Witam

Wygoogliłem:
"Zeby poruszac sie pojazdem silnikowym o pojemnosci do 49 ccm wystarczy Ci
dowod osobisty.
Powyżej 50 ccm prawo jazdy na motor czy A lub A1(do 125 ccm)"
Czyli teoretycznie mogę sobie kupić motorynkę i jeździć na uczelnię.
Problem w tym, że mam orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów
mechanicznych (nie pytajcie, wstyd i hańba).
Pytanie: czy mogę jeździć motorynką/skuterem w świetle prawa? A może nie
mogę, ale policji i tak się nie będzie chciało sprawdzać czy przypadkiem
nie mam zakazu prowadzenia pojazdów? :)

PS: Próbowałem jeździć na rowerze, ale nieszczególnie się jechało... A
autobusy drogie jak jasna cholera, na dokładkę niepunktualnie jeżdżą.
--
scx

do góry

scx wrote:

> Czyli teoretycznie mogę sobie kupić motorynkę i jeździć na uczelnię.
> Problem w tym, że mam orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów
> mechanicznych (nie pytajcie, wstyd i hańba).

Jak jest zakaz, to jest zakaz - ciesz się, że nie było zakazu na
WSZYSTKIE pojazdy, a tylko mechaniczne, bo wtedy nawet na rowerze byś
nie mógł.

PS: "skuter" to jest określenie _fasonu_ pojazdu, do jasnej ciasnej!
Taki Suzuki Burgnam 650 to też ewidentnie skuter, a ma silnik 650ccm i
coś koło 70KM mocy.

do góry

> WSZYSTKIE pojazdy, a tylko mechaniczne, bo wtedy nawet na rowerze byś
> nie mógł.
zostalyby ino lyzworolki albo wrotki =P
no ale te nasze drogi po zimie...brrrrr
widze precle mozna spotkac nie tylko na preclach ;)
P.S. zgadzam sie - jak zakaz to zakaz :| (ale ja bym tam smigal :P ...TYLKO
NA TRZEZWO!!!)
pzdr
--
=-=-=-=-=
KZ-750E
=-=-=-=-=

do góry

Andrzej Lawa się wziął i wyklepał:

> Jak jest zakaz, to jest zakaz - ciesz się, że nie było zakazu na
> WSZYSTKIE pojazdy, a tylko mechaniczne, bo wtedy nawet na rowerze byś
> nie mógł.


a rower to pojazd jaki? automagiczny?
A rower z silnikiem? (nie motorower)

--
scx

do góry

scx wrote:

> a rower to pojazd jaki? automagiczny?

Napędzany siłą mięśni.

> A rower z silnikiem? (nie motorower)

FILE NOT FOUND ERROR

Ustawa wyraźnie mówi, że rower to pojazd napędzany siłą mięśni osoby nim
kierującej.

Jak ma silnik - patrz przepisy o motorowerach i motocyklach.

do góry

Andrzej Lawa się wziął i wyklepał:

>> A rower z silnikiem? (nie motorower)
>
> FILE NOT FOUND ERROR
Romet kiedyś robił takie malutkie silniczki zakładane na bagażnik i
napędzające tylne koło.
A w Niemczech spotyka się rowery z małym ale mocnym silniczkiem elektrycznym
wbudowanym w tylną piastę - po włączeniu daje on "kopa" przez chwilę,
przydatne przy jeździe pod górkę

> Ustawa wyraźnie mówi, że rower to pojazd napędzany siłą mięśni osoby nim
> kierującej.
> Jak ma silnik - patrz przepisy o motorowerach i motocyklach.

No ale ten silnik nie napędza tylko pomaga napędzać :)

--
scx

do góry