-
11. Data: 2005-02-08 19:20:55
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: Johnson <j...@n...pl>
Stasio Podróżnik napisał(a):
>
> A na poważnie , dzieci zostały pozbawione wolności, co podlega pod KK ...
>
> Paragrafiki stosowne do syt to 207 i 189.
Jest jeszcze art. 1 paragraf 2 kk.
>
> Prokurator będzie mniej stronniczy. Dzieci zostaną przesłuchane w
> obecności psychologa, będą świadkami, ty natomiast będziesz de facto
> stroną, jako że to na tobi ciąży obowiązek/prawo* (*-niepotrzebne
> skreślić) złożenia zawiadomienia w imieniu nieletniej osoby.
>
Przesłuchiwanie trzyletnich dzieci do niczego nie doprowadzi. Nawet
żaden psycholog nie pomoże, żeby z nich wydobyć coś sensownego.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
12. Data: 2005-02-08 19:24:44
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Johnson napisał(a):
>> A na poważnie , dzieci zostały pozbawione wolności, co podlega pod KK ...
>> Paragrafiki stosowne do syt to 207 i 189.
> Jest jeszcze art. 1 paragraf 2 kk.
Śmiesz twierdzić, że pozbawianie kogoś wolności to znikoma
szkodliwość społeczna ?
>> Prokurator będzie mniej stronniczy. Dzieci zostaną przesłuchane w
>> obecności psychologa, będą świadkami, ty natomiast będziesz de facto
>> stroną, jako że to na tobi ciąży obowiązek/prawo* (*-niepotrzebne
>> skreślić) złożenia zawiadomienia w imieniu nieletniej osoby.
> Przesłuchiwanie trzyletnich dzieci do niczego nie doprowadzi. Nawet
> żaden psycholog nie pomoże, żeby z nich wydobyć coś sensownego.
Masz kontakt tylko z wiejskimi dziećmi (nie ujmuję nikomu, ale
jest naprawdę na świecie dużo dzieci , potrafiących biegle
werbalizować to co mają na myśli).
--
Stasio Podróżnik
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/
-
13. Data: 2005-02-08 19:27:23
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik Johnson napisał:
> Nie uważam. Jest jeszcze coś takiego jak znikoma społeczna szkodliwość.
Ale co innego zamykac kogos dla zartu, a co innego zamykac dzieci "za
kare". Co to za pedagog? Taki ktos nie powinen pracowac z dziecmi (czasy
faszystowskich metod sie skonczyly jakis czas temu). Zwlaszcza, ze takie
"cos" moze zle wplynac na rozwoj dziecka (nabawi sie lękow przez pseudo
pedagoga). Odpowiedzialnosc karna zdecydowanie nie, ale sluzbowa
(zwolenienie) imo jak najbardziej.
--
pozdrawiam
Mithos
-
14. Data: 2005-02-08 19:27:53
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: scream <n...@p...pl>
Johnson napisał(a):
> Nie uważam. Jest jeszcze coś takiego jak znikoma społeczna szkodliwość.
-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej..
S. Mrożek
polecam sie zastanowić nad powyższym
a przedszkolankom bez watpienia nalezy sie kara
na miejscu ojca bym nie odpuscil, gdyż dziecko i tak predzej czy pozniej
zapomni, a trzeba je jakoś ukarać (te przedszkolanki) żeby więcej tak
nie robiły
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
-
15. Data: 2005-02-08 19:28:43
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
z art. 207 kk. Nie jest żadnym przestępstwem.
> >
> > według mnie jest,
>
> Poczekajmy na Romana G. :)
on mi sie zawsze z Giertychem kojarzy.
P.
-
16. Data: 2005-02-08 19:39:56
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: Johnson <j...@n...pl>
scream napisał(a):
> na miejscu ojca bym nie odpuscil, gdyż dziecko i tak predzej czy pozniej
> zapomni, a trzeba je jakoś ukarać (te przedszkolanki) żeby więcej tak
> nie robiły
Ależ co one tak STRASZNEGO zrobiły? Nic.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
17. Data: 2005-02-08 19:42:55
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: Johnson <j...@n...pl>
Stasio Podróżnik napisał(a):
>
>>> A na poważnie , dzieci zostały pozbawione wolności, co podlega pod KK
>>> ...
