
    > pocztowa ?

    Protokół musza obydwie strony podpisać. Toteż nie da się go sporządzić po
    czasie, ale musisz go zażądać w trakcie czynności. W cyt. Rozporządzeniu
    masz jego wzór, jeśli się nie mylę. Jedna kopia jest dla Ciebie.
    >
    > Moze to banalne pytanie, ale mialem sytuacje gdzie nie przyjeto ode mnie
    > kradziezy roweru, zbyto mnie. Pozniej powiedziano mi prosto w oczy, ze nie
    > przyjeto bo "zanizy im statystyki, bo pojazd nie byl znakowany i
    > ewidencjonowany". A ja jak glupi wierzylem, ze listonosz przyniesie mi
    papier...

    Masz na to tyle czasu, aż się nie przedawni.

    > > Tak.
    > Nie bedzie to uznane za np. utrudnianie dzialan policji ?

    A w czym im to utrudni pracę? Numer karty, IMEY (bo nie wiem do czego ów
    PIN) można i bez tej wiedzy odczytać. A sam PIN jak sama nazwa wskazuje jest
    poufny. Do głowy przychodzi mi tylko jeden przypadek, gdy jego znajomość o
    czymś świadczy.

    Jeśli do kradzieży telefonu załóżmy doszło przed momentem, a zgłaszający
    wskazuje sprawcę, ale nie posiada dowodu własności telefonu. Sprawca idzie w
    zaparte, że telefon jego. No ale wówczas wyłącza się telefon i ustala, kto
    go umie włączyć. Ale do tego ja nie pytam o PIN, tylko wręczam wyłączony
    telefon gościowi i nakazuję włączenie. Po prostu to upraszcza procedurę.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1