-
1. Data: 2005-03-31 14:05:14
Temat: Przejście służbowe
Od: "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl>
Tak z ciekawości się spytam....
Jest sobie stacja Krzyż, z dojściem do peronów poprzez kładkę nad
torami. Kładka ta nie jest dostosowana nawet do tego aby wjechać na nią
wózkiem, wprowadzić rower itp. (są same schody). Pod kładką znajduje się
przejście przez tory na poziomie torów z napisem "przejście służbowe",
żadnego "zakaz wstępu", czy też znaku "zakaz ruchu pieszych" tam nie ma.
Na tej stacji są też SOKiści, którzy mają "kanciapę" na wprost tej
kładki/przejścia i całymi dniami warują w kanciapie czy czasami nie nawinie
się klient, któremu 50 zł. mandaciku można by było wlepić.
I teraz "proste" pytanie.... czy mają prawo wlepić mandat za przejście
tym "przejściem służbowym"?
Jak wiadomo znaki drogowe mają swój wzór, rozmiar - jest tam także znak
"zakaz ruchu pieszych". Tak więc czy podobnie jak kierowców obowiązują tylko
znaki wg tego wzoru, czy podobnie jest z pieszymi? Druga wątpliwość, która
mnie dosięga, to czy napis "przejście służbowe" może być potraktowany jako
swoisty znak zakazu, czy też co najwyżej jako informacja? Czy SOK, policja,
ma prawo wlepić mandat za przejście przez tory w miejscu niedozwolonym?
A sprawa ta mnie interesuje z tego powodu, że za jakieś 3 m-ce będę się
wybierał na wyjazd z rowerem, który będzie "objuczony" sakwami, namiotem
itd. i nie bardzo wyobrażam sobie "wspinanie" się po schodach na tą
kładkę....
-
2. Data: 2005-03-31 14:27:11
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
wiadomości news:d2h02h$e8v$1@news.onet.pl...
[cut]
Ogolnie mowiac to sprawa nakladania mandatow, przez jakies Straze Miejskie,
Sokistow, a nawet Policje jest mocno kontrowersyjna. Jakby nie bylo
Konstytucja w art. 175 stanowi wyraznie, ze wymiar sprawiedlowsci w RP
sprawuja sady. Nic tanie pisze o Strazy Miejskiej ani Sokistach. Ale
mniejsza z tym ;)
Wracajac do tematu pragne zwrocic Ci tylko uwage, ze mandat dostaje sie za
naruszenie zasad bezpieczenstwa na koleji, a nie przez przechodzenie przez
jakies sluzbowe przejscie.
-
3. Data: 2005-03-31 14:57:37
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl>
Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d2h1bg$hau$1@inews.gazeta.pl...
> Wracajac do tematu pragne zwrocic Ci tylko uwage, ze mandat dostaje sie za
> naruszenie zasad bezpieczenstwa na koleji, a nie przez przechodzenie przez
> jakies sluzbowe przejscie.
>
Pozwól, że się nie zgodzę. Zapis w ustawi dokładnie precyzuje za co może
być nałożony mandat i jest tam jasno powiedziane: "przechodzenie przez tory
w miejscu niewyznaczonym".
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/2637.htm
par. 2 pkt.3) przechodzenia i przejeżdżania przez tory w miejscach do tego
niewyznaczonych;
Kłopot w tym, że nie jest sprecyzowane jak ma być oznaczone miejsce
wyznaczone. Jest wiele mniejszych stacji, gdzie na przejściach przez tory
nie jest napisane nic, a już na pewno nie wiszą na nich krzyże św. Andrzeja
(czy jak je zwał).
-
4. Data: 2005-03-31 15:50:22
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl>
> Pozwól, że się nie zgodzę. Zapis w ustawi dokładnie precyzuje za co
> może być nałożony mandat i jest tam jasno powiedziane: "przechodzenie
> przez tory w miejscu niewyznaczonym".
a miejsce oznaczone jako "przejscie" jest najbardziej miescem wyznaczonym
:)))
-
5. Data: 2005-03-31 16:12:34
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Sarpedon" <f...@t...cy>
*gardziej* [ gardziejewski@tlen(czyli o2).pl ] napisał(a):
>> Pozwól, że się nie zgodzę. Zapis w ustawi dokładnie precyzuje za co
>> może być nałożony mandat i jest tam jasno powiedziane: "przechodzenie
>> przez tory w miejscu niewyznaczonym".