>>> Paragrafiki stosowne do syt to 207 i 189.
>>
>> Jest jeszcze art. 1 paragraf 2 kk.
>
>
> Śmiesz twierdzić, że pozbawianie kogoś wolności to znikoma szkodliwość
> społeczna ?
A czemu akurat do tego miałoby się nie stosować?
Śmiem twierdzić że pozbawienie wolności na kilka godzin jest społecznie
szkodliwe w stopniu znikomym. Pomijam już dyskusyjność tego, czy tu było
pozbawienie wolności.
>
> Masz kontakt tylko z wiejskimi dziećmi (nie ujmuję nikomu, ale jest
> naprawdę na świecie dużo dzieci , potrafiących biegle werbalizować to co
> mają na myśli).
Nie rozśmieszaj mnie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
18. Data: 2005-02-08 19:47:02
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Johnson napisał(a):
>> Śmiesz twierdzić, że pozbawianie kogoś wolności to znikoma szkodliwość
>> społeczna ?
> A czemu akurat do tego miałoby się nie stosować?
WIesz jak powstają patologie różnego rodzaju ? Na pewno nie z
rozsądnych zachowań dorosłych ... WIesz skąd się biorą drechy i
kanary ?
>> Masz kontakt tylko z wiejskimi dziećmi (nie ujmuję nikomu, ale jest
>> naprawdę na świecie dużo dzieci , potrafiących biegle werbalizować to
>> co mają na myśli).
> Nie rozśmieszaj mnie.
Przepraszam, ale nie widze jaka sygnature aktualnie dolacza
mozilla w moich wiadomosciach , wiem ,ze ostatnio sypie niezlymi
dowcipami.
--
Stasio Podróżnik
PMS=>525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT - 1200
mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/
-
19. Data: 2005-02-08 19:52:42
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Zbychu" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:cuaoni$6dk$1@atlantis.news.tpi.pl...
Pierwsze, co mi przyszło do głowy to pytanie, czy tam nie ma innego
przedszkola, by przenieść te dzieci? Bez względu na moje dalsze dywagacje.
Co do kontroli kuratorium, to trudno powiedzieć, jaki będzie miała wynik.
Jeśli stosunek dyrektorki do dzieci - jak sam piszesz - się poprawił, to już
odnieśliście jakiś tam skutek. Trudno mi powiedzieć, na ile zamykanie malca
w ubikacji jest właściwe wychowawczo. Za moich czasów wystarczało odsyłanie
do konta, a wcześniej podobno się klęczało na grochu. Tym nie mniej nie
wydaje mi się, by z powodu jednokrotnego zamknięcia z dwoma innymi
przedszkolakami w ubikacji dziecko poniosło jakieś niepowetowane szkody
psychiczne.
-
20. Data: 2005-02-08 20:08:22
Temat: Re: Prośba ojca (długie).
Od: "Zbychu" <z...@p...pl>
Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
> Stasio Podróżnik napisał(a):
>> A na poważnie , dzieci zostały pozbawione wolności, co podlega pod KK ...
>> Paragrafiki stosowne do syt to 207 i 189.
> Jest jeszcze art. 1 paragraf 2 kk.
>> Prokurator będzie mniej stronniczy. Dzieci zostaną przesłuchane w
>> obecności psychologa, będą świadkami, ty natomiast będziesz de facto
>> stroną, jako że to na tobi ciąży obowiązek/prawo* (*-niepotrzebne
>> skreślić) złożenia zawiadomienia w imieniu nieletniej osoby.
> Przesłuchiwanie trzyletnich dzieci do niczego nie doprowadzi. Nawet żaden
> psycholog nie pomoże, żeby z nich wydobyć coś sensownego.
I tu byś się zdziwił, jakie w tym wieku dzieci mogą być inteligentne. Moja
córka wymieni z kim była zamknięta i kto im to zrobił. A mówi dużo (za
dużo;) i wyrażnie. Ale jak już pisałem prokurato odpada. Sprawczynie chcę
napiętnować w ich środowisku i to im wystarczy.
--
______________________________
Pozdrawiam, Zbyszek.