> a miejsce oznaczone jako "przejscie" jest najbardziej miescem
> wyznaczonym :)))
tez mi sie tak wydaje...
swoja droga... pare lat temu czytalem najbzdurniejsze przepisy polskie i
natknalem sie na "chodzenie po torowiskach" za co widniala sumka w
wysokosci... 5 zl :P
--
Sarpedon (nospam)sarpedon(małpa)gazeta(kropka)pl
----------------------------------------------------
Uwaga! Adres e-mail w nagłówku zakodowany w ROT13.
-
6. Data: 2005-03-31 17:54:19
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
wiadomości news:d2h02h$e8v$1@news.onet.pl...
Prawo przewozowe co prawda daje przewoźnikom prawo do ustanawiania
przepisów porządkowych na swoim terenie. Tak więc ma on prawo zakazać
przechodzenia przez takie przejście, ale powinien to odpowiednio
oznakować. Napis "przejście służbowe" moim zdaniem przejścia sam w sobie
nie zakazuje. Taż przechodząc tam prywatnie w żadnym stopniu nie
udaremniasz możliwości przechodzenia tam służbowo. Tak więc mandatu bym
nie przyjął i uważam, że przed sądem spokojnie można by było powalczyć.
Co więcej wniósł bym do Nadzoru Budowlanego wniosku o stwierdzenie
zgodności budowy kładki nad torami (która jest częścią dworca
kolejowego) z przepisami o dostępności obiektów publicznych dla
inwalidów. W Nowym Sączu był taki problem i zakończył się rezygnacją PKP
z zakazu korzystania z przejścia służbowego na korzyść odpowiedniego
jego oznaczenia oraz dozorowania przez SOK-istów podczas przejazdu
pociągu torem przecinającym przejście.
-
7. Data: 2005-03-31 18:54:18
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d2hdor$i4a$1@nemesis.news.tpi.pl...
Tak to wygląda w rzeczywistości:
Z lewej widoczne schody od wspomnianej kładki, po środku przejścia wraz z
tabliczką "Przejście służbowe / strzeż się pociągu", a po prawej to coś, co
jest obecnie kanciapą SOK-u. Jak widzicie szanse są minimalne, aby nie
zostać "ustrzelonym" korzystając ze wspomnianego przejścia :)
http://www.ostbahn.net/foto/1/p112.jpg
-
8. Data: 2005-03-31 19:55:36
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
wiadomości news:d2hh0h$d5m$1@news.onet.pl...
> Tak to wygląda w rzeczywistości:
>
> Z lewej widoczne schody od wspomnianej kładki, po środku przejścia
wraz z
> tabliczką "Przejście służbowe / strzeż się pociągu", a po prawej to
coś, co
> jest obecnie kanciapą SOK-u. Jak widzicie szanse są minimalne, aby nie
> zostać "ustrzelonym" korzystając ze wspomnianego przejścia :)
Eee! Granat dymny przed siebie, seria automatem po szybach kanciapy i
przebiegasz. :-) Z tabliczki nie wynika, ze nie wolno przechodzić,
tylko, że należy się pociągów.
-
9. Data: 2005-04-02 19:16:06
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "Roman G." <r...@g...pl>
Dnia Thu, 31 Mar 2005 16:05:14 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
> A sprawa ta mnie interesuje z tego powodu, że za jakieś 3 m-ce będę się
> wybierał na wyjazd z rowerem, który będzie "objuczony" sakwami, namiotem
> itd. i nie bardzo wyobrażam sobie "wspinanie" się po schodach na tą
> kładkę....
Tacy pasażerowie mają prawo zwrócić się do pracowników stacji o
przeprowadzenie i stacja musi to umożliwić. W praktyce wygląda to tak, że
otwierają ci jakąś zamkniętą na ogół bramę, albo przechodzisz tym
przejściem służbowym pod nadzorem sokisty.
RG
-
10. Data: 2005-04-05 15:39:52
Temat: Re: Przejście służbowe
Od: "kovalek" <k...@o...pl>
Użytkownik "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl> napisał w wiadomości
news:d2h6gd$scj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Pozwól, że się nie zgodzę. Zapis w ustawi dokładnie precyzuje za co
>> może być nałożony mandat i jest tam jasno powiedziane: "przechodzenie
>> przez tory w miejscu niewyznaczonym".
>
> a miejsce oznaczone jako "przejscie" jest najbardziej miescem wyznaczonym
> :)))
Niestety według szanowych panów "SOK-istow" przez to przejście przejść nie
można. Jest wyraźne napisane "przejście służbowe" i to wg nich powinno
wystarczyć dla "normalnego" człowieka. Niestety wszelkie prośby czy dyskusje
są zbyteczne, bo oni i tak wiedzą lepiej. A jeżeli chodzi o Sąd, to jego
podejście do takich spraw też nie będzie zbyt dokładne...
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski